Ćpun: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Linia 45:
 
* Nie wiem, czy tym razem to coś było mocniejsze, czy ja okazałem się słabszy. Okryłem się zimnym potem. Miałem halucynacje... słyszałem ludzi schodzących ze schodów. I to osobliwe wrażenie, że zaraz przyjdzie moja ślubna i przyłapie mnie w tej zakopconej norze z jakimiś dzieciakami.
 
* Niezakwalifikowany z powodów warunków fizycznych do odbycia pięcioletniego szkolenia oficerskiego, zostałem jednak uznany za zdolnego do służb zasadniczej w każdym rodzaju broni. Stwierdziwszy, że nie obdarzę armii miłością, wymigałem się swoją wariacką karierą – pod wpływem syndromu van Gogha obciąłem sobie kiedyś palec na wysokości stawu, żeby wywrzeć wrażenie na kimś, kto mnie wówczas interesował. Lekarze od czubków nigdy nie słyszeli o van Goghu. Uznali mnie za schizofrenika, dorzucając „typ paranoidalny”, by wyjaśnić kłopotliwy fakt, że wiem, gdzie się znajduję i kto jest prezydentem Stanów Zjednoczonych. Na widok owej diagnozy komisja poborowa zdemobilizowała mnie natychmiast z adnotacją: „całkowicie i dożywotnio niezdolny do służby wojskowej”.
 
==O==