Aleksander Bardini: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
m kat.
Alessia (dyskusja | edycje)
m zob. też
Linia 1:
[[Plik:PL Warsaw Stare Powązki aleksander bardini.jpg|mały|<center>Grób Aleksandra Bardiniego<br />na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie</center>]]
'''[[w:Aleksander Bardini|Aleksander Bardini]]''' (1913–1995) – polski [[aktor]], [[reżyser]] teatralny[[teatr]]alny i filmowy[[film]]owy oraz [[pedagog]] żydowskiego pochodzenia.
==Wypowiedzi==
* A czy ja mam jakiś system? Staram się pamiętać o trzech sprawach: po pierwsze, że człowiek grający na scenie jest człowiekiem, będącym równocześnie instrumentem i wykonawcą. Druga sprawa, że student jest moim partnerem. Lecz indeks ma on, a nie ja. Ale nie wolno mi okłamywać go. Staram się mówić prawdę: nie raniąc i nie przechwalając. Jestem też zdania, że nauczyciela winno być stać na to, żeby się przyznać, ze nie jest wszechwiedzący. I ostatni punkt. Nie zabiegać o względy studentów, bo to jest klęska dla obu stron.
Linia 7:
* Bogactwo możliwości, jakie daje reżyserowi asemantyczna muzyka może bowiem jeszcze szerzej niż w dramacie pobudzić i ukierunkować realizatorów tego dzieła. Tylko bagatela – trzeba tej muzyki słuchać. I usłyszeć.
** Źródło: „Teatr” 1976, nr 3
** Zobacz też: [[muzyka]]
 
==O Aleksandrze Bardinim==
* Bardini umiał obsadzać. Niekiedy w sposób zaskakujący, wbrew tradycji i stereotypom. Jak Walczewskiego w roli Wierszynina.
** Autor: [[Andrzej Wanat]], ''Pochwała teatru'', Warszawa 1997
** Zobacz też: [[obsada]]
 
* Był jednym z najmądrzejszych pedagogów. Uczył mówić, śpiewać, zachowywać się na scenie, a także myśleć.
Linia 17 ⟶ 19:
* Jak to mówił Bardini, aktor najszczęśliwszy jest w momencie zmiany. Kiedy zmienia jeden teatr na drugi. A potem się zaczynają kłopoty.
** Autor: [[Ewa Dałkowska]], [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/nzsco.htm „Polska Dziennik Łódzki”, 7 października 2008]
** Zobacz też: [[aktorzmiana]]
 
* Moimi majstrami byli m.in. Tadeusz Łomnicki, Aleksander Bardini, Zofia Mrozowska i inni wybitni ludzie teatru. Oni nie uczyli mnie artyzmu, lecz zawodu.
Linia 25 ⟶ 27:
* Oglądając jego dokonania aktorskie, zwłaszcza późne, miało się wszakże nieodparte wrażenie, iż aktor nie tyle kreuje rolę, ile użycza jej cząstkę samego siebie. Mówiąc innymi słowy indywidualność, prywatna, fascynująca osobowość Bardiniego, wchłaniała niejako postacie, które grał, upodobniała je do siebie – niezależnie od rozmaitości zadań aktorskich.
** Autor: [[Jacek Sieradzki]], „Rzeczpospolita” 1995, nr 187
** Zobacz też: [[rola]]
 
* Prace reżyserskie Bardiniego były fachowe, dojrzałe, ale akademickie – co w tym wypadku oznacza tyle, że je ceniono, acz rychło zapominano. Zbyt łatwo zapominano.
Linia 31 ⟶ 34:
* Rzadko kiedy tytuły akademickie dobrze przylegają do artystów. Zazwyczaj brzmią żartobliwie, jak przezwisko. Aleksander Bardini był wyjątkiem. Funkcjonował przede wszystkim jako profesor. Był najpierw nauczycielem, a dopiero później artystą.
** Autor: [[Krzysztof Zanussi]], „Tygodnik Powszechny”, 13 sierpnia 1995
** Zobacz też: [[profesor]]
 
* W dramacie pozostanie zwolennikiem reżyserii ukrytej, służącej aktorowi i autorowi. W operze zbuduje bogaty i różnorodny teatr wielu konwencji, od klasycznych (''Cosi fan tutte'' Mozarta) po współczesne (''Więzień'' Dallapiccoli napisany w technice dodekafonicznej). Podejmuje ciekawe próby odświeżenia tradycji operowej inscenizacji w sprawdzonych arcydziełach