Janusz Wojciechowski: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
Nie podano opisu zmian
Linia 13:
** Opis: o relacjach mediów dotyczących zamordowania jego asystenta.
** Źródło: [http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101027&typ=po&id=po61.txt ''Inwersja ról została zaplanowana'', naszdziennik.pl, 27 października 2010]
 
* Był politykiem kontrowersyjnym, niektórzy mówią - brutalnym. Zapewne tak, choć w agresji słownej daleko mu było do późniejszego poziomu Niesiołowskiego, Kutza, czy Palikota. Lepper pytał w Sejmie czy Tusk i paru innych polityków dopuścili się korupcji, a Kutz już nie pytał, tylko wprost oskarżył Kaczyńskiego i Ziobro, że zamordowali Blidę. Nie pamiętam też, by Lepper komukolwiek ubliżał, tak jak Palikot, który cynicznie nazywał Prezydenta chamem, a sąd uznał, że to wolność słowa. Lepper powiedział, że wersalu w Sejmie już nie będzie i rzeczywiście za jego sprawą wersalu nie było, ale gdy Leppera w Sejmie zabrakło, wersal wcale tam nie wrócił, a nawet oddalił się jeszcze bardziej.
** Źródło: [http://januszwojciechowski.salon24.pl/330882,trzy-zaslugi-leppera-dla-polski ''Trzy zasługi Leppera dla Polski'', Blog Janusza Wojciechowskiego, 6 sierpnia 2011]
 
===D===
Linia 36 ⟶ 39:
 
===L===
* Lepper był politykiem wrażliwym społecznie. Jego troska o ludzi biednych i wykluczonych nie była na pokaz, lecz autentyczna. On prawdziwie i szczerze dążył do tego, żeby poprawić los najbiedniejszych Polaków. On chciał, próbował, myślał o tym, podczas gdy wielu innym nawet myśleć o tym się nie chciało. Lepper nawet jeśli sam nie miał dobrych pomysłów na walkę z biedą i wykluczeniem, to innych zmuszał do szukania (...) Lepper wstrząsnął polityczną elita i salonem i był to wstrząs pozytywny. Jeszcze wtedy, gdy z grzywka opadająca na oczy stawiał pierwsze blokady, albo gdy skuty kajdanami w koszuli z orłem na piersiach szedł do aresztu - pokazywał elitom, że coś jest nie tak, że ludzie mają problemy, że gdzieś tam trochę dalej od rogatek Warszawy, Krakowa czy Gdańska jest prawdziwa bieda, a nawet rozpacz i desperacja. I to było potrzebne, bo elity i salony dostawały już z zawrotu głowy od własnej propagandy sukcesu (...) Lepper był naprawdę dobrym ministrem rolnictwa. Większość spraw rolniczych załatwia się dziś w Brukseli, a Lepper działał tam bez kompleksów, był twardy i uparty, tak jak powinien być minister rolnictwa dużego i najbardziej rolniczego kraju Unii. Dzięki jego twardości i uporowi udało się na przykład wspólnie załatwić (wspólnie, bo i Europarlament brał w tym udział) sprawę dopłat dla producentów owoców miękkich w Polsce. Lepperowi niewątpliwie pomagał w Unii mit i wizerunek niesfornego, kontrowersyjnego polityka, z którym nie ma co się kłócić, bo i tak nie ustąpi. Inna sprawa, że Lepper miał wtedy oparcie w twardej europejskiej polityce całego rządu Jarosława Kaczyńskiego
** Źródło: [http://januszwojciechowski.salon24.pl/330882,trzy-zaslugi-leppera-dla-polski ''Trzy zasługi Leppera dla Polski'', Blog Janusza Wojciechowskiego, 6 sierpnia 2011]
 
* Ludowcy polscy nie głosują na liberałów w Polsce, ludowcy polscy z mandatem ludowców europejskich nie będą też głosowali na liberała w Parlamencie Europejskim (...) jego (Geremka) obecność na wysokim urzędzie europejskim nie musi być dobra dla polskiego interesu narodowego.
** Opis: komentując decyzję o głosowaniu przeciw kandydaturze [[Bronisław Geremek|Bronisława Geremka]] na przewodniczącego PE.
Linia 51 ⟶ 57:
 
===N===
* Niektórzy przypominają, że łamał prawo. Owszem, na przykład wysypywał zboże. Tymczasem obok mnie w Europarlamencie siedzi drugi wiceprzewodniczący Komisji Rolnictwa, francuski poseł z Partii Zielonych Jose Bove, który nie wysypywał, ale podpalał zboże, konkretnie plantacje GMO, a dziś jest uznanym politykiem, szanowanym i cenionym przez europejskie salony. Znalazłoby się w Europie więcej uznanych polityków, przy których wyczyny Leppera to były niewinne igraszki.
** Źródło: [http://januszwojciechowski.salon24.pl/330882,trzy-zaslugi-leppera-dla-polski ''Trzy zasługi Leppera dla Polski'', Blog Janusza Wojciechowskiego, 6 sierpnia 2011]
 
* Nowo przyjęci członkowie to osoby znane i szanowane: Zbigniew Kuźmiuk - świetny fachowiec w sprawach gospodarczych; Bogdan Pęk - radykalny obrońca polskich interesów, znany z przeciwstawiania się szaleństwom prywatyzacji; Wojciech Szczęsny-Zarzycki - najprzyzwoitszy z przyzwoitych, który swego czasu udzielał PSL swojej twarzy prawdziwego rolnika, który walczy o chłopskie interesy w Sejmie, a jak trzeba - to i na ulicy. Obecność takich działaczy na pewno zwiększy zaufanie wsi do PiS.
** Źródło: [http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20101117&typ=po&id=po31.txt ''Witos i Mikołajczyk byliby w PiS'', naszdziennik.pl, 17 listopada 2010]