Emilian Kamiński: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
m zob. też
Alessia (dyskusja | edycje)
m drobne techniczne, formatowanie automatyczne
Linia 5:
 
* Jakim artystą?! Nie pozwalam tak o sobie mówić, bo artyzm to jest coś, co czasem się komuś zdarza, ale ocenia to widz, a może dopiero historia. Dlatego normalny człowiek, według mnie, nie może pozwolić nazywać siebie artystą. Jestem właśnie normalnym rzemieślnikiem i staram się robić wszystko, najlepiej jak potrafię. Moimi majstrami byli m.in. Tadeusz Łomnicki, Aleksander Bardini, Zofia Mrozowska i inni wybitni ludzie teatru. Oni nie uczyli mnie artyzmu, lecz zawodu.
** Źródło: [http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/110956.html ''W teatrze interesuje mnie synteza życia'', „Przegląd„Przegląd” nr 6/, 7 lutego 2011]
** Zobacz też: [[Aleksander Bardini]]
 
* (...) jeśli nie przyciągnę widzów, to muszę zamknąć teatr. Skończmy z tym, że grzechem jest przyciągać ludzi do teatru przy pomocy rozpoznawalnych nazwisk!
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/n/czytaj/24114 «Dziennik„Dziennik Gazeta Prawna»Prawna”, 18 września 2010]
 
* (...) moje założenie, żeby zrobić coś, co zarówno widowni, jak i mnie daje radość, a przy tym nie jest głupie.
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/ekaminski.htm «Życie»„Życie”, 10 lipca 2001]
 
* Nie bardzo wiem, co to jest wolny czas. Bardzo dużo pracuję. Raz, że lubię. Dwa, że nie mam innego wyjścia. Pracuję oczywiście w teatrze, w filmie, w kabarecie, telewizji jak również sporo czytam i trochę piszę. Nie mam ostatnio wolnego czasu. Jednak najlepszym dla mnie wypoczynkiem jest zabawa z moimi dziećmi. A jak mój sześcioletni mój syn, Kajetan, nie chce myć ząbków, mówię do niego głosem Pumby: «Timon„Timon, mój najlepsiejszy przyjacielu, nie rób mi tego»tego”. I problem znika.
** Źródło: [http://www.dubbing.pl/wywiady/kaminskiemilian/ Wywiad, wrzesień 2005]
 
* Obecnie, kiedy króluje technika komputerowa, pracuje się inaczej. Aktor jest sam w studio, a jak się «zatnie»„zatnie”, to zaczyna od momentu, w którym się pomylił. Nie wiem, czy jest lepiej – na pewno łatwiej.
** Opis: o [[dubbing]]u.
** Źródło: [http://www.dubbing.pl/wywiady/kaminskiemilian/ Wywiad, wrzesień 2005]
 
* Pamiętam, że miałem kiedyś taką szeptankę (czytanie). Byłem wtedy na pierwszym roku PWST, a szeptankę miałem o jakiejś angielskiej szkole. Nie pamiętam tytułu ale wiem, że aktorzy udając dzieci, grali jakiś teatrzyk, a ja patrzyłem w ten tekst i czytałem. Potem była pewna scena i ja patrzę na tekst, a potem na obraz (a chcę dodać, iż nie przeczytałem tego tekstu wcześniej) i widziałem dzieci, które w tym czasie się bawiły, więc przeczytałem fonetycznie «to„to be or not to be»be”, myśląc, że jak to są dzieci, to im się mówi, że to jest be, a to nie jest be. I w tym momencie słyszę na sali ryk kolegów. «O„O cholera»cholera” – pomyślałem – «przecież„przecież powinienem przeczytać to jako «tu bi or not tu bi» (być albo nie być)”, bowiem ów dziecięcy aktor, grał Hamleta i dlatego wyszło tak, jak wyszło. Pamiętam, że był to straszny wstyd.
** Źródło: [http://www.dubbing.pl/wywiady/kaminskiemilian/ Wywiad, wrzesień 2005]