Kiedy byłem dziełem sztuki: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Jos. (dyskusja | edycje)
m formatowanie automatyczne
Pempol10 (dyskusja | edycje)
a
Linia 90:
* W emalii kłów i siekacz osadzone były szlachetne kamienie.<br />Kiedy zbliżyłem się do niego na odległość dwóch metrów, przestał się uśmiechać, jakby się obawiał, że mu je ukradnę.
 
* – W gruncie rzeczy on uratował panu życie?<br />– Dlatego nazywam go swoim Dobroczyńcą.<br />– Uratował panu życie, ale zrobił to nie dla pana, tylko dla siebie. Żeby posłużyć się panem dla polepszenia własnego życia.<br />– Każdy tak robi, prawda? Wszyscy posługują się wszystkimi.<br />- Ach tak? A mną w jakim celu się pan posługuje? A moim ojcem?<br />- Żeby uwierzyć, że życie jest piękne. Żeby przestać myśleć o sobie.
 
* – Widzę w tobie coś wspaniałego...<br />– Co takiego?<br />– Twoją przyszłość.