Beata Tyszkiewicz: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
formatowanie
Alessia (dyskusja | edycje)
formatowanie, sortowanie
Linia 2:
'''[[w:Beata Tyszkiewicz|Beata Maria Helena Tyszkiewiczówna-Kalenicka]]''' (ur. 1938) – hrabianka, [[polska]] [[aktor]]ka [[film]]owa i arystokratka.
==''Nie wszystko na sprzedaż'' (2004)==
* Film Jana Rybkowskiego „Dziś w nocy umrze miasto” opowiada o jednej tragicznej nocy dywanowego bombardowania Drezna. Sam Rybkowski przeżył to bombardowanie.
* Moim marzeniem w tym czasie było zostać traktorzystką. W szkole odbywały się prelekcje zachęcające młodzież do takich zajęć.<br />Moja Mama powiedziała:<br />'' – Wspaniale! Kupimy kalosze, waciak i pojedziemy do PGR-u.''<br />W tym wieku brak sprzeciwu ze strony rodziców budzi podejrzliwość. Od razu mi przeszło, bo nie miałam o co walczyć.
** Źródło: s. 52–5383
 
* Grając w sztuce, trzeba dobrze rozłożyć swoje emocje i siły na całe dwie godziny. Nikt nie zważa, czy życie prywatne aktora, samopoczucie i dyspozycja pozwalają mu bez trudności grać w spektaklu. Mimo to jest wielu aktorów, którzy nie wyobrażają sobie życia bez teatru. Często bywa i tak, że aktorzy nie grający w danym przedstawieniu przychodzą wieczorem do teatru. Bo teatr to ich azyl prawdziwy drugi dom. Teatr jest solidny, a film płochy. Intensywna praca na planie filmowym trwa kilka tygodni, a później już jest inna rola, inny reżyser, najczęściej inny partner, nowe życie. Ja jestem nieco zdemoralizowana filmem, tym, że obraz i dźwięk utrwala się raz na całe życie, a nie tworzy każdego wieczoru. Nie umiem wyobrazić sobie, że mogłabym grać czterysta razy to samo.
** Źródło: s. 107
 
* Mama mówiła, że najtrudniej jest pogodzić się trzem osobom, zawsze dwie tworzą front przeciw trzeciej.
** Źródło: s. 53
 
* Moim marzeniem w tym czasie było zostać traktorzystką. W szkole odbywały się prelekcje zachęcające młodzież do takich zajęć.<br />Moja Mama powiedziała:<br />'' – Wspaniale! Kupimy kalosze, waciak i pojedziemy do PGR-u.''<br />W tym wieku brak sprzeciwu ze strony rodziców budzi podejrzliwość. Od razu mi przeszło, bo nie miałam o co walczyć.
* (Mama) zawsze nam powtarzała:<br />''Jedna zasada obowiązuje w życiu – nie wolno się lenić!''.
** Źródło: s. 5352–53
 
* (Mama) uważała, że nie wolno w życiu przechodzić obok szansy, która może się już nie powtórzyć.
** s. 66
 
* Zawsze namawiam dziewczyny, by szły do żeńskiej szkoły. Dlatego że w dziewczętach jest szereg cech, którym nie dane jest rozkwitnąć, a nawet ujawnić się w szkole koedukacyjnej. Jeśli dziewczęta są razem z chłopcami, to wszystko robi się beznadziejne: jestem zmęczona, boli mnie głowa, zakochałam się... A to wstyd, a to nie wypada... Tego wszystkiego nie ma, jeśli dziewczęta są same. Również i chłopcy mogą znacznie więcej dokonać, gdy obcują tylko ze sobą. Dziewczęta rozładowują ich energię, niszczą, mają na nich w tym okresie destrukcyjny wpływ. Inaczej patrzy się na chłopców, jeśli spotyka się ich na zabawie, a inaczej na co dzień w szkole, kiedy spoceni wracają z sali gimnastycznej.
** s. 69
 
* Nie miałam planów na przyszłość. To tak, jakbym wierzyła, że moje życie się ułoży. Wydaje mi się, że jeśli człowiek się pakuje i odchodzi – mimo że to jest nierozsądne, bo traci mieszkanie – to zyskuje jednak swobodę, wolność i prawo decydowania o sobie. Jak się wierzy w siebie, to z reguły jakoś się wszystko układa. Wiele razy po to, by być sobie wierną, zaufałam swojej intuicji, choć wydawało się to nierozsądne. Nigdy się niczego nie bałam, szłam va banque. Można mi wszystko zabrać, a ja mogę jutro zacząć życie od nowa.
** Źródło: s. 80
 
* ([Mama)] zawsze nam powtarzała:<br />''Jedna zasada obowiązuje w życiu – nie wolno się lenić!''.
* Film Jana Rybkowskiego „Dziś w nocy umrze miasto” opowiada o jednej tragicznej nocy dywanowego bombardowania Drezna. Sam Rybkowski przeżył to bombardowanie.
** Źródło: s. 8353
 
* ([Mama)] uważała, że nie wolno w życiu przechodzić obok szansy, która może się już nie powtórzyć.
* W życiu bardzo ważne są rzeczy niewymierne: atmosfera domu, ideały i przykłady, jakie przekażą nam bliscy. Tak wiele nauczyłam się od ludzi, wśród których toczyło się moje życie, tak wiele im zawdzięczam...
** Źródło: s. 8866
 
* ''Popatrz, dziecko, takie są wspaniałe lekarstwa, syn mi umiera, ja gram, i zagram do końca, tak trzeba...'' (Jacek Woszczerowicz do Beaty Tyszkiewicz)
** Źródło: s. 107
 
* W życiu bardzo ważne są rzeczy niewymierne: atmosfera domu, ideały i przykłady, jakie przekażą nam bliscy. Tak wiele nauczyłam się od ludzi, wśród których toczyło się moje życie, tak wiele im zawdzięczam...
* Grając w sztuce, trzeba dobrze rozłożyć swoje emocje i siły na całe dwie godziny. Nikt nie zważa, czy życie prywatne aktora, samopoczucie i dyspozycja pozwalają mu bez trudności grać w spektaklu. Mimo to jest wielu aktorów, którzy nie wyobrażają sobie życia bez teatru. Często bywa i tak, że aktorzy nie grający w danym przedstawieniu przychodzą wieczorem do teatru. Bo teatr to ich azyl prawdziwy drugi dom. Teatr jest solidny, a film płochy. Intensywna praca na planie filmowym trwa kilka tygodni, a później już jest inna rola, inny reżyser, najczęściej inny partner, nowe życie. Ja jestem nieco zdemoralizowana filmem, tym, że obraz i dźwięk utrwala się raz na całe życie, a nie tworzy każdego wieczoru. Nie umiem wyobrazić sobie, że mogłabym grać czterysta razy to samo.
** Źródło: s. 10788
 
* Zawsze namawiam dziewczyny, by szły do żeńskiej szkoły. Dlatego że w dziewczętach jest szereg cech, którym nie dane jest rozkwitnąć, a nawet ujawnić się w szkole koedukacyjnej. Jeśli dziewczęta są razem z chłopcami, to wszystko robi się beznadziejne: jestem zmęczona, boli mnie głowa, zakochałam się... A to wstyd, a to nie wypada... Tego wszystkiego nie ma, jeśli dziewczęta są same. Również i chłopcy mogą znacznie więcej dokonać, gdy obcują tylko ze sobą. Dziewczęta rozładowują ich energię, niszczą, mają na nich w tym okresie destrukcyjny wpływ. Inaczej patrzy się na chłopców, jeśli spotyka się ich na zabawie, a inaczej na co dzień w szkole, kiedy spoceni wracają z sali gimnastycznej.
** Źródło: s. 69
 
==Wypowiedzi==