Anna Dymna: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
m kat.
Alessia (dyskusja | edycje)
uzupełnienie, formatowanie automatyczne
Linia 18:
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/nienawidzen.htm „Trybuna”, 26 lutego 2005]
** Zobacz też: [[meteor]], [[strach]]
 
* Ja sobie odpoczywam w teatrze. Ten zawód jest co prawda bardzo emocjonalny, ale scena to mój oswojony świat, panuję nad nim. Ale jeśli jestem bardzo zmęczona, czytam wiersze. I naprawdę mi to pomaga. Wchodzę w inny świat, zaczynam się nad czymś zastanawiać. I przestają mnie drażnić małe rzeczy, przestaję się z ich powodu wściekać. Szkoda mi na to czasu.
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/n/czytaj/26720 ''Chwile innego oddechu'', „Rzeczpospolita”, 24 stycznia 2011]
 
* Jestem nieśmiała, zawsze wolałam siedzieć w kącie.
Linia 28 ⟶ 31:
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/wtim.htm „Ad Spectatores”, 7 marca 2008]
** Zobacz też: [[Konrad Swinarski]]
 
* Ludzie potrzebują mądrych i pięknie podawanych słów niezależnie od miejsca zamieszkania.
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/n/czytaj/26720 ''Chwile innego oddechu'', „Rzeczpospolita”, 24 stycznia 2011]
 
* Nie lubię i wywołuje we mnie sprzeciw wszelka łopatologia, nudne oczywistości, bezsensowne wulgaryzmy. Poza tym, odpycha mnie głupie epatowanie brutalnością i mania „straszenia widza”. Często słyszę ze sceny, że oto tak naprawdę nie ma miłości, a życie i człowiek jest zdegenerowany, ohydny i nic nie wart. Widzowie oczekują od teatru nie tylko negatywnego obrazu współczesności. Zagoniony człowiek, zmęczony rzeczywistością, skołowany codziennymi problemami szuka przecież w teatrze także jakiejś nadziei, chwili spokoju, poezji, odpowiedzi na trudne pytania… a ja często wychodzę z teatru przestraszona, zmęczona i jeszcze bardziej skołowana. I myślę sobie wtedy, że teatr na własne życzenie odsuwa się od ludzi poprzez owo „straszenie”.
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/wtim.htm „Ad Spectatores”, 7 marca 2008]
 
* Niezależnie od czasów potrzebujemy przyjaciela, kogoś, kto nam na pewne sprawy zwróci uwagę, a inne wytłumaczy. Poeci potrafią tak pięknie zadawać pytania, tak umiejętnie oswajają różne problemy. Człowiek nie czuje się samotny, a poza tym jak się słucha poezji, to trzeba się na chwilę zatrzymać. Choćby przez ten moment inaczej się oddycha. Myśli się o sprawach istotnych: o życiu, o osobach bliskich, ale też tych mniej znanych, które są tuż obok, a może tylko minęły się z nami. W poezji jest to wszystko. Jest też to, co nas boli, czego się boimy. Odnajdując to, człowiek nie czuje się samotny ze swoimi lękami i bólem, który gdzieś tam w sobie nosi.
 
* Ludzie potrzebują mądrych i pięknie podawanych słów niezależnie od miejsca zamieszkania.
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/n/czytaj/26720 ''Chwile innego oddechu'', „Rzeczpospolita”, 24 stycznia 2011]
 
* Praca w teatrze jest dla mnie ważniejsza, daje mi bezpieczeństwo. Jeśli się pracuje w dobrym teatrze, można się ciągle uczyć, a w filmie już nie ma na to czasu. Poza tym teatr mi daje spokój, rytmizuje moje szalone życie; dzięki niemu nie zwariowałam.
Linia 45 ⟶ 56:
* Trzeba się widywać z ludźmi. Inaczej człowiek nagle zobaczy, że siedzi przy komputerze z komórką, a wokół pustynia. Trzeba nauczyć ludzi, żeby słuchali drugiego. Bo nie słuchamy! Taki styl. Ja nienawidzę chodzić na przyjęcia. Stoję, a ktoś podchodzi i mówi: „O! Witam, Aneczko, co słychać?”. Otwieram usta, bo chcę odpowiedzieć, a ten, co pytał, już plecami odwrócony, pyta kogoś innego. Kiedyś było inaczej...
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/patrzecs.htm „Dziennik Zachodni”, 25 listopada 2005]
 
* W mieście, w którym strasznie szybko się żyje, które stawia tyle wymagań i tak bardzo człowieka eksploatuje, chwila refleksji, głębszego oddechu, haustu świeżego powietrza, tym bardziej jest potrzebna.
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/n/czytaj/26720 ''Chwile innego oddechu'', „Rzeczpospolita”, 24 stycznia 2011]
 
* W teatrze kocham poezję, tajemnicę stwarzania niepowtarzalnych światów, możliwość kumulowania znaczeń i energii, która pomoże mi się odnaleźć w życiu, zrozumieć lepiej człowieka, czyli także siebie.
Linia 57 ⟶ 71:
** Autor: [[Jerzy Trela]]
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/aktorkaza.htm „Rzeczpospolita”, 20 grudnia 2003]
 
==Zobacz też==
* ''[[Blondynka (serial)|Blondynka]]''
* ''[[Kochaj albo rzuć]]''