* Przez te piętnaście lat stałem się niewrażliwym wrakiem. Nic nie było w stanie mnie zranić. Ja zaś raniłem każdą, nawet najbliższą osobę. Na pierwszym miejscu był towar i strzykawka. Przez grzanie straciłem córkę, o mały włos nie miałbym syna i w dużym stopniu przyczyniłem się do śmierci matki. I wszystko to było mi obojętne.
* Narkomanem jest się już od pierwszego zastrzyku, nie oszukujmy się, potem tracimy wszelką wrażliwość .