Slavoj Žižek: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Madeline 7 (dyskusja | edycje)
m wycentrowanie podpisu pod zdjęciem
int.
Linia 4:
[[Plik:Slavoj Zizek in Liverpool.jpg|mały|<center>Slavoj Žižek</center>]]
* A ja uważam, że dzisiaj nie można być lewicowym, nie zgłębiwszy do samego dna choćby źródeł zła stalinizmu, nie wystarczy uznać jego zbrodni.
** Źródło: wywiad przeprowadzony przez Macieja Stasińskiego, Gazeta„Gazeta WyborczaWyborcza”, 29–30 sierpnia 2009
 
==B==
* Było piękne słońce. Siedziałem na tarasie kawiarni, przyglądałem się czołgom miażdżącym rewoltę i zajadałem truskawkowe ciastko. Trudno wyobrazić sobie wspanialszą chwilę. Wszystko było po prostu doskonałe.
** Opis: cytat dotyczy Praskiej wiosny.
** Źródło: Maciej Nowicki, ''Elvis marksizmu'', Dziennik„Dziennik” – dodatek Europa, 4–5.10.2008, s. 12.
 
==C==
* Chińscy naukowcy w Pekińskim Instytucie Genomiki dokończyli właśnie sekwencjonowanie czwartego ludzkiego genomu na świecie.Planują użycie swojej genetycznej bazy danych do „rozwiązywania problemów związanych ze specyficznymi dla Chińczyków chorobami genetycznymi” (?) oraz do poprawy diagnostyki, prognoz i terapii. Tego rodzaju zjawiska to tylko wierzchołek góry lodowej tego, co dzieje się w Chinach, i nie usłyszymy o tym za wiele w mediach zajętych problemami w Tybecie itp.: chodzi o rozprzestrzenianie się rewolucji biogenetycznej. Podczas gdy na Zachodzie debatujemy bez końca na temat etycznych i prawnych granic eksperymentów i procedur biogenetycznych (...), Chińczycy po prostu je wykonują bez żadnych ograniczeń.
** Źródło: Slavoj Žižek, ''Życie u kresu czasu'', Krytyka„Krytyka PolitycznaPolityczna”, 19/2009.
 
* Chrześcijaństwo to zbyt poważna sprawa, żeby ją zostawić Kościołowi katolickiemu.
Linia 23:
 
* Dzisiejsza sytuacja historyczna nie tylko nie zmusza nas do porzucenia pojęcia proletariatu, ale wprost przeciwnie – musimy je właśnie zradykalizować do takiego poziomu, o jakim się Marksowi nawet nie śniło.(...) Mamy do czynienia z trzema procesami proletaryzacji: to czająca się groźba katastrofy ekologicznej, nieodpowiedniość własności prywatnej dla tzw. własności intelektualnej oraz społeczno-etyczne konsekwencje nowych osiągnięć nauki i techniki.
** Źródło: Slavoj Žižek, ''Życie u kresu czasu'', Krytyka„Krytyka PolitycznaPolityczna”, 19/2009.
 
==E==
* Emir Kusturica jest też ideologiem Miloszevicia. Jaki on sprzedaje wizerunek dawnej Jugosławii w filmie ''Underground''?! Całkowicie zmitologizowany, folklorystyczny świat gdzie ludzie jedzą, piją, biją i pieprzą się na okrągło. Kusturica daje Zachodowi taki mit jaki Zachód chce dostać. To było wygodne dla serbskich komunistów, oni zresztą dali na ten film pieniądze. Oni myślą tak: niech ci pisarze, filmowcy, intelektualiści sprzedają mit Bałkanów, zwariowanej krainy, a o te czystki etniczne nie da się nikogo obwinić, to takie już nasze tysiącletnie zwyczaje.
** Źródło: wywiad przeprowadzony przez Macieja Stasińskiego, Gazeta„Gazeta WyborczaWyborcza”, 29–30 sierpnia 2009
** Zobacz też: [[Emir Kusturica]]
 
Linia 41:
 
* Interesujące byłoby ponowne odczytanie wyjściowego programu Solidarności – nie ma tam nic na temat kapitalizmu. Więcej natomiast na temat społecznego marzenia. Sądzę, że powinniśmy walczyć o to dziedzictwo, jest to sprawą zasadniczą, w przeciwnym razie – jeśli to marzenie o zbiorowej solidarności zniknie – będziemy żyli w przerażającym społeczeństwie, w którym rywalizacja rynkowa będzie współistniała z nowym rodzajem trybalizmu. Strasznie będzie się żyło w takim społeczeństwie. My – państwa postkomunistyczne, ujmując to w marksistowsko-mesjanistycznym stylu, mamy misję odnalezienia nowej formy... nie żartuję!... tak, żartuję, ale myślę o tym całkiem poważnie, wynalezienia nowej formy życia społecznego, która mogłaby uniknąć starych pułapek. Może jesteśmy w stanie ocalić ludzkość...
** Źródło: [[Edwin Bendyk]], ''Koniec transformacji...'', Krytyka„Krytyka PolitycznaPolityczna”, 19/2009.
** Zobacz też: [[Solidarność]], [[kapitalizm]]
 
==J==
* Jest taki stary dowcip. Pytają Marksa, Engelsa i Lenina, kogo wolą: żonę czy kochankę. Marks odpowiada: „Żonę”. Engels: „Kochankę”. A Lenin mówi: „Obie”. I wszyscy się dziwią: „Jak to, Lenin, przecież z ciebie jest taki asceta. Po co ci żona i kochanka?”. A on wyjaśnia: „Jak to po co? Kochance będę mówił, że jestem u żony, a żonie, że u kochanki”. „No, ale co będziesz robił w tym czasie?”. Lenin na to: „Jak to co? Uczył się”. Kiedy byłem w szkole, na wszystkich ścianach wisiało przesłanie Lenina do młodych ludzi: „Uczitsia, uczitsia, uczitsia”. Dziś znowu jest aktualne.
** Źródło: ''Jeżeli Boga nie ma, wszystko jest zakazane'', EUROPA„EUROPA”, 24 marca 2007.
** Zobacz też: [[edukacja]]
 
Linia 69:
 
* Myślę, że wolność jest czymś, co trzeba zdobyć i że wyzwolenie bardzo boli. Dlatego mam gigantyczny problem z dominującą dziś etyką, która opiera się na samorealizacji – „Musisz pozostać wierny samemu sobie”. Tymczasem, jeżeli chcesz być wierny samemu sobie, musisz zreprodukować całe to g..., które jest w środku. Przecież w nas samych są także rzeczy odrażające. Jestem starym lewakiem. Ale na poziomie psychologicznym mam konserwatywną i pesymistyczną wizję człowieka – w każdym z nas jest coś strasznego i za wszelką cenę musimy to zniszczyć.
** Źródło: ''Jeżeli Boga nie ma, wszystko jest zakazane'', EUROPA„EUROPA”, 24 marca 2007.
** Zobacz też: [[wolność]], [[człowiek]]
 
Linia 82:
 
* Odwiedziłem Belgrad jakieś 10 lat temu i miałem niezwykle traumatyczne spotkanie z kilkoma typami rozkochanymi w nacjonalizmie.(...) Oni powiedzieli: „Jeżeli chce się być normalnym obywatelem dzisiejszego świata, trzeba przestrzegać nieskończonej ilości reguł. Nie można palić w miejscach publicznych, nie można bić swojej żony itd. Trzeba nieustannie uważać, co się robi. A jeżeli jest się nacjonalistą, można robić niemal wszystko. Można nawet zabijać”.
** Źródło: ''Jeżeli Boga nie ma, wszystko jest zakazane'', EUROPA„EUROPA”, 24 marca 2007.
** Zobacz też: [[nacjonalizm]]
 
Linia 95:
 
* Powierzchowny hollywoodzki marksizm Camerona (niezdarne faworyzowanie klas niższych i karykaturalne przedstawienie okrutnego egotyzmu bogaczy) nie powinien nas zwieść. Pod tym współczuciem dla biednych tkwi reakcyjny mit, po raz pierwszy w pełni rozwinięty w „Kapitanach zuchach” Rudyarda Kiplinga. Mit ten traktuje o młodej bogatej osobie w kryzysie, której poprzez przelotny bliski kontakt z pełnokrwistym życiem biedoty przywrócona zostaje witalność. Za litością dla ubogich czai się ich wampiryczne wykorzystanie.
** Źródło: Slavoj Žižek, ''Powrót dzikich'', New„New StatesmanStatesman”, tłum. ''Forum''„Forum”, 15 marca 2010.
** Zobacz też: [[James Cameron]]
 
* Powinniśmy oddać całą należytą powagę terminom „globalne obywatelstwo” i „wspólna troska”. Taka potrzeba zaangażowania i ustanowienia globalnej organizacji politycznej, która zneutralizuje i skanalizuje mechanizmy rynkowe, odpowiada prawdziwej perspektywie komunistycznej. To właśnie tego rodzaju odwołanie do „dóbr wspólnych” uzasadnia wskrzeszenie pojęcia takiego jak komunizm.
** Źródło: Slavoj Žižek, ''Życie u kresu czasu'', Krytyka„Krytyka PolitycznaPolityczna”, 19/2009.
** Zobacz też: [[komunizm]]
 
Linia 107:
 
* Przez całe stulecia ludzkość nie musiała się martwić o wpływ działalności produkcyjnej na środowisko – przyroda była w stanie dostosować się do wyrębu lasów, korzystania z węgla i ropy itd. Być może jednak zbliżamy się do jej punktu załamania – nie możemy być tego pewni, ponieważ tego rodzaju punkty widać dopiero wówczas poniewczasie. W takiej sytuacji gadanie o antycypacji, ostrożności i kontroli ryzyka staje się bezsensowne, ponieważ mamy do czynienia z „nieznanymi niewiadomymi”.
** Źródło: Slavoj Žižek, ''Życie u kresu czasu'', Krytyka„Krytyka PolitycznaPolityczna”, 19/2009.
 
* Przypadek Chin pokazuje, że związek między demokracją a kapitalizmem został ostatecznie zerwany. To jest właśnie tak niepokojące w dzisiejszych Chinach. Obawiam się, że ta wersja autorytarnego kapitalizmu jest nie tylko przywołaniem naszej przeszłości – fazy dzikiego kapitalizmu – ale także zapowiedzią przyszłości. Bo co się stanie, jeśli chińska kombinacja okaże się wydajniejsza niż liberalny kapitalizm?
Linia 113:
 
* Przypomnijmy sobie niesławne oblężenie Sarajewa w latach 1992–1995: to, że „normalne” europejskie miasto z pół milionem mieszkańców będzie otoczone, zagłodzone, regularnie bombardowane, a jego obywatele zastraszeni ogniem snajperów itd.., że wszystko to będzie trwało przez trzy lata, przed rokiem 1992 uznano by za coś niewyobrażalnego – zachodnie mocarstwa mogły z łatwością przełamać oblężenie i stworzyć bezpieczny korytarz prowadzący do miasta.(...) A potem, bardzo szybko, zaczęto traktować oblężenie jako coś „normalnego”...
** Źródło: Slavoj Žižek, ''Życie u kresu czasu'', Krytyka„Krytyka PolitycznaPolityczna”, 19/2009.
 
==T==
Linia 143:
 
* W każdym razie ja nie kupuję od liberałów idei „rewolucji bez rewolucji”, tego, że wszystko się zmieni, a nikt nie zostanie skrzywdzony. Niestety, każda prawdziwa zmiana boli.
** Źródło:''Jeżeli Boga nie ma, wszystko jest zakazane'', EUROPA„EUROPA”, 24 marca 2007.
** Zobacz też: [[liberalizm]]
 
Linia 150:
* W porównaniu z Napoleonem był okazem ludzkiego ciepła.
** Opis: w odpowiedzi na pytanie, czy [[Maximilien de Robespierre|Maximilian Robespierre]] był potworem.
** Źródło: wywiad przeprowadzony przez Macieja Stasińskiego, Gazeta„Gazeta WyborczaWyborcza”, 29–30 sierpnia 2009.
 
* Współczesne formy „paranoidalnego” nadmiernego utożsamiania się są wewnętrzną odwrotnością uniwersalizmu Kapitału, wewnętrzną reakcją na ten uniwersalizm. Im bardziej logika Kapitału nabiera cech uniwersalnych, tym bardziej jej przeciwieństwo przyjmuje cechy „irracjonalnego fundamentalizmu”. Innymi słowy, nie ma stąd wyjścia tak długo, jak długo wymiar uniwersalny naszej formacji społecznej będzie definiowany w kategoriach Kapitału. Kapitał jest ostateczną siłą „wydziedziczania”, która podkopuje każdą trwałą tożsamość społeczną, i pozwala zinterpretować „późny kapitalizm” jako epokę, w której tradycyjna trwałość pozycji ideologicznych (autorytet patriarchalny, utrwalone role seksualne, itd.) stają się przeszkodą na drodze do niczym nie pohamowanego utowarowienia każdego życia.
Linia 157:
 
* W tym samym czasie, gdy ''Avatar'' zarabia pieniądze na całym świecie, ma miejsce coś, co dziwnie przypomina jego fabułę. Górzyste tereny indyjskiego stanu Orissa, zamieszkane przez lud Dongria Kondh, zostały sprzedane koncernom wydobywczym, które planują eksploatację tamtejszych ogromnych zasobów boksytu (wartych co najmniej 4 bln dolarów). W odpowiedzi na ten projekt wybuchła maoistowska (naksalicka) zbrojna rebelia. (...) W Orissie nie ma szlachetnie urodzonych księżniczek czekających, aż biali bohaterowie je uwiodą i pomogą ich ludowi. Są tylko maoiści organizujący głodujących chłopów.(...)<br />Ci sami ludzie, którzy z przyjemnością oglądają ''Avatara'' i podziwiają zbuntowanych tubylców, wedle wszelkiego prawdopodobieństwa ze zgrozą odwróciliby się od naksalitów, odrzucając ich jako zbrodniczych terrorystów. Prawdziwym awatarem jest więc sam ''Avatar'' – film zastępujący rzeczywistość.
** Źródło: Slavoj Žižek, ''Powrót dzikich'', New„New StatesmanStatesman”, tłum. ''Forum''„Forum”, 15 marca 2010.
** Zobacz też: [[Avatar]]