Daniel Olbrychski: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian |
m formatowanie automatyczne, sortowanie, drobne merytoryczne |
||
Linia 1:
[[Plik:Daniel Olbrychski.jpg|mały|<center>Daniel Olbrychski]]
'''[[w:Daniel Olbrychski|Daniel Olbrychski]]''' (ur. 1945) – polski aktor.
* Aktorów się długo nie pamięta. Z bardzo nielicznymi wyjątkami. Pamięć po śmierci zamieniłbym na spowolnienie czasu.▼
* Mą duszę i ciało,<br />by nic nie zostało,<br />ekipom, kochankom rozdaję.<br />W tym walcu nad walce<br />wspinam się na palce,<br />bo kino haremem się staje.<br />Lecz tobie, dziewuszko,<br />coś szepnę na uszko,<br />bo inne by mogło wypomnieć,<br />tej nocy radości,<br />tej nocy miłości<br />nie mogę do dzisiaj zapomnieć.▼
* Na szczęście, mimo że dobiegam wieku emerytalnego, nikt nie proponuje mi odpoczynku. W Polsce robi się niewiele filmów, więc cieszę się, że mam więcej propozycji ze świata.
** Źródło: „Rewia” nr 1, 6 stycznia 2010
* Naszym wrogiem jest głupota, podłość. Gdy był wspólny wróg, potrafiliśmy być wielcy, teraz nieustannie widzę małość. Irytuje mnie Radio Maryja, ksiądz Rydzyk, prałat Jankowski, niepokoi Wrzodak z Ursusa, a właściwie nie oni, lecz, że tak powiem, liczni wyznawcy.
** Źródło: Zdzisław Pietrasik, ''Mocium panie
* Nie czuję się żadną ikoną.
** Źródło: „Rewia” nr 1, 6 stycznia 2010
* W XVIII wieku Europa odetchnęła z ulgą. Trzy kraje normalne, przewidywalne, jak na owe czasy, dokonały zaboru czwartego kraju. Kraju głupiego i swarliwego. Rozbiory. Teraz nikt nie miałby ochoty nawet nas rozbierać!
** Źródło: „Gazeta Wyborcza”, 19 kwietnia 2006
* Za to, co wygłosił jeden z najwierniejszych współpracowników prezesa Adam Hofman, który stwierdził, że
** Źródło: [http://www.pardon.pl/artykul/13528/slynny_aktor_o_kaczynskich_byli_bici_w_dziecinstwie pardon.pl] z 30 stycznia 2011
==''Anioły wokół głowy''==
▲* Aktorów się długo nie pamięta. Z bardzo nielicznymi wyjątkami. Pamięć po śmierci zamieniłbym na spowolnienie czasu.
▲* Mą duszę i ciało,<br />by nic nie zostało,<br />ekipom, kochankom rozdaję.<br />W tym walcu nad walce<br />wspinam się na palce,<br />bo kino haremem się staje.<br />Lecz tobie, dziewuszko,<br />coś szepnę na uszko,<br />bo inne by mogło wypomnieć,<br />tej nocy radości,<br />tej nocy miłości<br />nie mogę do dzisiaj zapomnieć.
* Z komunizmu do faszyzmu jeden krok. To śmiecie każdego społeczeństwa.
|