Jacek Żakowski: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m +1, formatowanie automatyczne
nowe cytaty
Linia 5:
** Źródło: [http://www.krytykapolityczna.pl/content/view/8247/1/ krytykapolityczna.pl, 12 czerwca 2010]
** Zobacz też: [[media]], [[polityka]]
 
* Emisja obligacji na sfinansowanie naszych wpłat do OFE kosztuje. Gdyby nie OFE, nasz narodowy dług byłby o jedną trzecią niższy. A im mniejszy dług, tym niższe oprocentowanie. W różnych latach ta różnica wynosiłaby między 0,17 a 0,29 proc. W 2010 r. było to ok. 1,7 mld, a w tym będzie więcej, jeśli plany rządu upadną. Są też koszty związane z przygotowaniem emisji i jej przeprowadzeniem. Łącznie jakieś 2 mld rocznie, czyli ok. 100 zł na pracującego Polaka. 100 zł każdy z nas musiał w ubiegłym roku dołożyć, żeby OFE mogły swoje zarobić. Jest to kwota zbliżona do średniej sumy pobranych przez nie prowizji i opłat. Można więc cynicznie powiedzieć, że prościej było wprost wyjąć z kieszeni po stówce i dać te pieniądze OFE, a emerytury zostawić ZUS-owi.
** Źródło: [http://wyborcza.pl/1,76842,8992489,Bron_naszych_pieniedzy_.html#ixzz1Ce24GjKh wyborcza.pl, 24 stycznia 2011]
** Zobacz też: [[OFE]]
 
* Ja wierzę, że władza powinna stosować inżynierię społeczną, choć to etatystyczny punkt widzenia. Przez metodykę przedszkolną i szkolną chociażby. Przez większy udział w kulturze. Cierpliwie, długookresowo, budując zaufanie. To nie przynosi natychmiastowych efektów. Nowoczesny etatyzm wynika ze świadomości, że państwo tak, czy inaczej zmienia społeczeństwo, czyli uprawia inżynierię społeczną. Pytanie tylko, czy robi to świadomie, z poczuciem odpowiedzialności za odległe skutki.
** Źródło: [http://www.krytykapolityczna.pl/content/view/8247/1/ krytykapolityczna.pl, 12 czerwca 2010]
** Zobacz też: [[władza]], [[edukacja]], [[wychowanie]]
 
* Jak to się stało, że tak bardzo martwili nas nieliczni więźniowie polityczni na Kubie, a tak mało dużo liczniejsi w Egipcie i Tunezji? Dlaczego tak aktywnie martwiliśmy się ograniczeniem wolności słowa w Caracas, Moskwie, Pekinie, a tak mało w Kairze i Tunisie? Z jakiego powodu tak bardzo przeżywaliśmy głodówki przeciwników dyktatury Castro i Łukaszenki, a tak mało tortury, którym swoich przeciwników poddawali ludzie Alego i Mubaraka? Dziwna dysproporcja. Bo nie możemy zasłaniać się niewiedzą. (...) Jakoś nie podsuwało nam to pomysłu organizowania protestów przed ambasadami Egiptu ani dyplomatycznego bojkotu Mubaraka. Choć Łukaszenka to przy nim czystej wody liberał i szczery demokrata. Podobnie jak Chavez. I Castro.
** Źródło: [http://wyborcza.pl/1,75968,9027828,Dziwni_ulubiency_Zachodu.html#ixzz1Ce7QM24k wyborcza.pl, 31 stycznia 2011]
** Zobacz też: [[Egipt]]
 
* Jest nas prawie czterdzieści milionów równych obywateli. Można powiedzieć – sto osób w tę czy w tamtą przy takiej liczbie nie robi specjalnej różnicy. Ale to jest fałszywy rachunek. Bo życie czterdziestu milionów jest w rękach najwyżej paru tysięcy, a może kilkuset osób dźwigających odpowiedzialność za nasz wspólny los, czyli państwo.