Pulp Fiction: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
m kat.
Pottero (dyskusja | edycje)
mNie podano opisu zmian
Linia 1:
{{dopracować|Formatowanie.}}
'''[[w:Pulp Fiction|Pulp Fiction]]''' – amerykańska czarna komedia sensacyjna z 1994 roku; reż. [[Quentin Tarantino]]. Istnieją dwa polskie tłumaczenia filmu (autorem jednego z nich jest Elżbieta Gałązka-Salamon), dlatego niektóre cytaty pojawiają się w dwóch różnych wersjach.
 
{{Wulgaryzmy}}
Film doczekał się dwóch oficjalnych tłumaczeń na język polski. Autorką pierwszego z nich, popularniejszego i uważanego za kanoniczne, z którego do języka polskiego przeszło kilka zwrotów, jest Elżbieta Gałązka-Salamon. Tłumaczenie to użyte zostało w wersji kinowej, wydaniu wideokasetowym (lektor: Tomasz Knapik) oraz wydaniu DVD z 2010 roku (lektor: Paweł Bukarewicz). W nieco zmienionej wersji, zawierającej więcej wulgaryzmów, wykorzystane zostało na potrzeby emisji filmu na antenie Canal+ w latach 90. minionego wieku (lektor: Janusz Kozioł), zaś wersja, z której usunięto większość przekleństw, do dziś emitowana jest przez Telewizję Polską (lektor: Maciej Gudowski). Autorką drugiego tłumaczenia, stworzonego na potrzeby pierwszego wydania DVD (lektor: Piotr Borowiec), jest Justyna Gardzińska.
W poniższym artykule wykorzystano uchodzące za kultowe tłumaczenie Elżbiety Gałązki-Salamon z wydania wideokasetowego.
 
==Wypowiedzi postaci==
{{Wulgaryzmy}}
===Mia Wallace===
===Jules Winnfield===
* Dlaczego zawsze trzeba o czymś rozmawiać, żeby nie było głupio?
* Gówno, nie wybój!
** ''The car ain’t hit no motherfuckin’ bump.'' (ang.)
** Opis: odpierając zarzuty Vincenta, że wjechał na wybój, przez co ten odstrzelił głowę siedzącemu na tylnym siedzeniu pasażerowi
 
* Mam na imię Pitt. A tobie nie pomoże żaden kit!
** ''My name is Pitt, and your ass ain’t talking your way outta this shit.'' (ang.)
** Opis: do mężczyzny, który oszukał ich szefa w interesach
 
===Vincent Vega===
* A teraz pójdę do domu i tam dostanę zawału.
* Shake za pięć dolarów? Nie dolewacie tam czasem bourbona?
** ''That'sNow, fiveif dollars?you’ll Youexcuse don'tme, putI’m bourbongonna ingo ithome orand nothin'?have a heart attack.'' (ang.)
** Opis: do Mii po tym, jak dostała zapaści po przedawkowaniu narkotyków
 
* Chcesz kontynuować tę dysputę teologiczną w wozie, czy w pierdlu z gliniarzami?
* A teraz wybacz. Pójdę do domu i dostanę zawału.
** ''Now, ifDo you'll excusewant me,to I'mcontinue gonnathis gotheological homediscussion andin havea car or in a heartjailhouse with the attack.cops?'' (ang.)
** Opis: do Julesa twierdzącego, że był świadkiem cudu
** Opis: do Mii (po „imprezie”).
 
* Co to jest shake? Mleko z lodami? ''(Mia potakuje)'' Za pięć dolarów? Dolewacie tam bourbona czy coś?
* Chcesz kontunuować tą teologiczną dysputę w samochodzie, czy w pierdlu z psami?
** ''That’s a shake? That’s milk and ice cream? That’s five dollars? You don’t put bourbon in it or nothin’?'' (ang.)
** Opis: do Julesa.
** Opis: o shake’u za pięć dolarów
 
* Jeden drink i szlus. Bez chamstwa. Wypijesz drink raz dwa, powiesz „dobranoc” i do domciu. Widzisz, to sprawdzian moralności; tego, czy umiesz być lojalny. Bo lojalność to bardzo, bardzo ważna sprawa. No więc idź tam i powiedz: „Dobranoc, miło mi było”, wyjdź, wsiądź w samochód, w domu zwal gruchę i nic więcej.
* Bóg mógł zmienić colę w pepsi!
** ''One drink, and that’s it. Don’t be rude. Drink your drink, but do it quickly. Say good night... and go home. You see, this is a moral test of oneself. Whether or not you can maintain loyalty. Because... being loyal is very important. So, you’re gonna go out there and you’re gonna say, “Good night. I’ve had a very lovely evening.” Walk out the door, get in the car, go home, jerk off, and that’s all you gonna do. '' (ang.)
** Opis: sam do siebie, będąc sam na sam z żoną szefa
 
===Marsellus Wallace===
* Dziś wyjedziesz z miasta, natychmiast. A kiedy cię nie będzie... niech cię nie będzie, albo będzie po tobie. Straciłeś swoje prawa w Los Angeles.
* W tej branży jest od chuja nierealnie myślących skurwieli, przekonanych, że ich dupa zestarzeje się tak jak wino. Jeśli myślisz, że skwaśnieje, to dobrze myślisz. Jeśli myślisz, że z wiekiem szlachetnieje – to źle myślisz.
** ''Leave town. Tonight. Right now. And when you’re gone... stay gone or you be gone. You’ve lost your Los Angeles privileges.'' (ang.)
** ''You see, this business is filled to the brim with unrealistic motherfuckers. Motherfuckers who thought their ass would age like wine. If you mean it turns to vinegar... it does. If you mean it gets better with age... it don't.'' (ang.)
** Opis: do Butcha, który wyratował go z opresji
 
* Jestem gotów poruszyć niebo i ziemię. Jeśli zwiał do Indochin, niech nasz czarnuch zaczai się w jego miseczce z ryżem i pośle mu kulkę w dupę.
** ''I'mI’m prepared to scour the Earth for that motherfucker. If Butch goes to lndochinaIndochina, I want a nigger hiding in a bowl of rice ready to pop a cap in his ass.'' (ang.)
** Opis: o poszukiwaniach Butcha, który sprzeciwił się jego rozkazom
 
* W dniu meczu poczujesz lekkie ukłucie. To odezwi e się twoja wkurwiona ambicja. Pierdol ambicję! Ambicja tylko boli, a nigdy nie pomaga. Zwalcz ją w sobie. Bo za rok, kiedy będziesz się byczył na Karaibach, powiesz sobie: „Marsellus Wallace miał rację”.
* Dziś wyjedziesz z miasta, natychmiast. A kiedy cię nie będzie... niech cię nie będzie albo będzie po tobie [dosł. albo cię nie będzie]. Straciłeś swoje prawa w Los Angeles.
** ''Night of the fight, you might feel a slight sting. That’s pride fucking with you. Fuck pride! Pride only hurts... it never helps. You fight through that shit ‘cause a year from now, when you kickin’ it in the Caribbean, you gonna say to yourself, “Marsellus Wallace was right”.'' (ang.)
** Wyjedziesz z miasta, jeszcze dziś. A jak już wyjedziesz... nie wracaj albo po Tobie. Straciłeś w Los Angeles przywileje.
** Opis: do Butcha przed walką, którą ma poddać
** ''Leave town. Tonight. Right now. And when you're gone... stay gone or you be gone. You've lost your Los Angeles privileges.'' (ang.)
 
* W tej branży jest od chuja nierealnie myślących skurwieli, przekonanych, że ich dupa zestarzeje się jak wino. Jeśli myślisz, że skwaśnieje, to dobrze myślisz. Jeśli myślisz, że z wiekiem szlachetnieje – to źle myślisz.
===Jules Winnfield===
** ''You see, this business is filled to the brim with unrealistic motherfuckers. Motherfuckers who thought their ass would age like wine. If you mean it turns to vinegar... it does. If you mean it gets better with age... it don’t.'' (ang.)
* – Po prostu będę chodził po ziemi.<br />– A co to znaczy chodzić po ziemi?<br />– No wiesz, chodzić po ziemi, poznawać ludzi... mieć przygody. Jak Caine w „Kung Fu”.
** Opis: do Butcha, tłumacząc, dlaczego ma poddać walkę
** '' – I'll just walk the earth.<br />– What'cha mean walk the earth?<br />– You know, walk the earth, meet people... get into adventures. Like Caine from "Kung Fu."'' (ang.)
** Opis: opowiada Vincentowi o swoich planach po porzuceniu „branży”.
 
=== Inne ===
* Nie najechałem na żaden kurwa wybój!
* Powinien być, ale nie ma! Kurwa, gdzie on jest?! Pierdolony zegarek po moim ojcu! Wiesz, co mój tata przeszedł, żeby móc mi go dać? Powiem ci tylko, że dużo przeszedł.
** ''Yes, it most definitely should be, but it’s not here now! So where the fuck is it? Fabienne, where’s my father’s fucking watch? Do you have any idea what he had to go through to get me that watch? I don’t have time to go into it, but he went through a lot.'' (ang.)
** Postać: Butch, szukając zegarka po swoim ojcu
 
* Czołem, mały człowieczku... Tyle o tobie słyszałem. Widzisz, przyjaźniłem się z twoim tatą. Pięć lat przesiedzieliśmy w tym hanojskim piekle. Mam nadzieję, że ty czegoś takiego nie przeżyjesz. Ale kiedy dwóch mężczyzn tak długo znosi wspólną niedolę, jeden czuje się odpowiedzialny za drugiego. I gdybym to ja był tym, który... nie doczekał... major Coolidge rozmawiałby teraz z moim synem, Jimem. Ale los chciał, żebym to ja rozmawiał z tobą, Butch. Mam coś dla ciebie... ''(siada naprzeciw Butcha i pokazuje mu zegarek na rękę)'' Ten zegarek. Pierwszy kupił go twój pradziadek podczas pierwszej wojny światowej, w małym sklepiku w Knoxville, w stanie Tennessee. To był jeden z pierwszych zegarków na rękę. Przedtem używano zegarków kieszonkowych. Kupił go szeregowy Coolidge, w dniu kiedy wypływał do Paryża. Twój pradziadek nosił go codziennie przez calutką wojnę. Kiedy zakończył służbę, wrócił do twojej prababci, zdjął zegarek i włożył do puszki po kawie i zegarek tam sobie leżał, aż pewnego dnia ojczyzna wezwała twego dziadka Dane’a, by jechał za morze i walczył z Niemcami. Tym razem była to druga wojna światowa. Twój pradziadek podarował swojemu synowi zegarek na szczęście. Ale Dane miał mniej szczęścia niż ojciec. Był w piechocie morskiej i poległ wraz z towarzyszami broni w bitwie o Wake Island. Twój dziadek stanął w obliczu śmierci, wiedział o tym. Żaden z tych dzielnych chłopców nie łudził się nadzieją. Na trzy dni przed atakiem Japończyków dziadek poprosił strzelca z samolotu transportowego, niejakiego Winockiego – człowieka, którego widział po raz pierwszy w życiu – poprosił go o zawiezienie złotego zegarka jego maleńkiemu synkowi, którego nie zdążył zobaczyć. Trzy dni później twój dziadek nie żył, ale Winocki dotrzymał słowa. Po wojnie pojechał do domu twojej babci i wręczył maleńkiemu chłopcu złoty zegarek po ojcu. ''(ponownie pokazuje zegarek)'' Ten zegarek. Twój tata miał go na ręku, kiedy go zestrzelili nad Hanoi. Trafił do wietnamskiego obozu jenieckiego. Wiedział, że żółtki na pewno skonfiskują mu zegarek... że mu go odbiorą. Ale wiedział też, że to ty powinieneś go otrzymać. Nie mógł pozwolił, by żółte łapska tknęły dziedzictwo jego synka. Więc schował zegarek w jedynym pewnym schowku: we własnej dupie. Przez pięć długich lat nosił zegarek w dupie, a umierając na czerwonkę przekazał go mnie. I... przez dwa lata ukrywałem ten kawał metalu we własnej dupie. Wreszcie, po siedmiu latach, odesłano mnie do domu. Mały człowieczku, przywożę ci zegarek ojca.
* Vincent, Ty sobie usiądź i nic kurwa nie rób.
** ''Hello, little man. Boy, I sure heard a bunch about you. See, I was a good friend of your dad’s. We were in that Hanoi pit of hell together over five years. Hopefully you’ll never have to experience this yourself, but when two men are in a situation like me and your dad werefor as long as we were, you take on certain responsibilities of the other. If it’d been me who’d-- not made it, Major Coolidge’d be talking right now to my son Jim. But the way it turned out, I’m talking to you. Butch... I got something for ya. This watch I got here was first purchased by your great-grandfather during the first World War. It was bought in a little general store in Knoxville, Tennessee. Made by the first company to ever make wristwatches. Up ’til then, people just carried pocket watches. It was bought by Private Doughboy Erine Coolidge on the day he set sail for Paris. This was your great-grandfather’s war watch, and he wore it every day he was in that war, and when he’d done his duty, he went home to your great-grandmother, took the watch off, put it in an old coffee can, and in that can it stayed until your granddad, Dane Coolidge, was called upon by his country to go overseas and fight the Germans once again. This time they called it World War II. Your great-grandfather gave this watch to your granddad for good luck. Unfortunately, Dane’s luck wasn’t as good as his old man’s. Dane was a Marine, and he was killed along with all the other Marines at the battle of Wake lsland. Your granddad was facing death. He knew it. None of those boys ever had any illusions about leaving that island alive, so three days before the Japanese took the island, your granddad asked a gunner on an Air Force transport, name of Winocki-- a man he’d never met before in his life - to deliver to his infant son, who he’d never seen in the flesh, his gold watch. Three days later, your granddad was dead, but Winocki kept his word. After the war was over, he paid a visit to your grandmother, delivering to your infant father his dad’s gold watch. This watch. This watch was on your daddy’s wrist when he was shot down over Hanoi. He was captured, put in a Vietnamese prison camp. He knew if the gooks ever saw the watch, it’d be confiscated, taken away. The way your dad looked at it, this watch was your birthright. He’d be damned if any slope’s gonna put their greasy, yellow hands on his boy’s birthright, so he hid it in one place he knew he could hide something - his ass. Five long years he wore this watch up his ass. Then he died of dysentery-- He give me the watch. I hid this uncomfortable hunk of metal up my ass two years. Then... after seven years, I was sent home to my family and... now... Iittle man, I give the watch to you.'' (ang.)
** Postać: kapitan Koons do kilkuletniego Butcha
 
==Dialogi==
* Bardzo smaczny hamburger!
: '''Jules Winnfield''': A co to jest cud?
: '''Vincent Vega''': Akt Boga.
: '''Jules Winnfield''': A co to jest „akt Boga”?
: '''Vincent Vega''': Kiedy Bóg czyni niemożliwe możliwym. Ale dzisiejszy ranek pod to nie podpada.
: '''Jules Winnfield''': Vincent, tu właśnie źle rozumujesz. Bóg może zatrzymać kule, zmienić colę w pepsi, znaleźć moje kluczyki, ale przecież nie o to chodzi. To nieważne, czy był to cud spełniający wymogi cudu. Ważne to, że poczułem dotknięcie Boga. Bóg się w to wmieszał.
: '''Vincent Vega''': Ale dlaczego?
: '''Jules Winnfield''': Tego właśnie, kurwa, nie wiem.
:* Opis: po nawróceniu się Julesa
 
----
* Ambrozja.
 
: '''Esmeralda Villa Lobos''': A jak ty masz na imię?
* Mam na imię Pitt. A ty nie myśl, że kurwa zagadasz i będzie git!
: '''Butch Coolige''': Butch.
** Mam na imię Pitt. A tobie nie pomoże żaden kit!
: '''Esmeralda Villa Lobos''': Butch... To coś znaczy?
** ''My name is Pitt, and your ass ain't talking your way outta this shit.'' (ang.)
: '''Butch Coolige''': Amerykańskie imiona gówno znaczą.
:* Opis: rozmowa uciekającego Butcha z taksówkarką
 
----
===Butch Coolidge===
* Pierdolony zegarek po moim ojcu... Wiesz, ile tata przeżył, żeby mi go dać? Powiem ci tylko, że dużo przeżył...
** ''Fabienne, where's my father's fucking watch? Do you have any idea what he had to go through to get me that watch? I don't have time to go into it, but he went through a lot.'' (ang.)
 
: '''Vincent Vega''': Bekonu?
* Gdzie jest zegarek?!
: '''Jules Winnfield''': Nie jem wieprzowiny.
: '''Vincent Vega''': Jesteś Żydem?
: '''Jules Winnfield''': Nie, po prostu nie lubię świniny.
: '''Vincent Vega''': Czemu?
: '''Jules Winnfield''': Nie znoszę plugawych zwierząt.
: '''Vincent Vega''': Ale bekon jest pyszny. Schabowe są pyszne.
: '''Jules Winnfield''': Szczur może też jest pyszny, a nie wezmę skurwysyna do ust. Świnie śpią i ryją w gównie i są plugawe. I nie jem tak durnych zwierząt.
: '''Vincent Vega''': A pies? Też zjada własne kupy.
: '''Jules Winnfield''': Psów też nie jem.
:* Opis: w restauracji
 
----
===Kapitan Koons===
* – Czołem, mały człowieczku... Mój Boże Tyle o tobie słyszałem. Widzisz przyjaźniłem się z twoim tatą. Pięć lat przesiedzieliśmy w tym hanojskim piekle. Mam nadzieję, że ty czegoś takiego nie przeżyjesz. Ale kiedy dwóch mężczyzn tak długo znosi wspólną niedolę, jeden czuje się odpowiedzialny za drugiego. Gdybym to ja był tym, który... nie doczekał... Major Coolidge rozmawiałby teraz z moim synem, Jimem. Ale los chciał, żebym to ja rozmawiał z tobą, Butch. Mam coś dla ciebie... ten zegarek... kupił go twój pradziadek podczas I wojny światowej w małym sklepiku w Knoxville, w stanie Tennessee. To był jeden z pierwszych zegarków na rękę. Przedtem używano zegarków kieszonkowych. Kupił go szeregowy E. Coolidge, w dniu kiedy wypływał do Paryża. Twój pradziadek nosił go codziennie przez calutką wojnę. Kiedy zakończył służbę, wrócił do twojej prababci, zdjął zegarek i włożył do puszki po kawie i zegarek tam sobie leżał, aż pewnego dnia ojczyzna wezwała twego dziadka Dane’a, by jechał za morze i walczył z Niemcami. Tym razem była to II wojna światowa. Twój pradziadek podarował swojemu synowi zegarek na szczęście. Ale Dane miał mniej szczęścia niż ojciec. Był w piechocie morskiej i poległ wraz z towarzyszami broni w bitwie o Wake lsland. Twój dziadek stał w obliczu śmierci. Wiedział o tym. Żaden z tych dzielnych chłopców nie łudził się nadzieją. Na trzy dni przed atakiem Japończyków dziadek poprosił strzelca z samolotu transportowego nie jakiego Winockiego, człowieka którego widział po raz pierwszy w życiu poprosił go o zawieźieniu złotego zegarka jego maleńkiemu synkowi, którego nie zdążył zobaczyć. Trzy dni później twój dziadek nie żył, ale Winocki dotrzymał słowa. Po wojnie pojechał do domu twojej babci i wręczył maleńkiemu chłopcu złoty zegarek po ojcu. Ten zegarek. Twój tata miał go na ręku, kiedy go zestrzelili nad Hanoi. Trafił do wietnamskiego obozu jenieckiego. Wiedział, że żółtki napewno skonfiskują mu zegarek... że mu go odbiorą. Ale wiedział też że to ty powinieneś go otrzymać. Nie mógł pozwolił, by żółte łapska tknęły dziedzictwo jego synka. Więc schował zegarek w jedynym pewnym schowku: we własnej dupie. Przez pięć długich lat nosił zegarek w odbycie, a umierając na czerwonkę, przekazał go mnie. Przez dwa lata ukrywałem ten nieporęczny kawałek metalu we własnym odbycie. Wreszcie, po siedmiu latach, odesłano mnie do domu. Mały człowieczku, przywoże ci zegarek Ojca.
** '' Hello, little man. Boy, I sure heard a bunch about you. See, I was a good friend of your dad's. We were in that Hanoi pit of hell together over five years. Hopefully you'll never have to experience this yourself, but when two men are in a situation like me and your dad werefor as long as we were, you take on certain responsibilities of the other. If it'd been me who'd-- not made it, Major Coolidge'd be talking right now to my son Jim. But the way it turned out, I'm talking to you. Butch... I got something for ya. This watch I got here was first purchased by your great-grandfather during the first World War. It was bought in a little general store in Knoxville, Tennessee. Made by the first company to ever make wristwatches. Up 'til then, people just carried pocket watches. It was bought by Private Doughboy Erine Coolidge on the day he set sail for Paris. This was your great-grandfather's war watch, and he wore it every day he was in that war, and when he'd done his duty, he went home to your great-grandmother, took the watch off, put it in an old coffee can, and in that can it stayed until your granddad, Dane Coolidge, was called upon by his country to go overseas and fight the Germans once again. This time they called it World War ll. Your great-grandfather gave this watch to your granddad for good luck. Unfortunately, Dane's luck wasn't as good as his old man's. Dane was a Marine, and he was killed along with all the other Marines at the battle of Wake lsland. Your granddad was facing death. He knew it. None of those boys ever had any illusions about leaving that island alive, so three days before the Japanese took the island, your granddad asked a gunner on an Air Force transport, name of Winocki-- a man he'd never met before in his life - to deliver to his infant son, who he'd never seen in the flesh, his gold watch. Three days later, your granddad was dead, but Winocki kept his word. After the war was over, he paid a visit to your grandmother, delivering to your infant father his dad's gold watch. This watch. This watch was on your daddy's wrist when he was shot down over Hanoi. He was captured, put in a Vietnamese prison camp. He knew if the gooks ever saw the watch, it'd be confiscated, taken away. The way your dad looked at it, this watch was your birthright. He'd be damned if any slope's gonna put their greasy, yellow hands on his boy's birthright, so he hid it in one place he knew he could hide something - his ass. Five long years he wore this watch up his ass. Then he died of dysentery-- He give me the watch. I hid this uncomfortable hunk of metal up my ass two years. Then... after seven years, I was sent home to my family and... now... Iittle man, I give the watch to you.'' (ang.)
 
: '''Jules Winnfield''': Co jest, kurwa?!
==Dialogi==
: '''Vincent Vega''': Kurwa, strzeliłem mu w ryj!
* – Kocham cię, Dziubasku.<br />– Kocham cię, Misiu‐Pysiu. Wszyscy zachować spokój! To napad!<br />– Niech któryś z was tylko, kurwa, drgnie, a rozpierdolę jak ostatniego skurwiela!
: '''Jules Winnfield''': Po jaką cholerę?!
** – Kocham cię, Ptysiu.<br />– Kocham cię, Króliczku. Wszyscy spokojnie! To jest napad!<br />– A niech się jakiś chuj ruszy, to rozwalę każdego skurwysyna, co do jednego!
: '''Vincent Vega''': Nie chciałem. To wypadek.
** – ''I love you, Pumpkin.<br />– I love you, Honey Bunny. Everybody be cool this is a robbery!<br />– Any of you fuckin' pricks move and I'll execute every motherfucking last one of you!'' ('ang.')
: '''Jules Winnfield''': Przegiąłeś, facet!
** Postacie: Ringo, Yolanda
: '''Vincent Vega''': Wyluzuj się. Pewnie podskoczyliśmy na wyboju.
: '''Jules Winnfield''': Gówno, nie wybój!
: '''Vincent Vega''': Słuchaj, nie chciałem skurwiela zabić. Pistolet sam wypalił.
:* Opis: po przypadkowym zastrzeleniu przez Vincenta siedzącego na tylnym siedzeniu samochodu mężczyzny
 
----
* Noc przed meczem poczujesz lekkie ukłucie. To twoja wkurwiona ambicja. Pierdol ambicję! Ambicja tylko boli... nigdy nie pomaga. Zwalcz tą jebaną ambicje w sobie. Bo za rok, kiedy się będziesz byczył na Karaibach, powiesz sobie: Marsellus Wallace miał rację.
** ''Night of the fight, you might feel a slight sting. That's pride fucking with you. Fuck pride! Pride only hurts... it never helps. You fight through that shit 'cause a year from now, when you kickin' it in the Caribbean, you gonna say to yourself, "Marsellus Wallace was right".'' (ang.)
** Opis: Marsellus Wallace do Butcha przed walką.
 
: '''Lance''': Co sądzisz o Trudi? Nie ma faceta, może razem pofruwacie?
* – A jak ty masz na imię?<br />– Butch.<br />– Co ono oznacza?<br />– Jestem Amerykaninem, złotko. Amerykańskie imiona gówno znaczą.
: '''Vincent Vega''': Która to? Ta z gównem na twarzy?
** '' – What is your name?<br />– Butch.<br />– What does it mean?<br />– I'm American, honey. Our names don't mean shit. (ang.)
: '''Lance''': Nie, to Jody. Moja żona.
** Opis: Butch i Esmarelda (w taksówce)
:* Opis: podczas kupowania narkotyków
 
----
* – Czyj to motor?<br />– To nie motor, to chopper.<br />(...)<br />– Czyj to chopper?<br />– Zeda.<br />– Kto to jest Zed?<br />– Zed zszedł, kochanie, Zed zszedł.
** '' – Whose motorcycle is this?<br />– It's a chopper, baby.<br />(...)<br />– Whose chopper is this?<br />– Zed's.<br />– Who's Zed?<br />– Zed's dead, baby, Zed's dead.'' (ang.)
** Postacie: Butch i Fabienne
 
: '''Fabienne''': Czyj to motor?
* – Wszystko OK?<br />– Nie. Kurewsko daleko od OK.<br />– Co dalej?<br />– Co dalej? Powiem ci, co dalej. Zamówię kilku czarnuchów, żeby popracowali nad nim z obcęgami i palnikiem. Słyszysz, co mówię, buraku? Jeszcze z tobą nie skończyłem! Zrobię ci z dupy jesień średniowiecza!
: '''Butch Coolige''': To nie motor, to harley.
** – Wszystko OK?<br />– Nie. W ogóle kurwa nie OK.<br />– I co teraz?<br />– Co teraz? Powiem ci, co teraz. Zawołam paru czarnych karków, żeby przyszli do cioty z obcęgami i palnikiem. Słyszysz, przykuku? Tak prędko z tobą nie skończę! Wyrżnę ci w dupie Wielką Schizmę!
: '''Fabienne''': Czyj to harley?
** '' – You okay?<br />– No, man. I am pretty fuckin' far from okay.<br />– What now?<br />– What now? Let me tell you what now. I'm gonna call a couple of hard, pipe – hittin' niggers to go to work on the "homes" here, with a pair of pliers and a blowtorch. You hear me talkin' hillbilly boy? I ain't through with you by a damn sight. I'm gonna get medieval on your ass.'' (ang.)
: '''Butch Coolige''': Zeda.
** Postacie: Marsellus Wallace i Butch
: '''Fabienne''': Kto to jest Zed?
: '''Butch Coolige''': Zed zszedł, kochanie, Zed zszedł.
:* Opis: o skradzionym chopperze
 
----
* – Chcesz bekonu?<br />– Nie jem wieprzowiny.<br />– Jesteś Żydem?<br />– Nie jestem Żydem; Nie lubię świniny, to wszystko.<br />– Czemu?<br />– Nie jadam plugawych zwierząt.<br />– Ale bekon jest pyszny. Schabowe są pyszne.<br />– Szczur może też, ale nie wezmę skurwiela do ust. Świnie śpią i ryją w gównie. Nie jadam tak durnych zwierząt.<br />– A pies? Zjada własne gówna.<br />– Psów też nie jadam.
** '' – Want some bacon?<br />– No, man, I don't eat pork.<br />– Are you Jewish?<br />– I ain't Jewish; I just don't dig on swine, that's all.<br />– Why not?<br />– Pigs are filthy animals. I don't eat filthy animals.<br />– Yeah, but bacon tastes good. Pork chops taste good.<br />– Sewer rat may taste like pumpkin pie, but I'd never know... 'cause I wouldn't eat the filthy motherfuckers. Pigs sleep and root in shit. That's a filthy animal. I ain't eatin' nothin' ain't gotsense enough to disregard its own feces.<br />– What about a dog? Dog eats its own feces.<br />– I don't eat dog either.'' (ang.)
** Postacie: Vincent i Jules
 
: '''Jules Winnfield''': Czytujesz ''Biblię''?
* – Wiesz, jak w Paryżu nazywa się ćwierćfunciak z serem?<br />– Nie, „ćwierćfunciak z serem”?<br />– Nie, tam mają pierdolony system metryczny, nie wiedzieliby co to jest ćwierćfunciak.<br />– To jak mówią?<br />– Royale z serem.<br />– Royale z serem? A jak mówią na Big Maca?<br />– Big Mac to Big Mac. Tylko „le Big Mac”.
: '''Ringo''': Nie regularnie.
** '' – And you know what they call a, uh, a Quarter Pounder with Cheese in Paris?<br />– They don't call it a Quarter Pounder with Cheese?<br />– Nah, man, they got the metric system, they wouldn't know what the fuck a Quarter Pounder is.<br />– What'd they call it?<br />– They call it a "Royale with Cheese."<br />– "Royale with Cheese?"<br />– Thats right.<br />– What do they call a Big Mac?<br />– Big Mac's a Big Mac, but they call it "Le Big Mac."'' (ang.)
: '''Jules Winnfield''': Znam jeden fragment na pamięć. ''Ezechiel'', 25:17. „Ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi. Błogosławiony ten, co w imię miłosierdzia i dobrej woli prowadzi słabych przez dolinę ciemności, bo on jest stróżem brata swego i znalazcą zagubionych dziatek. I dokonam srogiej pomsty w zapalczywym gniewie, na tych, którzy chcą zatruć i zniszczyć moich braci; i poznasz, że ja jestem Pan, gdy wywrę na tobie swoją zemstę”. Powtarzam to od lat. Kto słyszał te słowa, słyszał wyrok. Nie zastanawiałem się, co one znaczą. Myślałem, że to niezły tekst przed skasowaniem klienta. Od dziś myślę inaczej. Teraz myślę, że może to znaczy, że ty jesteś zły, a ja sprawiedliwy... A pan dziewięć milimetrów jest pasterzem chroniącym moją sprawiedliwą dupę w dolinie ciemności. A może jest tak, że ty jesteś sprawiedliwy, ja – pasterzem, a świat jest zły i samolubny. To by mi się podobało. Ale to gówno prawda. Prawda jest taka, że ty jesteś słaby, a ja jestem tyranią złych ludzi. Ale staram się, Ringo. Naprawdę, bardzo się staram być pasterzem. Idź.
** Postacie: Vincent i Jules
:* Opis: Jules po nawróceniu się
 
----
* – Wymasował jej stopy, zwykły masaż stóp. Mojej matce masuję stopy.<br />– W poufały sposób dotykał młodej żony Marsellusa. To nie to samo co lizać jej cipę, ale kurwa coś jest na rzeczy.<br />– Zaraz, kurwa. Lizanie jej cipy i masowanie stóp to dwie różne sprawy.<br />– Nie mówię, że to to samo. Tylko że coś jest na rzeczy.<br />– Żadne na rzeczy. Masz może inne metody masażu, ale masować pannie stopy i wsadzać jej język to zupełnie inna bajka. Inna książka. Inny kurwa gatunek literacki. Masaż stóp nic nie znaczy.<br />– A masowałeś kiedyś komuś stopy?<br />– Nie mów mi o masowaniu. Jestem kurwa mistrzem masażu stóp.<br />– Dużo masowałeś?<br />– Kurwa, pewnie, mam swoją technikę. Nie łaskoczę.<br />– A masowałeś kiedyś stopy jakiemuś gościowi?<br />– Pierdol się.<br />– Ilu gościom?<br />– Pierdol się.<br />– Może mnie byś wymasował, trochę jestem zmęczony.<br />Stary uważaj. Nie wkurwiaj mnie.
** Postacie: Julles Winnfield i Vincent Vega
 
: '''Yolanda''': Kocham cię, Dziubasku.<br />
* – Nigdy ci, kurwa, tego nie zapomnę. To jakieś obrzydliwe, jebane gówno.<br />– Słyszałeś teorię, że kiedy człowiek raz przyzna, że źle postępuje, natychmiast zostają mu wybaczone wszystkie złe uczynki?<br />– Pierdol się, stary! Chuj, który to wymyślił, nie musiał przez ciebie własnymi paluchami zbierać kawałków czaszki!<br />– Mam próg wytrzymałości na obelgi, które przyjmuję, jednak teraz jestem wyścigowym autem i mam strzałkę na czerwonym. Wiesz, kurwa, że wóz wyścigowy ze strzałką na czerwonym jest niebezpieczny. Mogę wybuchnąć.<br />– Możesz wybuchnąć? Ja za chwilę, kurwa, wypuszczę atomowy grzyb. Za każdym razem, kiedy biorę w palce mózg, robią się ze mnie ''Działa Navarony''. A właściwie, co ja, kurwa, robię z tyłu? To ty powinieneś skrobać mózg, skurwielu. Zamiana: ja myję okna, a ty zbierasz czarnuchowi czaszkę.
: '''Ringo''': Kocham cię, Misiu-Pysiu. ''(oboje wstają z miejsca i zaczynają mierzyć z pistoletów do klientów restauracji)'' Spokojnie! To napad!<br />
** '' – Oh, man, I will never forgive your ass for this shit. This is some fucked – up, repugnant shit.<br />– Jules, did you ever hear the philosophy that once a man admits he is wrong, that he is immediately forgiven for all wrongdoings?<br />– Get the fuck out my face with that shit! The motherfucker that said that shit never had to pick up itty – bitty pieces of skull on account of your dumb ass.<br />– I got a threshold, Jules, I got a threshold for the abuse that I will take. Right now, I'm a fuckin' race car, and you got me in the red. And I'm just sayin', I'm just sayin' it's fuckin' dangerous to have a race car in the fuckin' red. That's all. I could blow.<br />– Oh, you ready to blow?<br />– Yeah, I'm ready to blow.<br />– Well, I'm a mushroom – cloud – layin' motherfucker, motherfucker. Every time my fingers touch brain, I'm Superfly T.N.T. I'm the Guns of the Navarone. In fact, what the fuck am I doin' in the back? You're the motherfucker should be on brain detail! We're fuckin' switchin'. I'm washin' windows, and you're pickin' up this nigger's skull!'' (ang.)
: '''Yolanda''': Niech któryś z was, pojebańców, spróbuje drgnąć, a rozpierdzielę wszystkich w drobny mak!
** Postacie: Jules i Vincent
: * Opis: przed napadem na restaurację
 
----
* – Czytujesz Biblię?<br />– Z rzadka.<br />– Znam fragment na pamięć. Księga Ezechiela: 25,17. „Ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi. Błogosławiony ten, co w imię miłosierdzia i dobrej woli prowadzi słabych doliną ciemności, bo on jest stróżem brata swego i znalazcą zagubionych dziatek. I dokonam srogiej pomsty w zapalczywym gniewie, na tych, którzy chcą zatruć i zniszczyć moich braci; i poznasz, że Ja jestem Pan, gdy wywrę na tobie swoją zemstę”. Powtarzam to gówno od lat. Kto słyszał te słowa, za chwilę nie żył. Ale nie rozumiałem ich. Myślałem, że to niezły tekst przed usmażeniem dupy jakiemuś skurwielowi. Od dziś rana myślę inaczej. Teraz myślę, że może to znaczy, że ty jesteś zły, a ja sprawiedliwy... A pan 9 mm jest pasterzem chroniącym moją sprawiedliwą dupę w dolinie ciemności. A może jest tak, że ty jesteś sprawiedliwy, ja – pasterzem, a świat jest zły i samolubny. To by mi się podobało. Ale to gówno prawda. Prawda jest taka, że ty jesteś słaby, a ja jestem tyranią złych ludzi. Ale staram się, Ringo. Naprawdę, bardzo się staram być pasterzem. Idź.
** '' – You read the Bible, Ringo?<br />– Not regularly, no.<br />– Well, there's this passage I got memorized. Ezekiel 25:17. "The path of the righteous man is beset on all sides by the inequities of the selfish and the tyranny of evil men. Blessed is he who, in the name of charity and good will, shepherds the weak through the valley of darkness, for he is truly his brother's keeper and the finder of lost children. And I will strike down upon thee with great vengeance and furious anger those who attempt to poison and destroy My brothers. And you will know my name is the Lord when I lay my vengeance upon thee." I been sayin' that shit for years, and if you heard it, that meant your ass. I never gave much thought to what it meant. I just thought it was some coldblooded shit to say to a motherfucker before I popped a cap in his ass. But I saw some shit this morning made me think twice. See, now I'm thinkin' maybe it means you're the evil man, and I'm the righteous man, and Mr. 9–millimeter here, he's the shepherd protecting my righteous ass in the valley of darkness. Or it could mean you're the righteous man, and I'm the shepherd, and it's the world that's evil and selfish. Now, I'd like that. But that shit ain't the truth. The truth is, you're the weak and I'm the tyranny of evil men. But I'm tryin', Ringo. I'm tryin' real hard to be the shepherd. Go.'' (ang.)
** Postacie: Jules Winnfield i Ringo
 
: '''Ringo''': Koniec ery zapominania, wchodzimy w erę pamiętania.
* – Czym jest cud?<br />– Aktem Boga.<br />– A czym jest „akt Boga”?<br />– Kiedy niemożliwe staje się możliwe. Dzisiejszy ranek jednak pod to nie podpada.<br />– Nie, Vincent, źle rozumujesz. Bóg może zatrzymać kule, zmienić colę w pepsi, znaleźć moje kluczyki... Ale nie o to chodzi. To nieważne, czy był to cud spełniający wymogi cudu. Ważne jest to, że Bóg wmieszał się w nasze sprawy.<br />– Ale dlaczego?<br />– Tego, kurwa, nie wiem.
: '''Yolanda''': Wiesz, kogo mi teraz przypominasz?
** '' – What is a miracle, Vincent?<br />– Act of God.<br />– And what's an act of God?<br />– When, um, God makes the impossible possible. But this morning... I don't think qualifies.<br />– Hey, Vincent. See, that shit don't matter. You're judging this shit the wrong way. And it could be God stopped the bullets or he changed Coke to Pepsi, found my fuckin' car keys. You don't judge shit like this based on merit. Now, whether or not what we experienced... was an according – to – Hoyle miracle is insignificant. But what is significant is, I felt the touch of God. God got involved.<br />– But why?<br />– Well, that's what's fuckin' with me: I don't know why.'' (ang.)
: '''Ringo''': Rozsądnego faceta.
** Postacie: Jules Winnfield i Vincent Vega
: '''Yolanda''': Kaczkę. Kwa, kwa, kwa.
:* Opis: planując napad na restaurację
 
----
* – Przypadkowo strzeliłem mu w twarz.<br />– Kurwa, po co?!<br />– Mówię, że przypadkowo!
** Postać: Vincent Vega i Jules Winnfield
 
: '''Jules Winnfield''': Kurwa, nigdy ci tego nie wybaczę! To obrzydliwe!
* – Okropne, nie?<br />– Co?<br />– Krępujące milczenie. Czemu ględzenie o bzdetach wiążemy z uczuciem swobody?<br />– Nie wiem. Dobre pytanie.<br />– Po tym można poznać kogoś wyjątkowego. Kiedy można zamknąć ryj i podzielić się ciszą.<br />– To jeszcze nie ten etap, ale dopiero się poznaliśmy.<br />– Coś ci powiem. Pójdę przypudrować nosek. A ty myśl, co mi powiedzieć.<br />– Załatwione.
: '''Vincent Vega''': Jules, nie znasz zasady, że kiedy ktoś uzna własną winę, automatycznie zasługuje na wybaczenie?
** ''-Don't you hate that?<br />-What?<br />-Uncomfortable silences. Why do we feel it's necessary to yak about bullshit in order to be comfortable?<br />-I don't know.<br />-That's when you know you found somebody special. When you can just shit the fuck up for a minute, and comfortably share silence.<br />-I don't think we're there yet. But don't feel bad, we just met each other.<br />-Well I'll tell you what, I'll go to the bathroom and powder my nose, while you sit here and think of something to say.<br />-I'll do that.'' (ang.)
: '''Jules Winnfield''': Nie wciskaj mi takich pierdół! Ten, co to wymyślił, nie zbierał odprysków mózgu!
** Postać: Vincent Vega i Mia Wallace
: '''Vincent Vega''': Toleruję chamstwo, ale tylko do pewnych granic. Jestem teraz samochodem wyścigowym. Docisnąłeś gaz do dechy, to bardzo niebezpieczne, bo mogę eksplodować.
: '''Jules Winnfield''': Ty?!
: '''Vincent Vega''': Tak, ja!
: '''Jules Winnfield''': A ja za chwilę zamienię się w ognisty grzyb! Za każdym razem, kiedy dotykam mózgu, zamieniam się w działa Navarony! A zresztą, co ja tu robię? Ty powinieneś zbierać ten mózg! Zamieńmy się – ja będę mył szyby, a ty pozbierasz jego czerep.
:* Opis: podczas czyszczenia samochodu, w którym Vincent nieumyślnie odstrzelił głowę pasażerowi
 
----
* – Co sądzisz o Trudi? Nie ma faceta, może razem pofruwacie?<br />– Która to Trudi? Ta z gównem na twarzy?<br />– Nie, to Jody. Moja żona.
** '' – Hey, whattya think about Trudi? She ain't got a boyfriend. You wanna hang out, get high?<br />– Which one's Trudi? The one with all the shit in her face?<br />– No, that's Jody. That's my wife.'' (ang.)
** Postać: Lance i Vincent (Lance pyta)
 
: '''Jules Winnfield''': Masaż stóp nic nie znaczy. Sam masuję stopy mamie.
* – Koniec ery zapominania, wchodzimy w erę pamiętania.<br />– Wiesz, jak mówisz? Jak kurewsko rozsądny człowiek.
: '''Vincent Vega''': Jednak dotykał poufale nowej żony Marsellusa. Czy to gorsze niż lizanko? Nie. Ten sam kaliber.
** '' – The days of me forgittin' are over, and the days of me rememberin' have just begun.<br />– You know what you sound like? I sound like a sensible fucking man, is what I sound like.'' (ang.)
: '''Jules Winnfield''': Zaraz, zaraz. Lizanko i masaż stóp to są dwie różne sprawy.
** Opis: małżeństwo gangsterów podczas napadu na restauracje.
: '''Vincent Vega''': Ale z tej samej parafii.
: '''Jules Winnfield''': Z innej parafii. Może ty masujesz inaczej, ale dotykanie jej stóp i wsadzanie w nią języka to są dwie zupełnie różne sprawy. To jest całkiem inny sport. Masaż stóp o niczym nie świadczy.
: '''Vincent Vega''': Masowałeś komuś stopy?
: '''Jules Winnfield''': Jestem, kurwa, mistrzem masażu stóp!
: '''Vincent Vega''': Dużo masowałeś?
: '''Jules Winnfield''': Jasne. Mam świetną technikę, żadnych łaskotek.
: '''Vincent Vega''': A zrobiłbyś masaż stóp facetowi?
: '''Jules Winnfield''': Spierdalaj.
: '''Vincent Vega''': Często to robisz?
: '''Jules Winnfield''': Spierdalaj.
: '''Vincent Vega''': Wiesz, strasznie mnie nogi bolą. Masaż dobrze by mi zrobił.
: '''Jules Winnfield''': Przymknij się, bo zaczynasz mnie wkurwiać.
:* Opis: temat wynikły z rozmowy na temat tego, dlaczego Marsellus Wallace poważnie pobił mężczyznę
 
----
* – Nie wierzę, że to ten sam samochód<br />– Wyluzuj, za wcześnie na lizanie się po fiutach.
** '' – I can't believe this is the same car.<br />– Well, let's not start suckin' each other's dicks quite yet.'' (ang.)
** Opis: Jimmy na widok samochodu i reakcja Wolfa
 
: '''Vincent Vega''': Mówisz serio? Naprawdę chcesz się wycofać z branży?
* – Idę się odlać.<br />– Nie musisz mi mówić aż tyle.
: '''Jules Winnfield''': Ależ jak najbardziej.
** Postacie: Vincent Vega i Mia Wallace.
: '''Vincent Vega''': Kurwa, i co potem?
: '''Jules Winnfield''': Właśnie nad tym medytowałem. Najpierw oddam teczkę Marsellusowi, a potem będę chodził po Matce Ziemi.
: '''Vincent Vega''': Co to znaczy?
: '''Jules Winnfield''': Jak Caine w serialu ''Kung-fu''. Nowe miejsca, nowi ludzie, nowe przygody.
: '''Vincent Vega''': I długo tak będziesz chodził?
: '''Jules Winnfield''': Póki Bóg nie wybierze mi miejsca.
: '''Vincent Vega''': A jeśli tego nie zrobi?
: '''Jules Winnfield''': To będę chodził dalej.
: '''Vincent Vega''': A więc postanowiłeś zostać menelem?
: '''Jules Winnfield''': Nie, po prostu będę Julesem. Ni mniej, ni więcej.
: '''Vincent Vega''': Nie, postanowiłeś zostać menelem, jak te dupki żebrzące o drobne. Śpią w kubłach, jedzą śmieci – to właśnie ma nazwę „menel”. A bez pracy, bez domu będziesz tylko pierdolonym menelem.
:* Opis: o planach Julesa na przyszłość po porzuceniu „branży”
 
----
* – Wrócę zanim zdążysz powiedzieć placek z jagodami.<br />– Placek z jagodami.<br />– Ok, może nie aż tak szybko...
** '' – I'll be back before you can say Blueberry pie.<br />– Blueberry pie.<br />– OK, maybe not that fast...'' (ang.)
** Opis: Butch do Fabienne tuż przed wyjściem po zegarek
 
: '''Mia Wallace''': Okropne, nie?
* – Przyprowadź Pokraka.<br />– Ale Pokrak śpi.<br />– To go obudź.
: '''Vincent Vega''': Co?
** '' – Bring out the Gimp.<br />– But the Gimp's sleeping.<br />– Well, I guess you're gonna have to go wake him up now, won't you?'' (ang.)
: '''Mia Wallace''': To krępujące milczenie. Czemu ględzenie o bzdetach uważamy za wyraz nieskrępowania?
** Postacie: Zed i Maynard (Zed zaczyna)
: '''Vincent Vega''': Nie wiem. To dobre pytanie.
: '''Mia Wallace''': Po tym można poznać kogoś wyjątkowego. Kiedy można zamknąć ryj i wspólnie sobie pomilczeć.
: '''Vincent Vega''': To jeszcze nie ten etap, ale nie martw się – dopiero poznaliśmy się.
: '''Mia Wallace''': Coś ci powiem: pójdę przypudrować nosek, a ty siedź i wymyślaj, co mi powiedzieć.
: '''Vincent Vega''': Załatwione.
:* Opis: w restauracji
 
----
* – Wyglądacie jak... Jak wyglądają Jimmie?<br />– Jak przygłupy. Wyglądają jak para przygłupów.<br />– Ha‐ha‐ha. To są twoje ciuchy, skurwielu.
** '' – You guys look like... What do they look like, Jimmie?<br />– Dorks. They look like a couple of dorks.<br />– Ha-ha-ha. They're your clothes, motherfucker. (ang.)
** Opis: Vincent i Jules przebierają się w nowe stroje – pyta Wolf, odpowiada Jimmy, podsumowuje Jules.
 
: '''Vincent Vega''': Pójdę się odpryskać.
* – Wiecie, jak wyglądacie?<br />– Jak?<br />– Jak goście, którzy przed chwilą rozwalili komuś łeb.
: '''Mia Wallace''': Aż tak dokładnych informacji nie potrzebuję, ale proszę bardzo.
** Opis: Vincent i Jules przebierają się w nowe stroje – pyta Wolf, odpowiada Jimmy, podsumowuje Jules.
:* Opis: po powrocie z restauracji
 
----
 
: '''Jimmy''': To ten sam samochód?
: '''Wolf''': Zaraz, za wcześnie na lizanie się po fiutach.
:* Opis: reakcja na samochód wyczyszczony przez Vincenta i Julesa
 
----
 
: '''Wolf''': Wiecie, jak wyglądacie?
: '''Vincent Vega''': Jak?
: '''Wolf''': Jak dwaj ziutkowie, którzy rozwalili komuś łeb.
:* Opis: tłumacząc, dlaczego muszą rozebrać się do naga, umyć i zmienić ubrania
 
----
 
: '''Vincent Vega''': Wiesz, jak tam mówią na ćwierćfunciaka z serem?
: '''Jules Winnfield''': Jak to? Nie mówią „ćwierćfunciaka z serem”?
: '''Vincent Vega''': Mają system metryczny, nie kapują, co to jest ćwierć funta.
: '''Jules Winnfield''': Więc jak na niego mówią?
: '''Vincent Vega''': „Royale z serem”.
: '''Jules Winnfield''': „Royale z serem”? A jak mówią na big maca?
: '''Vincent Vega''': „Big mac” to „big mac”. Albo: „le Big Mac”.
:* Opis: o różnicach pomiędzy Europą a USA
 
----
 
: '''Butch Coolige''': Wrócę, zanim powiesz „placek z jagodami”.
: '''Fabienne''': Placek z jagodami.
: '''Butch Coolige''': Może nie aż tak szybko... ale szybko.
:* Opis: wychodząc odzyskać zegarek po ojcu
: '''Wolf''': Wyglądacie jak... Jak wyglądają, Jimmie?
: '''Jimmie''': Jak dwa przygłupy. Wyglądają jak dwa przygłupy.
: '''Jules Winnfield''': Twoje ubranie, kutasie.
:* Opis: po zamienieniu zakrwawionych ciuchów na ubranie Jimmiego
 
----
 
: '''Butch Coolige''': Wszystko OK?
: '''Marsellus Wallace''': Nie. Kurewsko daleko od OK.
: '''Butch Coolige''': I co dalej?
: '''Marsellus Wallace''': Co dalej? Powiem ci, co dalej. Zamówię kilku czarnuchów, żeby tu przyszli popracowali nad nim z obcęgami i palnikiem. Słyszysz, co mówię, buraku? Jeszcze z tobą nie skończyłem! Zrobię ci z dupy jesień średniowiecza!
:* Opis: o Zedzie, który zgwałcił analnie Marsellusa
 
----
 
: '''Zed''': Wyprowadź Pokrakę.
: '''Maynard''': Pokraka śpi.
: '''Zed''': Więc trzeba go obudzić, prawda?
 
==Zobacz też:==
* [[Jesień średniowiecza]]
 
 
[[Kategoria:Amerykańskie filmy komediowe]]