Jacek Dehnel: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m sortowanie
Alessia (dyskusja | edycje)
m +1, łamanie wierszy
Linia 1:
[[Plik:Dehnel.jpg|mały|<center>Jacek Dehnel</center>]]
'''[[w:Jacek Dehnel|Jacek Dehnel]]''' (ur. 1980) – polski poeta, tłumacz, prozaik i malarz.
==''Brzytwa okamgnienia''==
Linia 10:
* I rozumiesz, że umieć coś oznacza: innych spraw nie umieć.
 
* [(...]) jakieś zdanie albo partykuła zawsze zdoła się wślizgnąć nieznanym fortelem pomiędzy „żyli długo” a „żyli szczęśliwie”.
 
* Kto jest nieszczęśliwy, mówi innym językiem, złożonym z przeczących partykuł i wyrazów, których nie wypada wymawiać w towarzystwie.
Linia 18:
* Śmierć jest jak użyteczny, ale nie użyty przedmiot, który gdzieś leży w tekturze i folii na pawlaczu, pomiędzy pudłami z bombkami a nie noszonym płaszczem – pewna i gotowa; wystarczy po nią sięgnąć, gdy będzie potrzebna.
 
* Te codzienne, conocne, te żmudne ćwiczenia, te pasaże pod górkę „bycia-dwojgiem-ludzi”, gdzie zmiana każdej nuty bardzo wiele zmienia; [(...]) by wszystko, odmienione, mogło się nie zmieniać.
 
* Wszechświat to trumna na wszystkie formy życia i nieżycie całe.
Linia 24:
* Związek: to, co trzyma razem dwa atomy wodoru, jeden atom tlenu.
 
==''Wiersze''Cytaty z wiersz==
* A wyżej, w drżącej glorii migających kropek lśni zagadkowy neon poświęcony jakimś smukłym, powabnym bóstwom: DAMSKI FRYZJER MĘSKI.
** Zobacz też: [[fryzjer]]
 
* (...) a także ludzie pomniejsi pasikoniki i ważki<br />lampy puste ramy grzechotki mają swoją wieczność i są raz na zawsze.
 
* A gdybym nawet wiedział, kto nade mną rękę rozpostarł i trzyma – czy byłbym szczęśliwszy?
 
* Czy rośnie już drzewo na twoją trumnę?
 
* Czymże jest zatem świat – i co jest światem?<br />Świat wiatrem, falą i więdnącym kwiatem.
 
* Dom, w nim łóżko. I lodówka pełna.<br />Stąd tak mnie bawi chmura, choćby była ciemna.
 
* I choćbyś ziemskiej drogi miał już dosyć, iść musisz dalej. By w mroku niepewnym samotna gwiazda, tobie przypisana miała oparcie. Drogowskaz spadania.
 
* Jabłko nie jest dość jabłkiem, jeśli jest obite i nie lśni [(...]).
 
* Jak pusty okręt spotkany na morzu bezludna martwa harfa, po której wiatr hula jest każda dawna miłość.
 
* Lecz nade wszystko wiedzieć, że wszystko, co było, nie mogło, nie powinno być inaczej, z innym, gdzie indziej, kiedy indziej – to właśnie jest szczęście.
 
* Na wszystko jest odpowiedź na stosownych łamach,<br />wszelka prawda się kryje w wieczornych programach.
* Odkąd miłość milczy, jest jak wbijanie gwoździ w przystrojoną trumnę [...]
** Źródło: ''Ekran kontrolny''
 
* Odkąd miłość milczy, jest jak wbijanie gwoździ w przystrojoną trumnę [(...]).
* Odmiana jest rozkoszą duszy stąd trudno wierzyć by dopiero ciche tchnienie oznaczało śmierć.
 
* Odmiana jest rozkoszą duszy, stąd trudno wierzyć, by dopiero ciche tchnienie oznaczało śmierć.
* Pochwalony niech będzie koniec że jest początkiem I początek niech będzie pochwalony że jest końcem.
 
* Pochwalony niech będzie koniec, że jest początkiem,<br />I początek niech będzie pochwalony, że jest końcem.
* Rozwiązane więzadła, rozluźnione rymy. Bliżej do drzwi i okien niż do siebie. Śpimy.
 
* Rozwiązane więzadła, rozluźnione rymy.<br />Bliżej do drzwi i okien niż do siebie. Śpimy.
* Ta planeta jest pełna ciał grobowiec wirujący wokół własnej osi.
 
* Ta planeta jest pełna ciał<br />grobowiec wirujący wokół własnej osi.
 
* Teraz na wieczność widzimy świat – świat jedynie – bolesny dodatek.