Aneta Krawczyk: Różnice pomiędzy wersjami

'''[[w:Aneta Krawczyk|Aneta Krawczyk]]''' (ur. 1975) – była radna sejmiku łódzkiego i wiceprzewodnicząca wojewódzkiej organizacji Samoobrony RP w Łodzi, pierwszy świadek w tzw. seksaferze w Samoobronie.

* Andrzej Lepper złapał mnie za włosy z tyłu głowy u dołu i trzymając zaprowadził do drugiego pokoju. Tam rzucił mnie na łóżko. To ciągnięcie za włosy bolało. Zdarł ze mnie bieliznę. Wydaje mi się, że to wtedy był tak bardzo pijany.

 

* Był posłem, który w ogóle nie interesował się losem swoich wyborców. Jedyne, do czego się ograniczał, to były różnego rodzaju uroczystości. Był tam, gdzie można się pokazać, robić kampanię wyborczą, bo – jak mówił – kampania trwa na okrągło.

** Opis: o Stanisławie Łyżwińskim.

 

* Dwukrotnie kazał mi klękać i klaskać nad głową. Nie było z jego strony żadnej delikatności ani czułości, dlatego było to takie paskudne.

** Opis: o Andrzeju Lepperze.

 

* Erotoman i to w każdym momencie.

** Źródło: [http://www.youtube.com/watch?v=IPQ6KPBnE4g YouTube]

 

* Jak w poniedziałek zadzwonili do mnie z prokuratury, że mam jak najszybciej przyjechać do Łodzi, to zapytałam, za co? Bo nawet żeby zatankować nie miałam pieniędzy.

 

* Kazał to załatwić – usunąć oczywiście. Na szczęście było już za późno.

** Opis: o naciskach Stanisława Łyżwińskiego, by Aneta Krawczyk dokonała aborcji.

 

* Kiedy Andrzej Lepper chodził na blokady, kiedy ubierał się w kufajkę i gumiaki to był Lepperem, w którego ja wierzyłam rzeczywiście.

 

* Łyżwiński mówił jasno i wyraźnie, że na moje miejsce jest tysiąc innych chętnych. Ja przez cały czas uważałam, że jeżeli nie będę uległa wobec Łyżwińskiego, to stracę pracę. Moje życie wówczas to była wegetacja od jednego stosunku do drugiego, ponieważ nie miałam pewności co do zatrudnienia. On mógł mnie usunąć w każdej chwili. Miałam taką sytuację rodzinną i majątkową, że potrzebowałam pracy. On wiedział o mojej sytuacji

 

* Nie wiem, czy mogę określić tego człowieka nie używając wulgaryzmów.

 

* Nieszczęściem Stanisława Łyżwińskiego było to, że został posłem. Od władzy przewróciło mu się w głowie. Władza sprawiła, że poczuł się bezkarny, być może spodobało mu się to, że może manipulować ludźmi.

 

* Osoby, które znajdują się w sytuacjach intymnych, mając świadomość, że to, co robią, jest czymś złym, muszą mieć do siebie zaufanie. I tak było między Łyżwińskim a Lepperem.

 

* Pewnie dalej byłabym zobligowana do milczenia, lojalnością wobec partii, bo z ramienia tej partii sprawowałabym jakąś funkcję publiczną.

** Opis: odpowiadając na pytanie, czy gdyby ponownie została radną sejmiku ujawniłaby seksaferę.

 

* Wysuwając te oskarżenia nie zastanawiałam się z jakiego są ugrupowania. Myślę, że takie wrzody zdarzają się w każdej organizacji.

 

* Za każdym razem te stosunki były dla mnie odrażające, obrzydliwe. Łyżwiński nigdy nie pytał, czy mam ochotę na seks z nim. On po prostu podchodził i kazał podciągnąć spódnicę albo zdjąć spodnie. On to wypowiadał w formie i tonie polecenia. On był często po przepiciu. Miał odrażający oddech.

 

==O Anecie Krawczyk==

** Autor: [[Wanda Łyżwińska]]

** Opis: o rzekomych listach, jakie Aneta Krawczyk miała pisać do jej męża.

 

* I Andrzej Lepper i Aneta Krawczyk wypowiadają się na bardzo dużych emocjach, oboje się nawzajem obrażają.

** Autor: [[Regina Wasilewska-Kita]]

 

* Jeśli uznajemy Anetę Krawczyk za ofiarę, to przede wszystkim jest ona ofiarą sposobu, w jaki została wychowana. Ofiarą braku zasad.

 

* Niech ta pani idzie do partii zboczonych kobiet! Ona jest zboczona do potęgi, niech taką partię założy i będzie sama w tej partii, bo myślę, że więcej takich kobiet w Polsce nie ma.

** Autor: [[Andrzej Lepper]]

 

* Ta kobieta to jakaś naciągaczka.

** Autor: [[Stefan Niesiołowski]]

 

* To co zrobiła ma wpływ na dzieci. Za kilka lat najmłodsza córka zapyta kto jest ojcem.

** Autor: [[Stanisław Łyżwiński]]

** Opis: uzasadniając złożenie w sądzie wniosku o ustanowienie nadzoru kuratora nad Anetą Krawczyk.

 

* Za co mam ją przeprosić? Pani Krawczyk to powinna na kolanach (...) do Częstochowy z Gdańska iść (...), wysypaną drogą grochem całą i powinna jeszcze głową co metr bić i przepraszać wszystkich w Polsce za to, co ona zrobiła.

** Autor: [[Andrzej Lepper]]