Izabela Sowa: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
TOR (dyskusja | edycje)
m Izabela sowa przeniesiono do Izabela Sowa: nazwisko wielką literą
Meteor2017 (dyskusja | edycje)
m format
Linia 1:
[[Kategoria:Polscy pisarze|Sowa, Izabela]]
'''[[w:Izabela Sowa|Izabela Sowa]]''' - polska pisarka.
 
-*&ndash; To dziwne, że takie piękne rzeczy powstają na cześć jakiegoś łachudry.<br>&ndash; No, (...)tyle pomników, rzeźb, pałaców. Potem pojawia się inny łachudra i mówi, że poprzednik nie zasłużył, dlatego trzeba zniszczyć, zburzyć, zatrzeć pamięć. Głupota. A to wszystko dlatego, że ludzie nie umijąumieją patrzeć na dzieło (...) Nie powinni zwracać uwagi na czyją jest cześć. Bo co taka kapa mówi o tym pijaczku? Że był dobry? Przystojny? Zaradny? (...) Mówi tylko o autorce, że dla niej ten pijaczek był całym życiem.
*- To dziwne, że takie piękne rzeczy powstają na cześć jakiegoś łachudry.
**"Źródło: ''Smak świeżych malin"''
- No, (...)tyle pomników, rzeźb, pałaców. Potem pojawia się inny łachudra i mówi, że poprzednik nie zasłużył, dlatego trzeba zniszczyć, zburzyć, zatrzeć pamięć. Głupota. A to wszystko dlatego, że ludzie nie umiją patrzeć na dzieło (...) Nie powinni zwracać uwagi na czyją jest cześć. Bo co taka kapa mówi o tym pijaczku? Że był dobry? Przystojny? Zaradny? (...) Mówi tylko o autorce, że dla niej ten pijaczek był całym życiem.
**"Smak świeżych malin"
 
*&ndash; Maryja do nas przyszła.<br>&ndash; Na piechotę przyszła? I gdzie się zatrzymała? Na plebanii?<br>&ndash; Nie, u Widerskich na szybie.<br>&ndash; To nie przyszła, tylko wysłała swoje zdjęcie.
**Źródło: ''Zielone jabłuszko''
 
-*&ndash; Śliczny dywan.<br>&ndash; Śliczny. Ale wolno chodzić tylko po liściach, bo reszta łatwo się brudzi.
*- Maryja do nas przyszła.
- Na piechotę przyszła? I gdzie się zatrzymała? Na plebanii?
- Nie, u Widerskich na szybie.
- To nie przyszła, tylko wysłała swoje zdjęcie.
 
*Kraj, gdzie (...) w sklepach nie ma ryb, żeby odwrócić uwagę od braku mięsa.<br>Kraj, gdzie liczba mnoga od wyrazu "człowiek" to "kolejka" i gdzie nie można sięgnąć dna tylko dlatego, że już dawno ktoś je ukradł i sprzedał na części.
*- Śliczny dywan.
- Śliczny. Ale wolno chodzić tylko po liściach, bo reszta łatwo się brudzi.
 
*Kraj, gdzie (...) w sklepach nie ma ryb, żeby odwrócić uwagę od braku mięsa.
Kraj, gdzie liczba mnoga od wyrazu "człowiek" to "kolejka" i gdzie nie można sięgnąć dna tylko dlatego, że już dawno ktoś je ukradł i sprzedał na części.
 
*To możesz mu życzyć, żeby się nie przejmował wzrostem. Najważniejsze to mieć ogromne serce, sympatyczny uśmiech i ładną czapeczkę. Dlatego tak lubimy krasnoludki.
**"Źródło: ''Zielone jabłuszko"''