Piotruś Pan w czerwieni: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
Nie podano opisu zmian
Linia 76:
 
* A może wróżki zostawiły na noc otwarte okna w Nibylandii. I tamtędy wdarła się Wojna.
 
* (...) jedyny kłopot ze snami jest taki, że nie można ich sobie wybierać. Pojawiają się jak pogoda, z północy lub południa, z przeszłości lub przyszłości, z miejsc mrocznych lub jasnych. Sny dryfują, każdy w siedmiu ósmych zanurzony pod wodą.
 
* Czasami zabawa wymyka się spod kontroli tego, kto ją wymyślił. W Nibylandii zabawy zawsze tak robią i zabawa nie jest zabawą, lecz staje się rzeczywistością – to jest cudowne i sprawia, że mózg nam zaczyna szaleńczo wirować, wysyłać do brzucha maleńkie fale gorąca i wysycha nam w ustach. I wszystkie ptaki stają się harpiami, wszystkie kłody – armatami, wszystkie zasłony są duchami, a wszystkie hałasy robią potwory... To jest najwspanialsza chwila i od razu wiadomo, że zapamięta się ją na zawsze.
 
* Nie każdy może być bogaty. Nie każdy może być silny i mądry. Nie każdy może być piękny. Ale wszyscy możemy być odważni! Jeśli powiemy sobie, że potrafimy; jeśli powiemy sobie w głębi serca „Nie denerwujmy się”; jeśli będziemy się zachowywać jak bohaterowie... wszyscy będziemy odważni! Wszyscy możemy spojrzeć Niebezpieczeństwu w twarz i z radością stawić mu czoło. I wyciągnąć miecze, mówiąc: „A masa, Niebezpieczeństwo! Nie przestraszysz mnie!” Odwaga jest na wyciągnięcie reki: nie trzeba jej kupować za pieniądze. Nie trzeba się jej uczyć w szkole! Odwaga to jest coś, no nie? Jeśli masz odwagę, to wszystko musi się udać!
 
* Nigdzielandia.
 
* Jakoś nigdy nie mógł się połapać, na czym poleg nienawidzenie, a teraz kiedy był większy, nienawidzenie kogoś mniejszego od siebie wydawało mu się niehonorowe.