Stanisława Celińska: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
+2, formatowanie automatyczne
Madeline 7 (dyskusja | edycje)
Linia 20:
* Dopóki wszystko się udaje, Bóg wydaje się niepotrzebny
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/nawro.htm „Sukces” 12/08, 11 grudnia 2008]
 
* Jestem podobno bardzo dobrą teściową, tak przynajmniej mówią o mnie mój zięć oraz synowa. Może dlatego, że staram się być sprawiedliwym człowiekiem. A jeszcze do tego mam taką dziwną cechę, że zawsze staję po stronie skrzywdzonego.
** Źródło: [[Piotr Kitrasiewicz]], [http://gwiazdy.interia.pl/wywiady/wywiad/jestem-bardzo-dobra-tesciowa,908692, ''"Jestem bardzo dobrą teściową"'', interia.pl, 11 maja 2007]
 
* (...) jeśli chodzi o marzenia, zawsze chciałam zagrać, szczególnie przeze mnie podziwianą, Marię Curie Skłodowską. To dlatego, że jeszcze zanim zostałam aktorką, wahałam się czy nie wybrać na przykład fizyki. Wtedy moją ukochaną postacią była właśnie Curie-Skłodowska. Chciałabym zagrać kobietę mądrą, głęboką, mającą – właściwie – mózg mężczyzny, która byłaby osobą inteligentną, nieustannie poszukującą prawdy, twórczą. Sama jestem kimś, kto w swoich rolach jest taką właśnie Skłodowską, poszukuję prawdy. Zawsze strasznie głęboko kopię, aby wydobyć ją z postaci, w które się wcielam. Fascynuje mnie akurat bardzo dogłębna analiza.