Na dobre i na złe: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
Alessia (dyskusja | edycje)
formatowanie automatyczne, drobne redakcyjne, +nowe
Linia 11:
===Anna Bochenek===
{{osobne|Anna Bochenek}}
 
* Żaden facet nie będzie mi mówił, co mam robić.
** Źródło: odc. 105, ''Internetowe uczucie''
Linia 17 ⟶ 16:
===Genowefa Burczykowa===
{{osobne|Genowefa Burczykowa}}
 
* Magicy to oszuści.
** Źródło: odc. 91, ''Wróżbita''
Linia 23 ⟶ 21:
===Barbara Burska===
{{osobne|Barbara Burska}}
 
* Dzieci zawsze kiedyś od nas odchodzą.
** Źródło: odc. 38, ''Niebezpieczna zabawa''
Linia 29 ⟶ 26:
===Jakub Burski===
{{osobne|Jakub Burski}}
 
* Dziecko potrafi być dużo bardziej logiczne niż dorosły.
** Źródło: odc. 6, ''Osierocone szczęście''
Linia 35 ⟶ 31:
===Tomasz Burski===
{{osobne|Tomasz Burski}}
 
* (...) każdy za kimś tęskni.
** Źródło: odc. 6, ''Osierocone szczęście''
Linia 41 ⟶ 36:
===Wiktoria Manuela Consalida===
{{osobne|Wiktoria Manuela Consalida}}
 
* Lubię takich kierowców jak pan. Trafiają potem do mnie na stół, jest z nimi cała masa pięknej roboty...
** Źródło: odc. 430, ''Odważna decyzja''
Linia 47 ⟶ 41:
===Dariusz Depczyk===
{{osobne|Dariusz Depczyk}}
 
* W decyzjach odpowiedzialnych nie ma miejsca na żal. Podejmuje się je na podstawie faktów i bezwzględnych wyliczeń.
** Źródło: odc. 65, ''Zaborcza zazdrość''
Linia 53 ⟶ 46:
===Maciej Depczyk===
{{osobne|Maciej Depczyk}}
 
* Być dobrym dla ludzi to nic zdrożnego, co?
** Źródło: odc. 125, ''Awaria''
Linia 59 ⟶ 51:
===Danuta Dębska-Tretter===
{{Osobne|Danuta Dębska-Tretter}}
 
* Nie ma byłych alkoholików (...)
** Źródło: odc. 95, ''Napad''
Linia 65 ⟶ 56:
===Abdul Dialo===
{{osobne|Abdul Dialo}}
* To jest bardzo miła pani i (...) obszerna.
 
* To jest bardzo miła pani i taka... obszerna.
** Opis: o Burczykowej.
** Źródło: odc. 29, ''Przegrane zdrowie''
Linia 72 ⟶ 62:
===Joanna Duda===
{{osobne|Joanna Duda}}
 
* Jeżeli to szaleniec, to zdjęcia rentgenowskie tego nie wykażą.
** Źródło: odcinek 428, ''Ryzyko zawodowe''
Linia 78 ⟶ 67:
===Piotr Gawryło===
{{osobne|Piotr Gawryło}}
 
* Ambicja? Mi nie zaszkodziła.
** Źródło: odc. 416, ''Medyczny trójkąt''
Linia 91 ⟶ 79:
===Ruud Van Der Graaf===
{{osobne|Ruud Van Der Graaf}}
 
* Jak jest przyjaciel, to trzeba mu zdjąć z głowy, ile się da.
** Źródło: odc. 379, ''Dar od losu''
Linia 97 ⟶ 84:
===Meg Donovan===
{{osobne|Margaret Donovan}}
 
* Myślałam, że dzisiaj już nikt nie choruje na gruźlicę.
** Źródło: odc. 179, ''Zapomniana choroba''
Linia 103 ⟶ 89:
===Krzysztof Jędras===
{{osobne|Krzysztof Jędras}}
 
* Niedaleko pada Zybert od Zyberta.
** Źródło: odc. 384, ''Izba przyjęć''
Linia 125 ⟶ 110:
===Rafał Konica===
{{osobne|Rafał Konica}}
 
* Jeśli ma pan jakieś personalne zastrzeżenia do mnie, niech pan powie to dyrektorowi.
** Opis: do audytora.
Linia 132 ⟶ 116:
===Jerzy Kozerski===
{{osobne|Jerzy Kozerski}}
 
* Zorganizowane kobiety przestają być seksowne.
** Źródło: odc. 150, ''Dyskoteka w pigułce''
Linia 158 ⟶ 141:
===Gabriela Krukowska===
{{osobne|Gabriela Krukowska}}
 
* (...) po kim ty jesteś taki głupi? Przecież nie po rodzicach!
** Źródło: odc. 11, ''Zmowa milczenia''
Linia 164 ⟶ 146:
===Igor Kurowski===
{{osobne|Igor Kurowski}}
 
* Do zgody potrzebne są dwie strony.
** Źródło: odc. 138, ''Wspólna sprawa''
Linia 170 ⟶ 151:
===Edyta Kuszyńska===
{{osobne|Edyta Kuszyńska}}
 
* Jesteśmy tak zagonieni, że nie widzimy świata wokół nas.
** Źródło: odc. 75, ''Szczęśliwy strażak''
Linia 176 ⟶ 156:
===Agata Kwiecińska===
{{osobne|Agata Kwiecińska}}
 
* Mną się nie przejmuj. Po prostu bądź szczęśliwy.
** Źródło: odc. 49, ''Ślub''
Linia 182 ⟶ 161:
===Witold Latoszek===
{{osobne|Witold Latoszek}}
 
* Życie weryfikuje plany.
** Źródło: odc. 73, ''Cena honoru''
Linia 188 ⟶ 166:
===Bożysława Leszczyńska-Zbieć===
{{osobne|Bożysława Leszczyńska-Zbieć}}
 
* Włączył mi się alarm na wciskanie ciemnoty.
** Źródło: odc. 152, ''Przedawkowane ambicje''
Linia 194 ⟶ 171:
===Jacek Mejer===
{{osobne|Jacek Mejer}}
 
* Mamusiu, ja mam 30 lat, jestem już duży.
** Źródło: odc. 67, ''Gorzka prawda''
Linia 200 ⟶ 176:
===Maria Mejer===
{{osobne|Maria Mejer}}
 
* (...) mnie polityka nie interesuje. Lubię mieć święty spokój.
** Źródło: odc. 139, ''Rozterki burmistrza''
Linia 206 ⟶ 181:
===Maria Muślinek-Korzycka (Mariolka)===
{{osobne|Maria Muślinek-Korzycka}}
 
* Faceci się beznadziejni.
** Źródło: odc. 129, ''Kawalerski wyskok''
Linia 212 ⟶ 186:
===Julia Nowak===
{{osobne|Julia Nowak}}
 
* (...) fajnie jest mieć młodszą siostrę.
** Źródło: odc. 156, ''Pechowy strzał''
Linia 218 ⟶ 191:
===Wiktor Ostrowski===
{{osobne|Wiktor Ostrowski}}
 
* Dużo mogę wybaczyć – oprócz głupoty.
** Źródło: odc. 109, ''Niebezpieczna fascynacja''
Linia 224 ⟶ 196:
===Adam Pawica===
{{osobne|Adam Pawica}}
 
* Jak nie załatwisz spraw sam ze sobą, to od siebie nie uciekniesz.
** Źródło: odc. 388, ''Legionista''
Linia 239 ⟶ 210:
** Źródło: odc. 144, ''Ujawnione sekrety''
 
===„Ruda"Ruda===
* Najprostsze rozwiązania są najlepsze.
** Źródło: odc. 154, ''Nieoczekiwane odkrycie''
Linia 249 ⟶ 220:
** Źródło: odc. 147, ''Grzybowy przysmak''
 
===HrabiaHr. Edward Ryszkiewicz===
* (...) nie ma sytuacji bez wyjścia.
** Źródło: odc. 57, ''Żołnierska decyzja''
Linia 258 ⟶ 229:
===Michał Sambor===
{{osobne|Michał Sambor}}
 
* (...) jestem (...) za stary, żeby tak wszystko przeżywać.
** Źródło: odc. 399, ''Wirtualne życie''
Linia 264 ⟶ 234:
===Jan Sarapata===
{{osobne|Jan Sarapata}}
 
* (...) ja się rzadko mylę, ale w pańskim przypadku wydałem fałszywy osąd. (...) ja się pomyliłem.(...) wasz szpital jest najlepszym miejscem, gdzie moi studenci mogliby się uczyć pomagać ludziom, a pan jest znakomitym lekarzem i ja się bardzo cieszę, że mogę z panem współpracować.
** Opis: do Jakuba.
Linia 271 ⟶ 240:
===Zofia Stankiewicz-Burska===
{{osobne|Zofia Stankiewicz-Burska}}
 
* Dzięki lekarzom działają (...) pacjenci.
** Źródło: odc. 8, ''Rozstanie''
Linia 277 ⟶ 245:
===Lena Starska===
{{osobne|Lena Starska}}
 
* A to, co jest między nami, to jest czarne, czy to jest białe?
** Opis: do Witka.
Linia 284 ⟶ 251:
===Stefan Tretter===
{{osobne|Stefan Tretter}}
 
* Dom to ludzie.
** Źródło: odc. 100, ''W trosce o przyszłość''
Linia 290 ⟶ 256:
===Agnieszka Walicka===
{{osobne|Agnieszka Walicka}}
 
* Nie chce mi się wierzyć, że coś w tym domu jest normalnego.
** Źródło: odc. 150, ''Dyskoteka w pigułce''
Linia 296 ⟶ 261:
===Elżbieta Walicka===
{{osobne|Elżbieta Walicka}}
 
* To jest nasze dziecko. Kocham je i nieważne, jakie będzie.
** Źródło: odc. 109, ''Niebezpieczna fascynacja''
Linia 302 ⟶ 266:
===Bruno Walicki===
{{osobne|Bruno Walicki}}
 
* Jestem tylko lekarzem.
** Źródło: odc. 36, ''Fałszywe oskarżenie''
Linia 308 ⟶ 271:
===Agata Woźnicka===
{{osobne|Agata Woźnicka}}
 
* Od 3 dni w pralce leży twoje pranie.(...) powoli zaczyna się ruszać.
** Opis: do Witka.
Linia 315 ⟶ 277:
===Dariusz Wójcik===
{{osobne|Dariusz Wójcik}}
 
* Najbezpieczniej jest słuchać własnego ciała.
** Źródło: odc. 166, ''Spóźnione pragnienie''
Linia 321 ⟶ 282:
===Przemysław Zapała===
{{osobne|Przemysław Zapała}}
 
* Agresja rodzi agresję.
** Źródło: odc. 404, ''Własny punkt widzenia''
Linia 327 ⟶ 287:
===Marek Zbieć===
{{osobne|Marek Zbieć}}
 
* To proste jak obręcz.
** Źródło: odc. 30, ''Kłopotliwy pacjent''
Linia 340 ⟶ 299:
===Monika Zybert===
{{osobne|Monika Zybert}}
 
* Nie możesz żyć ciągle wspomnieniami.
** Źródło: odc. 7, ''Ryzykowna gra''
Linia 346 ⟶ 304:
===Tadeusz Zybert===
{{osobne|Tadeusz Zybert}}
 
* Woli pan stracić nogę czy życie?!
** Źródło: odc. 3, ''Życiowa decyzja''
Linia 510 ⟶ 467:
 
* Przyszedłem na świat na dwóch nogach i mam zamiar na dwóch nogach odejść.
** Postać: piłkarz «Lufa»„Lufa”
** Źródło: odc. 3, ''Życiowa decyzja''
 
Linia 556 ⟶ 513:
** Źródło: odc. 41, ''Echa przeszłości''
 
* Z podziękowaniem jest jak z miłością. Jak powie się «kocham»„kocham”, to jest jak już wszystko powiedziano. Chcę wam powiedzieć – dziękuję.
** Postać: Iwan
** Źródło: odc. 97, ''Zarobkowa turystyka''
Linia 601 ⟶ 558:
** Źródło: odc. 431, ''Buntownik''
 
* Kiedy mój mąż podniósł na mnie rękę, powiedziałam: «Uderzyłeś„Uderzyłeś mnie dzisiaj 2 razy – pierwszy i ostatni»ostatni”. I to był koniec naszego małżeństwa.
** Postać: Halina
** Źródło: odc. 67, ''Gorzka prawda''
Linia 743 ⟶ 700:
==Dialogi==
{{chronologiczny}}
 
:'''Agata''' (''uderzyła Jakuba drzwiami''): Przepraszam (...), nic się panu nie stało?
:'''Jakub''': A nie, nic (...), najwyżej nie będę miał dzieci!
Linia 753 ⟶ 709:
 
----
 
:'''Agata:''' W ubiegłym roku nasz szpital pilotował reformę, wtedy kasa była pełna... Ale pilotaż się skończył...
:'''Zosia:''' I reforma się zaczęła.
Linia 760 ⟶ 715:
 
----
 
:'''Pielęgniarka Magda:''' Siostra oddziałowa jest przy nim.
:'''Jakub:''' No, to mu akurat niewiele pomoże.
Linia 767 ⟶ 721:
 
----
 
:'''Tadeusz:''' Kogo my zatrudniamy (...)?
:'''Bruno:''' Samych najlepszych (...).
Linia 774 ⟶ 727:
 
----
 
:'''Jakub''': Masz jakieś zdjęcie matki?
:'''Tomek''': Ulubione zdjęcie matki! Nie wiesz, dlaczego, wujek?
:'''Jakub''': Nie mów do mnie «wujek»„wujek”!
:'''Tomek''': To jak mam mówić? «Tato»„Tato”?!
:* Źródło: odc. 2, ''Odzyskana miłość''
 
----
 
:'''Tomek:''' Demokracja?
:'''Jakub:''' Powiedzmy – monarchia oświecona.
Linia 789 ⟶ 740:
 
----
 
:'''Tadeusz:''' Mięśnie poszarpane, kość przepiłowana... zastanawiam się (...), czy amputacja nie byłaby rzeczą rozsądniejszą.
:'''Jakub:''' Tętnica nie wygląda najgorzej, powinna funkcjonować. Może byśmy spróbowali, profesorze? To jednak piłkarz.
Linia 796 ⟶ 746:
 
----
 
:'''Grodecka, matka bardzo otyłego pacjenta:''' (...) jedzenie to jego największa przyjemność.
:'''Roman Grodecki:''' I składanie samolotów.
Linia 803 ⟶ 752:
 
----
 
:'''Roman Grodecki:''' Komu ja się mogę podobać?
:'''Zosia:''' No. Siedząc w domu w takim stanie, to chyba tylko pana matce.
Linia 809 ⟶ 757:
 
----
 
:'''Tomek:''' Gdzie czujesz się najbezpieczniej?
:'''Agnieszka:''' Chyba jednak w domu.
Linia 815 ⟶ 762:
 
----
 
:'''Tadeusz:''' Umawialiśmy się, że przyjdziesz rano, a jest 9.00.
:'''Monika:''' 9.00 to jest rano.
Linia 822 ⟶ 768:
 
----
 
:''Monika, córka dyr. Zyberta, odbywa staż w szpitalu w Leśnej Górze.''
:'''Monika:''' Żadnych szczególnych względów, sam pan widział.
Linia 829 ⟶ 774:
 
----
 
:'''Tadeusz:''' Możemy o wszystkim zapomnieć.<br />'''Dżana:''' Jeśli pan zdoła...?<br />'''Tadeusz:''' Już zapomniałem.
** Źródło: odc. 7, ''Ryzykowna gra''
 
----
 
:'''Jakub:''' To nie można było powiedzieć? Dałbym ci pieniądze, kupiłbyś sobie jakieś spodnie.
:'''Tomek:''' Spokojnie, na razie kupiłeś mi... bardzo elegancką sukienkę.
Linia 841 ⟶ 784:
 
----
 
:'''Elżbieta:''' (...) czy jest coś, co ja powinnam wiedzieć...?
:'''Agnieszka:''' Na pewno mnóstwo rzeczy.
Linia 847 ⟶ 789:
 
----
 
:'''Danuta:''' Co się stało (...)?
:'''Magda:''' (...) Nic, kłopoty osobiste.
:'''Danuta:''' Może będę mogła (...) pomóc?
:'''Magda:''' Nie. Stracę taką szansę.
Linia 862 ⟶ 803:
 
----
 
:'''Agnieszka:''' Ale wszyscy im płacą!
:'''Tomek:''' To będzie wszyscy minus jeden.
Linia 869 ⟶ 809:
 
----
 
:'''Władysław, były mąż oddziałowej:''' Morfiny mi daj!
:'''Danuta:''' Ty oszalałeś?! Już ci wódka nie wystarcza?
Linia 875 ⟶ 814:
 
----
 
:'''Jan:''' Trzeba wybaczać. Trzeba rozmawiać. Trzeba próbować się dla siebie zmienić.
:'''Grażyna:''' Myślisz, że mamy jeszcze szansę?
:'''Jan:''' Mam nadzieję. Musisz tylko jedno zrozumieć... że ja już więcej nie urosnę. Nie rozwiążę problemu łysiny. No i nie będę miał tyle wdzięku, co on.
:'''Grażyna:''' Wiesz, są ludzie tylko na dobre dni i inni na wszystkie. A tacy mogą być łysi, grubi, chodzić cały rok w jednej marynarce. Nie widziałam tego, wiesz? Byłam głupia.
:* Opis: Jan, mąż Grażyny, pacjentki szpitalaGrażyny, wybaczył żonie zdradę.
:* Źródło: odc. 12, ''Próba miłości''
 
----
 
:'''Kaśka:''' A ty mi zazdrościsz?
:'''Magda:''' Czego? Tego, że w 5 minut wskakujesz każdemu facetowi do łóżka?
:'''Kaśka:''' Nie każdemu, tylko takim, którzy mają przed nazwiskiem co najmniej «lekarz„lekarz medycyny»medycyny”.
:* Źródło: odc. 13, ''Zerwana kurtyna''
 
----
 
:'''Jakub:''' Kocham cię.
:'''Zosia:''' Tak bardzo chciałam to kiedyś usłyszeć...
Linia 897 ⟶ 833:
 
----
 
:'''Jakub:''' (...) mam nadzieję, że zniesiesz taki stres jak ślub ze mną.
:'''Agata:''' To oświadczyny?
:'''Jakub:''' Robię to pierwszy raz, nie mam doświadczenia.(...)
:'''Agata:''' Kochasz mnie?<br />
:'''Jakub:''' Będziemy mieli dziecko.
:'''Agata:''' Nie będziemy mieli dziecka.
:* Źródło: odc. 16, ''W pułapce uczuć''
 
----
 
:'''Jakub:''' I co, dostałaś podwyżkę?
:'''Zosia:''' Raczej kopniaka.
Linia 912 ⟶ 847:
 
----
 
:'''Jadwiga Ziemiańska:''' Zaczyna się kłócić z respiratorem.
:'''Zosia:''' Próbuje samodzielnie oddychać.
Linia 918 ⟶ 852:
 
----
 
:'''Agata:''' Myślisz, że angażowałabym swój autorytet i dobro szpitala, żeby się na tobie odegrać?
:'''Jakub:''' Mam nadzieję, że nie.
Linia 924 ⟶ 857:
 
----
 
:'''Monika:''' Mój tato jest tutaj szefem.
:'''Mikołaj Mellado:''' To przechlapane.
Linia 930 ⟶ 862:
 
----
:'''Tadeusz:''' (...) myślałem, że (...) pomożesz mi wybrać garnitur.
 
:'''Tadeusz:''' (...) myślałem, że pójdziemy razem do sklepu i pomożesz mi wybrać garnitur.
:'''Monika:''' No jasne, że ci pomogę. A potem razem wyrzucimy tę obleśną aksamitną marynarkę.
:'''Tadeusz:''' O nie, tylko nie to! Jestem do niej bardzo przywiązany!
:'''Monika:''' Znacie się już ze... z dwadzieścia pięć25 lat!
:* Źródło: odc. 20, ''Rozbite szczęście''
 
----
 
:'''Jakub:''' Sam jesteś?
:'''Bruno:''' Nie, z krasnoludkami.
Linia 944 ⟶ 874:
 
----
 
:'''Bruno:''' No i jak się dzisiaj czujemy (...)?
:'''Pacjentka Karolina:''' Pan chyba dobrze.
Linia 950 ⟶ 879:
 
----
 
:'''Elżbieta:''' (...) powiedz, że nic mu nie będzie. Obiecaj!
:'''Bruno:''' Chciałbym to powiedzieć. Ale nie mogę.
Linia 958 ⟶ 886:
 
----
 
:'''Burczykowa''' (''po operacji''): Żyję...?
:'''Ziemiańska, anestezjolog:''' Czy ja wyglądam na anioła?
Linia 964 ⟶ 891:
 
----
 
:'''Mikołaj Mellado:''' Dziękuję.
:'''Zosia:''' Za co?
Linia 972 ⟶ 898:
 
----
 
:'''Krzysztof Siedlecki:''' Nie wie pani, gdzie mogę znaleźć Magdę?
:'''Bożenka:''' Zapewne w siódmym niebie. Znajduje się tam od pewnego czasu i chyba pan ma coś z tym wspólnego.
Linia 980 ⟶ 905:
 
----
 
:''Pielęgniarka Bożenka kolejny raz zarekwirowała ciężko choremu pacjentowi dużo papierosów.''
:'''Bożenka:''' I upycha to wszędzie, i za każdym razem znajduję to gdzie indziej.
Linia 987 ⟶ 911:
 
----
 
:'''Marek:''' Co pan czytasz? (...)
:'''HrabiaHr. Edward Ryszkiewicz:''' Książkę.
:* Źródło: odc. 30, ''Kłopotliwy pacjent''
 
----
 
:''Marek bał się narkozy.''
:'''Marek:''' Panie hrabio, a pana kiedyś usypiali?
Linia 1000 ⟶ 922:
 
----
 
:'''Gabriela:''' Proszę ręce umyć!
:'''Jakub:''' Myłem w szpitalu.
Linia 1006 ⟶ 927:
 
----
 
:'''Hrabia:''' Można?
:'''Marek:''' Siadaj pan.
Linia 1012 ⟶ 932:
 
----
 
:'''Hrabia:''' Mam nadzieję, że nie będę miał już wątpliwej przyjemności obcowania z panem.
:'''Marek:''' I vice wersal.
Linia 1018 ⟶ 937:
 
----
:'''Irena Smolis, ciężarna pacjentka:''' Widzi pani, ja nie mam męża...
 
:'''Irena Smolis, pacjentka:''' Widzi pani, ja nie mam męża...
:'''Monika:''' Ja też nie, ale to się zdarza.
:* Źródło: odc. 32, ''Na granicy życia''
 
----
 
:'''Jakub:''' Co tak na mnie patrzysz, jakbym wrócił z zaświatów?
:'''Tomek:''' A nie wierzyłeś, że lekarze też chorują.
Linia 1032 ⟶ 949:
 
----
 
:'''Marta:''' Ale mnie pan doktor przestraszył!
:'''Adam:''' Aż tak źle wyglądam?
Linia 1038 ⟶ 954:
 
----
 
:'''Hrabia:''' A co winien kwiatek jest?
:'''Abdul:''' Niech się pan nie obawia, jest plastikowy.
Linia 1045 ⟶ 960:
 
----
 
:'''Bożenka:''' A ksiądz...
:'''Ksiądz:''' Mam w samochodzie dziecko.(...) Ale to nie jest moje dziecko!
Linia 1051 ⟶ 965:
 
----
 
:'''Zosia:''' Co on tam napisał?
:'''Jakub:''' Jak to Bruno – samą prawdę.
Linia 1058 ⟶ 971:
 
----
 
:'''Policjant:''' Wychodzić, już!
:'''Burczykowa:''' Synku, ja nie jestem twoją koleżanką z podwórka, żebyś się tak do mnie odzywał.
Linia 1065 ⟶ 977:
 
----
 
:'''Jan, ojciec Jakuba:''' (...) pierwszym pacjentem był młody obiecujący pianista, miał obrażenia podobne jak Bruno.
:'''Jakub:''' No i?
Linia 1072 ⟶ 983:
 
----
 
:'''Bożenka:''' Dziewczyny, co ja mam robić?
:'''Danuta i Marta:''' Pokochać!
Linia 1079 ⟶ 989:
 
----
 
:'''Marek:''' Tak mnie wkurrr...
:'''Hrabia:''' Panie Marku (...)! Wydaje mi się, że w tym wypadku milczenie będzie złote.
Linia 1085 ⟶ 994:
 
----
 
:'''Hrabia:''' Jaki pan ma stopień wojskowy?
:'''Michał Burzyca:''' Kapitan Michał Burzyca, starszy oficer IV Brygady Zmechanizowanej.
Linia 1092 ⟶ 1000:
 
----
 
:'''Adam:''' Coześ se, chłopie, narobił?
:'''Pacjent, góral:''' Eee, doktór swój! (...)
Linia 1100 ⟶ 1007:
 
----
 
:'''Marta:''' Gdyby moje dziecko umarło, to ja... bym chyba razem z nim.
:'''Danuta:''' Tak się myśli, a potem się żyje jakoś... mimo wszystko.
Linia 1106 ⟶ 1012:
 
----
 
:'''Jakub:''' A ty jesteś szczęśliwa?
:'''Edyta Kuszyńska:''' Bywam.(...) Tak jest bezpieczniej.
Linia 1112 ⟶ 1017:
 
----
 
:'''Ziemiańska:''' Pomogła jej w tym siła wyższa.
:'''Tadeusz:''' Jaka siła wyższa?
Linia 1119 ⟶ 1023:
 
----
 
:''Edyta próbowała pocałować Jakuba, na co on nie pozwolił.''
:'''Edyta:''' Jednak jesteś nudnym mężem.
Linia 1126 ⟶ 1029:
 
----
 
:'''Bruno:''' To może jesteście tak dorośli, że już nas nie potrzebujecie?
:'''Paweł:''' Tak dorośli to my nigdy nie będziemy.
Linia 1132 ⟶ 1034:
 
----
 
:'''Adam:''' Mój brat grał na skrzypcach. I był dobry, naprawdę. Potem miał wypadek samochodowy, stracił dwa palce. No i... Oczywiście można żyć bez dwóch palców? Można. Można uczyć w szkole muzycznej, można... można robić tysiące innych potrzebnych rzeczy... Ale nie można grać na skrzypcach...
:'''Zosia:''' Nie wiedziałam, że masz brata.<br />
:'''Adam:''' Bo już nie mam.
:* Źródło: odc. 64, ''Rodzinna tęsknota''
 
----
 
:'''Zosia:''' Nie wiem, co byśmy bez pani zrobili, gdyby pani odeszła.
:'''Danuta:''' Nie ma ludzi niezastąpionych.
:'''Zosia:''' Są, są.
:* Źródło: odc. 64, ''Rodzinna tęsknota''.
 
----
 
:'''Danuta:''' A ile razy można przeżywać rozczarowanie?
:'''Zosia:''' Tyle razy, ile można mieć nadzieję.
Linia 1151 ⟶ 1051:
 
----
 
:'''Hanna Kalinowska:''' Dzieci szybko zapominają.
:'''Zosia:''' Domu się nie zapomina.
Linia 1157 ⟶ 1056:
 
----
 
:'''Adam:''' Pomyśleć, że taka efektowna powierzchowność idzie w parze z doktoratem z anestezjologii, ciekawe...
:'''Edyta:''' Prawidłowa budowa ciała nie przeszkadza kobietom w myśleniu. To mężczyznom prawidłowe proporcje ciała każą myśleć wyłącznie na jeden temat.
Linia 1165 ⟶ 1063:
 
----
:'''Rezerwista Staszek:''' Co to znaczy „na żywca”?
 
:'''Rezerwista Staszek:''' Co to znaczy «na żywca»?
:'''Marek:''' No na pewno nie to, że ktoś cię tu poczęstuje browarkiem.
:* Źródło: odc. 66, ''Rezerwiści''
 
----
 
:'''Jacek:''' Pan zawsze zachowuje taki spokój.
:'''Adam:''' Wystarczy, że pacjenci się denerwują.
Linia 1177 ⟶ 1073:
 
----
 
:'''Marek:''' A powiedz mi, jaka ty jesteś pora roku?
:'''Bożenka:''' Zima.
Linia 1183 ⟶ 1078:
 
----
 
:'''Edyta:''' Bardzo źle dzisiaj wyglądasz... Słuchaj, kupię ci na imieniny świetny krem, jest cudownie odżywczy!
:'''Zosia:''' A działa przeciwmarszczkowo?
Linia 1189 ⟶ 1083:
 
----
 
:'''Jakub:''' Mówiłem ci już kiedyś, że jestem z ciebie dumny?
:'''Tomek:''' Taa, parę razy.
Linia 1195 ⟶ 1088:
 
----
 
:'''Julka:''' Jeśli to ma być dziewczynka, to wolałabym, żeby jednak była podobna do ciebie, a nie do do Kuby.
:'''Zosia:''' No ja wolałabym jednak, żeby była podobna do Kuby.
Linia 1205 ⟶ 1097:
 
----
 
:'''Zosia:''' Kuba, nic się między nami nie zmieniło?
:'''Jakub:''' No zmieniło się. Jeszcze bardziej cię kocham, a myślałem, że to niemożliwe.
Linia 1211 ⟶ 1102:
 
----
 
:'''Danuta:''' Bożenko, to ty?
:'''Bożenka:''' Nie, największa idiotka świata.
Linia 1217 ⟶ 1107:
 
----
 
:'''Monika:''' Miałeś zawał.
:'''Tadeusz:''' O, psiakrew.
Linia 1223 ⟶ 1112:
 
----
 
:'''Jacek:''' Dolać pani mleka?
:'''Monika:''' Dolać i przestać mówić «pani»„pani”.
:* Źródło: odc. 81, ''Rozliczenie z przeszłością''
 
----
 
:'''Adam:''' Aniu, twoje serce...
:'''Ania, narzeczona przyjaciela Adama:''' Moje serce jest bardzo szczęśliwe, bo jestem zakochana.
Linia 1236 ⟶ 1123:
 
----
 
:'''Bożenka:''' Tyle jest fajnych dziewczyn na świecie.
:'''Marek:''' Ale słońce jest tylko jedno.
Linia 1242 ⟶ 1128:
 
----
 
:'''Bruno:''' Całe to dyrektorowanie zawsze mnie nudziło.
:'''Agata:''' Bo ty jesteś urodzonym chirurgiem.
Linia 1248 ⟶ 1133:
 
----
 
:'''Adam:''' Ale on tego potrzebuje jak nikt inny.
:'''Agata:''' Nie jak nikt inny, ale jak kilka milionów ludzi w tym kraju.
Linia 1255 ⟶ 1139:
 
----
 
:'''Julka:''' Po co rodzą się dzieci, skoro i tak później muszą umrzeć?
:'''Zosia:''' (...) ale mają przed sobą całe życie, wiele pięknych chwil. Warto żyć (...).
Linia 1261 ⟶ 1144:
 
----
 
:'''Monika:''' Jedna nieudana randka to jeszcze nie koniec świata.
:'''Jacek:''' Jedna? Kto ci powiedział, że jedna? To była siódma i wcale nie najgorsza.
Linia 1267 ⟶ 1149:
 
----
 
:'''Monika:''' Jak byłeś ubrany na tej randce?
:'''Jacek:''' W garnitur.
Linia 1274 ⟶ 1155:
 
----
 
:'''Fotoreporter:''' Zniszczyłeś mój aparat!
:'''Adam:''' Nie aparat, tylko film! Wynocha, bo nie ręczę za siebie!
Linia 1282 ⟶ 1162:
 
----
 
:'''Lidka, agentka Niki:''' Beze mnie byłabyś nikim.
:'''Nika:''' Teraz jestem kimś jeszcze marniejszym.
Linia 1288 ⟶ 1167:
 
----
 
:'''Agata:''' Kalarus kazał mi właśnie przygotować zwolnienie z pracy dla Marka...
:'''Bruno:''' Teraz, kiedy Marek ma takie kłopoty? Nie może go zwolnić.
Linia 1296 ⟶ 1174:
 
----
:''Kalarus odmówił przyjęcia pacjenta, który przez decyzję o transporcie do odległego szpitala zmarł.''
 
:''Kalarus odmówił przyjęcia pacjenta. Przez decyzję o transporcie do odległego szpitala pacjent zmarł.''
:'''Kalarus:''' A gdyby zmarł u nas, to dopiero byśmy mieli.
:'''Monika:''' Co? Popsutą statystykę?
Linia 1303 ⟶ 1180:
 
----
 
:'''Zosia:''' Mówiłam ci, że cię kocham?
:'''Jakub:''' Coś kiedyś wspominałaś. Mam nadzieję, że jeszcze to kiedyś usłyszę.
Linia 1309 ⟶ 1185:
 
----
 
:''W areszcie.''
:'''Bożenka:''' Nie wiedziałam, że będzie mi ciebie tak brakowało.
Linia 1316 ⟶ 1191:
 
----
 
:'''Paweł:''' Po czym poznać, że dziewczynie na tobie zależy?
:'''Bruno:''' No więc tak... jest to problem złożony... ale... jak patrzy ci w oczy, jak uśmiecha się do ciebie (...), jak na twój widok poprawia sobie włosy (...).
Linia 1324 ⟶ 1198:
 
----
 
:'''Tomek:''' Tak szybko pyta?
:'''Student, kolega Tomka i Ani:''' Tak szybko oblewa.
Linia 1330 ⟶ 1203:
 
----
 
:'''Student:''' A ty dzisiaj nie zdajesz?
:'''Ania:''' Zdaję.(...) dlaczego pytasz (...)?
Linia 1340 ⟶ 1212:
 
----
 
:'''Zosia:''' Niełatwo się z panem rozmawia.
:'''Wiktor:''' Łatwo znaczyłoby nudno.
Linia 1346 ⟶ 1217:
 
----
 
:'''Stefan:''' I co?
:'''Zosia:''' Odpowiedziałabym ci brzydko.
Linia 1352 ⟶ 1222:
 
----
 
:'''Tomek:''' Naprawdę tak pomyślałaś?
:'''Ania:''' Żartujesz? Przeczytałam w gazecie.
Linia 1358 ⟶ 1227:
 
----
 
:'''Zosia:''' Nie można tak odjeżdżać bez pożegnania.
:'''Wiktor Ostrowski:''' Bywa, że bez pożegnania lżej.
Linia 1364 ⟶ 1232:
 
----
 
:'''Dziennikarz:''' (...) dlaczego pan to robi? Przecież to ryzykowne (...).
:'''Jakub:''' Bo tak trzeba
Linia 1371 ⟶ 1238:
 
----
 
:'''Jakub:''' Trzeba operować tego człowieka.
:'''Komisarz Żarski:''' Tego bandytę.
Linia 1378 ⟶ 1244:
 
----
:'''Jerzy, pacjent szpitala:''' Powiedz jeszcze: „A nie mówiłam?”
 
:'''Jerzy, pacjent szpitala:''' Powiedz jeszcze: «A nie mówiłam?»
:'''Anita, jego żona:''' A nie mówiłam?
:* Źródło: odc. 112, ''Pacjent w zalotach''
 
----
:'''Jakub:''' Tylko nie mów: „A nie mówiłem?”
 
:'''Jakub:''' Tylko nie mów: «A nie mówiłem?»
:'''Tomek:''' Dobra, powstrzymuję się.
:* Źródło: odc. 115, ''Siódme przykazanie''
 
----
 
:'''Elżbieta:''' Przecież chcesz mieć piękną żonę.
:'''Bruno:''' Nie.
:'''Elżbieta:''' Nie?<br />
:'''Bruno:''' Ja mam piękną żonę.
:* Źródło: odc. 116, ''Niebieska sukienka''
 
----
 
:'''Bruno:''' Normalnie już nic nie będzie.
:'''Michał Kalita:''' Bruno,(...) obyś ty nigdy nie zrozumiał, co to znaczy ból ojca po stracie jedynego dziecka. Ale wiem, że trzeba żyć...
:'''Bruno:''' Jak żyć? Jaki ja mam powód, żeby wstać, ogolić się, iść do pracy?
:'''Michał:''' Jest powód. Leży tu w łóżeczku – twój syn. Musisz mu wynagrodzić to, że nie ma matki.
Linia 1405 ⟶ 1268:
 
----
:'''Stefan:''' (...) za chwilę nie będę miał za co leczyć ludzi!
 
:'''Stefan:''' Panie, przecież ja za chwilę nie będę miał za co leczyć ludzi!
:'''Kalarus:''' To nie lecz pan!
:* Źródło: odc. 118, ''Sądny dzień''
 
----
 
:'''Monika:''' Pomyłkę czasem się wybacza.
:'''Jakub:''' Pomyłkę tak, ale nie oszustwo.
Linia 1417 ⟶ 1278:
 
----
 
:'''Igor:''' Chciałbym, żebyśmy znowu byli kumplami.
:'''Tomek:''' Ja mam duże poczucie humoru, ale teraz chyba mnie przeceniasz.
Linia 1423 ⟶ 1283:
 
----
 
:''Przed kościołem.''
:'''Adam:''' A pan tak sam, panie dyrektorze?
Linia 1431 ⟶ 1290:
 
----
 
:'''Agnieszka:''' Byłam w ciąży (...).
:'''Bruno:''' Poroniłaś?
Linia 1438 ⟶ 1296:
 
----
 
:'''Agnieszka:''' Tak bardzo was zawiodłam (...).
:'''Bruno:''' Najbardziej zawiodłaś siebie.
Linia 1444 ⟶ 1301:
 
----
 
:'''Bruno:''' Jak się możemy ratować?
:'''Agata:''' Ostrymi cięciami w wydatkach.
Linia 1451 ⟶ 1307:
 
----
 
:'''Student:''' Mamy opisać wszystkie przypadki czy tylko wybrane?
:'''Tadeusz:''' A leczyć będzie pan wszystkie przypadki czy tylko wybrane?
Linia 1458 ⟶ 1313:
 
----
 
:'''Bruno:''' Miałem dołek chwilowy.
:'''Jakub:''' Dołek? To raczej jak lej o bombie wygląda.
Linia 1464 ⟶ 1318:
 
----
 
:'''Zosia:''' (...) dlaczego pani nie powiedziała, że jest chora?
:'''Ewa, pacjentka:''' Nigdy nie mówię. Boję się. (...) Od kilku lat mam ataki epileptyczne. Nauczyłam się, że dopóki ludzie nie wiedzą, jakoś daję sobie radę. Ale jak się wyda, to mam same kłopoty. Ludzie jak słyszą słowo «padaczka»„padaczka”, to traktują mnie jak trędowatą.(...) boją się.
:* Źródło: odc. 140, ''Testament''
 
----
 
:'''Zosia:''' Mówiłam ci, że cię kocham?
:'''Jakub:''' Poczekaj... coś pamiętam... W maju zeszłego roku chyba coś...
Linia 1476 ⟶ 1328:
 
----
 
:'''Bruno:''' Zabiorę cię teraz na USG, dobrze?
:'''Monika:''' A ja muszę przy tym być?
Linia 1483 ⟶ 1334:
 
----
 
:'''Zosia:''' Nie sądziłam, że jest pan taki młody (...). Trochę inaczej sobie pana wyobrażałam.
:'''Michał Niedźwiecki, psycholog:''' Z długą siwą brodą?
Linia 1489 ⟶ 1339:
 
----
 
:'''Jacek:''' Miałeś kiedyś złamane serce?
:'''Adam:''' Ciągle mam.
Linia 1495 ⟶ 1344:
 
----
 
:'''Agata:''' Która godzina?
:'''Maciej:''' Szczęśliwi czasu nie liczą.
Linia 1502 ⟶ 1350:
 
----
 
:'''Jakub:''' A co to jest miłość?
:'''Gabriela:''' Nie wiesz? To jest zaufanie. A nawet wybaczanie.
Linia 1508 ⟶ 1355:
 
----
 
:'''Pan Pliszka:''' Dr Zybert ma dziś wolne?
:'''Jacek Mejer:''' Jest na urlopie.
:'''Pan Pliszka:''' Karaiby czy Szczyrk?
:'''Jacek:''' Ciąża.
:* Źródło: odc. 183, ''Depresja''.
 
----
 
:'''Adam''': Ja nie zrobię panu Kowalskiemu tej operacji plastycznej. Po pierwsze, dlatego że nie ma wszystkich szczepień, a po drugie, dlatego że uważam, że jest on niebezpiecznym człowiekiem i nie warto z nim wchodzić w jakiekolwiek układy.
:'''Dr Drzewiecki''': Panie doktorze, albo pan przestanie się migać od swojej pracy, albo skończymy zabawę.
:* Źródło: odc. 309, ''Przegrany mecz''
 
----
:'''Michał Sambor''': (...) kto ci zdjął ten gips?
 
:'''Michał Sambor''': Patrycja, kto ci zdjął ten gips?
:'''Patrycja Sambor''': No, lekarz z przychodni.
:'''Michał''': Dlaczego ci nie zrobił roentgenu? To był jego zasrany obowiązek.
Linia 1529 ⟶ 1373:
 
----
 
:'''Karolina Orlicka''': Czy ktoś mi powie, kim jest ten człowiek?
:'''Bożenka''': To jest... To jest.. mój mąż.
Linia 1536 ⟶ 1379:
 
----
 
:'''Pacjent Ducik:''' I co, gronkowiec?
:'''Adam:''' Pawica, miło mi.
Linia 1542 ⟶ 1384:
 
----
 
:'''Bożenka:''' (...) ona jest staroświecka.
:'''Ruud:''' To niech sobie będzie stara świeczka.
Linia 1548 ⟶ 1389:
 
----
 
:'''Krzysztof:''' Chciałem dobrze...
:'''Monika:''' A wyszło źle – jak zwykle.
Linia 1554 ⟶ 1394:
 
----
 
:'''Witek:''' Co mam zrobić z tym koniem?
:'''Adam:''' Nie wiem... ożeń się z nim...?
Linia 1560 ⟶ 1399:
 
----
 
:'''Monika:''' Podobno miłość czyni cuda.
:'''Krzysztof:''' Tak? Nie znam takich badań klinicznych...
Linia 1566 ⟶ 1404:
 
----
 
:'''Pacjent Radek:''' Ja sam sobie mogę wybierać lekarza! Czytałem o tym w gazecie!
:'''Krzysztof:''' Nie takie głupoty dziennikarze wypisują.
Linia 1572 ⟶ 1409:
 
----
 
:'''Witek:''' Czuję od niej fajki. W jej przypadku to jest samobójstwo.
:'''Edyta:''' A w twoim nie?
Linia 1579 ⟶ 1415:
 
----
 
:'''Agata:''' Martwię się o Marcina i Przemka.
:'''Witek:''' Myślisz, że coś ich łączy?
Linia 1585 ⟶ 1420:
 
----
 
:'''Tadeusz:''' Po cholerę mnie to?!
:'''Stefan:''' Jak to po cholerę? Będziesz miał się z czego napić!
Linia 1592 ⟶ 1426:
 
----
 
:'''Witek:''' Agata, gdzie jest herbata?
:'''Agata:''' Na stole, matole.
Linia 1598 ⟶ 1431:
 
----
 
:'''Witek:''' (...) co by pan zrobił, gdyby się okazało, że nie ma pan padaczki?
:'''Fryderyk:''' Prawo jazdy.
Linia 1604 ⟶ 1436:
 
----
 
* '''Agata:''' No ale ty chciałeś pouczać doświadczonego lekarza?
:'''Przemek:''' Nie będę asystował cały czas!
Linia 1615 ⟶ 1446:
 
----
 
:'''Agata:''' W medycynie powinniśmy opierać się na pewnikach.
:'''Witold:''' Na pewnikach opiera się matematyka. Medycyna opiera się na intuicji, prawdopodobieństwie i szczęściu.
Linia 1621 ⟶ 1451:
 
----
 
:'''Witold:''' Praca nie jest najważniejsza.
:'''Paweł Lewicki:''' A co jest?
Linia 1628 ⟶ 1457:
 
----
 
:'''Gunia:''' Ale wyleczy go pan?
:'''Michał Sambor:''' Nie jestem cudotwórcą.
Linia 1634 ⟶ 1462:
 
----
:'''Michał:''' Ma pani niedowagę.
 
:'''Michał Sambor:''' Ma pani niedowagę.
:'''Córka pacjenta:''' Wal się!
:* Źródło: odc. 415, ''Wyjątkowy koncert''
Linia 1658 ⟶ 1485:
----
:'''Zofia''' (''robiąc wywiad przed operacją''): Co z pańskim sercem?
:'''AndrzejProf. Soszyński:''' Jest zajęte.
:* Źródło: odc. 436, ''Bez znieczulenia''
 
Linia 1665 ⟶ 1492:
:'''Piotr Gawryło:''' Chcę zrobić dziewczynce jeszcze USG. Wolałbym, żeby nie stracił pan głowy.
:* Źródło: odc. 438, ''Zaufać intuicji''
 
----
:'''Prof. Soszyński:''' Masz świetny kontakt z dziećmi.
:'''Piotr:''' Bo krótki.
:* Źródło: odc. 439, ''Rozstania i powroty''
 
----
:'''Piotr:''' Zaczynam się powtarzać.
:'''Zosia:''' Brak magnezu.
:* Źródło: odc. 443, ''Popisowy numer''
 
----
:'''Lena:''' Dr Gawryło. Nakryłam go z nagą pacjentką w dyżurce.
:'''Witold:''' Nie zapukałaś?!
:* Źródło: odc. 446, ''Czas rozliczeń''
 
==O serialu==
* Świat filmowy bardzo się zmienił, od upadku PRL-u moją uwagę przykuły właściwie tylko dwa seriale: «Na„Na dobre i na złe»złe” oraz «Ranczo»„Ranczo”. Zasługują na słowa pochwały z kilku powodów: mamy w nich niezłe, zapadające w pamięć aktorstwo, dobrą pracę kamery i przede wszystkim nie czuć w nich panującego i wszechobecnego pośpiechu. Oglądam je z prawdziwą przyjemnością i radością.
** Autor: [[Andrzej Konic]], [http://film.onet.pl/0,0,1617632,1,596,artykul.html Wywiad, 2010]
** Zobacz też: ''[[Ranczo (serial telewizyjny)|Ranczo]]''