Piotr Skrzynecki: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
uzupełnienie, formatowanie automatyczne
Alessia (dyskusja | edycje)
+1, formatowanie automatyczne
Linia 20:
* Choć barany buc, buc, buc,<br />Piotr Skrzynecki ciągle wódz!
** Autor: [[Krzysztof Litwin]], monolog ''Listonosz'' z lat 70.
 
* Gdy zmarł, przez cztery i pół roku pisałem do niego listy na łamach „Przekroju”, a Pan Piotr odpisywał mi z nieba. Chciałem zmniejszyć tęsknotę i w jakiś sposób utrzymać go przy życiu. Ciągle mi go brakuje, a moja pamięć o nim jest nadal żywa. Czasem zdarza mi się myśleć, jak Pan Piotr zachowałby się w danej sytuacji, co by mi powiedział.
** Źródło: Dominika Gwit, [http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/115990.html ''Jan Nowicki o przyjaźni z Piotrem Skrzyneckim'', PAP Life, 28 kwietnia, 2011]
 
* Tylko Piotr Skrzynecki mógł zorganizować przed laty uroczysty wjazd księcia Józefa Poniatowskiego na krakowski Rynek i pozyskać do tej roli Daniela Olbrychskiego. Tylko szef Piwnicy mógł organizować tak uroczyste premiery, w których uczestniczyli najznakomitsi malarze, pisarze, aktorzy i potomkowie ocalałej w Krakowie arystokracji. Tylko on mógł być pomysłodawcą niezwykłych zabaw i bali kończących się w Lasku Wolskim kuligiem i ogniskiem, wokół którego tańczyli rozśpiewani Cyganie...