Zaćmienie: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
Nie podano opisu zmian
Linia 117:
* - Co wygadywałam przes sen dzisiaj w nocy? - wyszptałam nieśmiało.<br />Wzruszył tylko ramionami. Skrzywiłam się.<br />- Aż tak było źle?<br />- Nie, nie.<br />Westchnął.<br />- Powiedz mi, proszę.<br />- Głównie powtarzałaś moje imię, jak ci się to często zdarza.<br />- No to ujdzie - przyznałam, mając się jednak na baczności.<br />- Ale pod koniec zaczęłaś mamrotać coś w rodzaju "Och, Jacob. Gdzie jest mój Jacob". -Edward mówił szeptem, ale i tak słyszałam w jego głosie ból. - Cóż, twój Jacob był wniebowzięty.
** Opis: rozmowa Belli z Edwardem.
 
===24. Spontaniczna decyzja===
* – To jak mam zareagować, na to co się stało <br Chcę, żebyś wykrzyczał mi w twarz wszystkie wyzwiska, jakie ci tylko przyjdą do głowy, w każdym języku, który znasz. Chcę, żebyś powiedział mi, że się mnie brzydzisz i chcesz mnie rzucić, a ja padnę ci do stóp i będę się czołgać, i błagać cię, żebyś został. <br /> Westchnął. <br /> – Wybacz, ale nie spełnię twojej prośby. <br /> – To przynajmniej przestań mnie pocieszać. Pozwól mi cierpieć. Zasłużyłam sobie na to. <br /> – Nie ma mowy. <br /> Pokiwałam głową. <br /> – Wiesz co, masz rację. Bądź dalej taki miły. Tak chyba jest jeszcze gorzej. <br /> Ucichł na chwilę. (...) Czekałam na to, co powie. Jego głos przeszedł w szept: <br /> – W odróżnieniu od Jacoba, ja potrafię być szlachetny, Bello. Nie zamierzam zmuszać cię do tego, żebyś wybierała pomiędzy nami dwoma. Chcę, żebyś była szczęśliwa. Weź ze mnie, co tylko chcesz, albo i nic, jeśli tylko taka jest twoja wola. Nie czuj się do niczego zobowiązana, kiedy będziesz podejmować decyzję.
** Opis: rozmowa Edwarda z Bellą
 
===26. Etyka===