Magdalena Łazarkiewicz: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
uzupełnienie, formatowanie automatyczne, drobne techniczne
Alessia (dyskusja | edycje)
+1, formatowanie automatyczne
Linia 10:
* Istnieje przekonanie, że ludzie chorzy podlegają skodyfikowanym reakcjom, przechodzą przez kolejne fazy choroby w sposób podobny. Nie wierzę w to. Są przypadki, że tak silne doświadczenie coś niesamowitego w człowieku uruchamia. Sprawia, że „ta reszta” życia nie jest staczaniem się po równi pochyłej, degradacją, ale nabiera nowego sensu. Można je przeżyć intensywnie, twórczo, w sposób niezwykły, bo – trawestując wiersz Johna Donna (...), nigdy nie wiemy, ile ziarenek piasku przesypie się jeszcze w naszej klepsydrze.
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/dowcipw.htm „Gazeta Wyborcza”, Warszawa, 4 listopada 2002]
 
* Kiedy ktoś nie robił filmu tak długo jak ja, nie jest łatwo taki powód znaleźć.
** Źródło: [http://www.kinomaniak.pl/katalog/wywiad/126,1 ''Magdalena Łazarkiewicz o filmie „Maraton tańca”'', „Kino Świat”, 16 czerwca 2011]
 
* Osoby, które zginęły, pojawiały się w telewizorach, traktujemy więc ich śmierć jak odejście naszych bliskich. To jest naturalne.