Sejm Rzeczypospolitej Polskiej: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
+1
+uzup.
Linia 12:
:Andrzej nigdy w życiu nie widział obrad parlamentu i teraz nie mógł pojąć, jak w takich warunkach rozpatrywane być mogą najważniejsze sprawy państwowe, jak mogą sobie posłowie wyrobić zdanie o poglądach innych, gdy ich w ogóle nie są w stanie dosłyszeć?
:Wydawało mu się rzeczą wręcz nieprawdopodobną, by nawet biuro stenograficzne, znajdujące się tuż przy trybunie, potrafiło połapać słowa mówcy. Widział jednak obok, w loży prasowej dziennikarzy, skrzętnie robiących notatki i z uwagą wsłuchujących się w hałas panujący na dole.
:Nagle poczuł czyjąś rękę na ramieniu. Za nim stał Żegota.
:— No cóż, jak ci się podoba nasza buda? ― zapytał, sadowiąc się przy nim.
:— Wiesz, że nie rozumiem tego wcale. Przecież to są dorośli, poważni ludzie, dyskutują o rzeczach wielkiego znaczenia, a zachowują się, no... Doprawdy, zaczynam przyznawać rację wrogom parlamentaryzmu.
:* Opis: Dowmunt obserwuje salę sejmową
:* Autor:[[Tadeusz Dołęga-Mostowicz]], powieść ''[http://wiersze.wikia.com/index.php?title=Ostatnia_brygada&useskin=monobook Ostatnia brygada]'', cz. 2, rozdz. II