Rewolucja: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
nowy cytat
nowe cytaty
Linia 101:
* Rewolucja wydaje się całkowitym szaleństwem tym, których zmiata i obala.
** Autor: [[Lew Trocki]]
 
* Rewolucje nie udają się nie dlatego, że są za bardzo radykalne, ale właśnie dlatego, że są za mało radykalne. Ich podstawą, główną motywacją i uzasadnieniem jest reakcja na stary porządek, która tym samym prowadzi do uzależnienia się od niego. Udaje się tyle, ile wynika z aktu czystego tworzenia, zaś wszystko, co jest jedynie reakcją na zastany porządek, okazuje się przeciwskuteczne.
** Autor: [[Sławomir Sierakowski]]
* Rewolucje się nie udają, bo zakładają całościową i natychmiastową zmianę społeczną, a ponieważ człowiek jest niedoskonały, to nie tylko przemiana taka jest niemożliwa, ale zazwyczaj fatalnie się kończy. Akurat jesień ludów robiona była przez ludzi, którzy doskonale sobie z tego zdawali sprawę, a mimo to porażki nie uniknęli.
** Autor: [[Sławomir Sierakowski]]
 
* Rewolucję robią robotnicy, nikt inny. A rewolucja zwycięża, jeśli popiera ją inteligencja. To jest abecadło. Inna sprawa, że ci robotnicy są później nabijani w butelkę (...).
Linia 114 ⟶ 120:
* Tym, co zaprzepaszczono wśród katastrof XX-wiecznych rewolucji była nadzieja na przekształcenie państwa, na nowy ustrój, który pozwoliłby każdemu z członków nowożytnego społeczeństwa egalitarnego stać się uczestnikiem w sprawach publicznych.
** Autor: [[Hannah Arendt]]
 
* Warto – za Borysem Kagarlickim – wskazać na istotne rozróżnienie między kontrrewolucją a restauracją. Pierwsza jest zwycięstwem sił starego porządku nad siłami rewolucji, zaś druga pewnym kompromisem między nimi, stąd jedynie częściowa wymiana elit. Właśnie ze zjawiskiem restauracji w mniejszym lub większym stopniu mieliśmy do czynienia i w Polsce, i w Rosji, a także po pomarańczowej rewolucji na Ukrainie.
** Autor: [[Sławomir Sierakowski]]
 
* We wspomnieniach swych Witte pisał, że w roku 1905 „olbrzymia większość Rosji jak gdyby postradała zmysły”. Rewolucja wydaje się konserwatyście obłędem tylko dlatego, że doprowadza „normalne” szaleństwo przeciwieństw społecznych do najwyższego napięcia.