Trójca Święta: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
m formatowanie automatyczne
Linia 111:
* Chrystianizm wywodzi się z religii żydowskiej, a religia żydowska była ściśle unitarna [wierzono, że Bóg jest jedną osobą]. Drogi wiodącej z Jeruzalem do Nicei nie sposób uznać za prostą. Trynitaryzm z IV wieku nie był dokładnym odzwierciedleniem wczesnochrześcijańskiej nauki o naturze Boga; wprost przeciwnie, był odstępstwem od tej nauki.
** Źródło: ''The Encyclopedia Americana'', 1956, t. 27, s. 294L.
 
* Coraz więcej uczonych katolickich przychyla się do opinii egzegetów i teologów biblijnych, których zdaniem nie powinno się bezkrytycznie mówić o trynitarianizmie w Nowym Testamencie. Jednocześnie historycy dogmatyki i przedstawiciele teologii systematycznej przyznają, że kto bezkrytycznie wypowiada się na temat doktryny o Trójcy, przenosi się z okresu początków chrześcijaństwa do — powiedzmy — ostatniego ćwierćwiecza IV stulecia.
** Źródło: ''New Catholic Encyclopedia'', 1967, t. 14, s. 295.
 
* Jedność natury trójcy osób określają wyrazy „osoba’ i «natura’, które są gr[eckimi] terminami filozoficznymi; właściwie w Biblii nigdzie nie ma tych wyrazów. Owe definicje trynitarskie wyłoniły się po długotrwałych sporach, w trakcie których te i inne wyrazy, jak "istota’ i "substancja’, niektórzy teologowie błędnie odnieśli do Boga.
Linia 118 ⟶ 121:
* Platońska trójca – zwykłe przedstawienie w innej postaci starszych trójc czczonych przez dawniejsze ludy – to jakby racjonalna, filozoficzna trójca przymiotów, dająca początek trzem hipostazom, czyli osobom boskim, o których naucza się w kościołach chrześcijaństwa.(...) Stworzoną przez tego greckiego filozofa [Platona] (...) koncepcję trójcy można spotkać we wszystkich starożytnych religiach [pogańskich].
** Źródło: ''Nouveau Dictionnaire Universel'', Paryż 1865–1870, red.M. Lachâtre, t. 2, s. 1467.
 
* Terminu Trójca używa się do określenia fundamentalnej doktryny religii chrześcijańskiej.
** Źródło: ''The Catholic Encyclopedia'', 1912, t. 15, s. 47.
 
* W czerwcu mieszkańcy miasta Poznania byli świadkami okropnego widowiska. Gotfried Losch, z luteranina katolik, który nie chciał uznać Trójcy Świętej, za wyrokiem sądowym szarpany był rozpalonymi kleszczami, a potem wywleczono mu w tył język i wreszcie spalono go żywcem.