Otwarty fundusz emerytalny: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
szablon
nowe cytaty
Linia 50:
** Autor: [[Jan Krzysztof Bielecki]], [http://wyborcza.pl/1,97863,9021982,Bielecki__Madry_Polak_po_reformie.html?as=2&startsz=x#ixzz1CWKXXZ6U wyborcza.pl, 29 stycznia 2011]
** Opis: o reformie emerytalnej z 1999 r. stworzonej m.in. przez Leszka Balcerowicza.
 
* My wbrew stereotypom nie chcemy zniszczyć OFE. Chcemy poważnej, merytorycznej dyskusji, jak bezpiecznie wyjść z pętli zadłużenia. Czyli: z jakich wydatków państwa można zrezygnować, ale z drugiej strony: jakie wydatki trzeba wręcz dodać, żeby rozwój kraju był szybszy.
** Autor: [[Michał Boni]], ''Samo zaciskanie pasa to żadna reforma'', „Gazeta Wyborcza”, 26–27 lutego 2011.
 
==N==
Linia 64 ⟶ 67:
** Autor: [[Jacek Rostowski]], [http://wyborcza.biz/biznes/1,100969,9021322,Rostowski__debata_na_temat_OFE_powinna_sie_odbyc.html wyborcza.biz, 28 stycznia 2011]
** Opis: odnosząc się do złożonej przez Leszka Balcerowicza propozycji listownej debaty.
 
* Po co my to robimy? Żeby – dzięki mniejszym potrzebom pożyczkowym państwa i dzięki efektom skutecznie wdrożonych reform – znalazły się pieniądze na rozwój dzięki mądrej alokacji wydatków. Więcej na dobrze określone priorytety i nasze aspiracje: od przedszkola z książkami do autostrad, od lepszego startu zawodowego młodych i dobrze wykształconych kobiet do bezpiecznej emerytury po dłuższej pracy w lepszych warunkach, od warunków rozwoju nowej energetyki po wzrost małych i średnich, naprawdę innowacyjnych przedsiębiorstw. Żeby taka dekada oszczędności i rozwoju dała rezultat, mamy półtora roku ciężkiej pracy przed sobą. Zmiany w OFE są potrzebne.
** Autor: [[Michał Boni]], ''Samo zaciskanie pasa to żadna reforma'', „Gazeta Wyborcza”, 26–27 lutego 2011.
 
* Powstał więc finansowy dziwoląg, który zamiast inwestować w długoterminowe aktywa napędzające rozwój gospodarki, pakował pieniądze w skarbowe papiery i giełdowe akcje. Finansowe perpetuum mobile, w którym minister finansów transferował środki z budżetu do OFE, finansując te transfery za pomocą obligacji kupowanych z kolei przez OFE, niezbyt dobrze świadczy o całej reformie. Dodajmy do tego mało optymistycznego obrazu jeszcze możliwość powstania bąbla spekulacyjnego na giełdzie przy zbyt wysokiej dynamice inwestycji OFE na warszawskim parkiecie.
Linia 75 ⟶ 81:
* Prawdziwym skandalem jest spot telewizyjny wyprodukowany za pieniądze PTE (czytaj: ubezpieczonych), w którym zachęca się ludzi, by „bronili swoich pieniędzy”, tak jakby były one w ich dyspozycji. To zwykłe kłamstwo. Nikt nie może pójść do PTE i wycofać swojej wpłaty. Może uzyskać – po osiągnięciu wieku emerytalnego – świadczenie na podstawie nagromadzonego kapitału, ale nieznana jest ani kwota kapitału, ani „przelicznik”.
** Autor: [[Ryszard Bugaj]], [http://www.rp.pl/artykul/604304-Wyplatywanie-ubezpieczen-z-OFE.html rp.pl, 3 lutego 2011]
 
==R==
* Rządowy projekt reformy ma głęboki sens – obecny system emerytalny generuje tak przyrost długu publicznego, jakiego państwo nie uniesie. Nie da się po prostu zrekompensować wydatków na OFE innymi oszczędnościami.
** Autor: [[Michał Boni]], ''Samo zaciskanie pasa to żadna reforma'', „Gazeta Wyborcza”, 26–27 lutego 2011.
 
==S==