Teatr: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m formatowanie automatyczne, drobne techniczne
m →‎W: +1
Linia 213:
* W teatrze zarówno reżyser, jak i widz mają większe pole do popisu, więcej pozostawia się wyobraźni; jesteśmy tu niejako ograniczeni miejscem (nie mamy do dyspozycji szerokich panoramicznych ujęć i zmieniających się scenerii, krajobrazów, które w kinie można mnożyć w nieskończoność). Więcej umiejętności mogą też pokazać aktorzy. Dochodzi do ciekawych interakcji między nimi a publicznością. W teatrze emocje są bardziej skonsolidowane, w kinie przepływają zbyt swobodnie. Co jeszcze? Kinu brakuje też kameralności teatru. Przez to, że w kinie nie ma miejsca na grę wyobraźni, brakuje mu magii.
** Autor: [[Petr Zelenka]], [http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=27691 Wywiad, 2005]
 
* W życiu nie wrócę do teatru. To było masakryczne przeżycie. Wpakowałem się w gówno. W sztuce dla mnie najważniejsza jest wolność, a aktorstwo z wolnością nie ma nic wspólnego. To zniewolenie, pornografia. Robisz tylko to, co każe reżyser. Przeczytałem książkę „Aktor według Kantora” i tam jest to świetnie wytłumaczone. Aktor powinien być traktowany jak manekin i w sztuce ma o tyle znaczenie, o ile dobrze się komponuje na scenie. Śmieszy mnie, że aktorzy nadal myślą, że zmieniają świat, a tak naprawdę nic nie mają do powiedzenia. Ze starszymi aktorami jest inaczej. Oni coś przeżyli, zrozumieli, z nimi można pogadać. Najgorsi są młodzi gówniarze, którym palma odbija.
** Autor: [[Maciej Maleńczuk]], [http://polki.pl/viva_artykul,10012577,1.html ''Maciej Maleńczuk - Spowiedź skandalisty'']]
 
* Wszystko bowiem, co przesadzone, przeciwne jest zamiarowi teatru, którego przeznaczeniem, jak dawniej tak i teraz, było i jest służyć niejako za zwierciadło naturze, pokazywać cnocie własne jej rysy, żywy jej obraz, a światu i duchowi wieku postać ich i piętno.