Aung San Suu Kyi: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
m kosmetyka
nowe cytaty
Linia 1:
[[Plik:Burma 3 150.jpg|mały|<center>Aung San Suu Kyi</center>]]
'''[[w:Aung San Suu Kyi|Aung San Suu Kyi]]''' (ur. 1945) – birmańska opozycjonistka i działaczka polityczna, córka Aung Sana, który walczył o niepodległość Birmy i wynegocjował ją w rozmowach z Wielką Brytanią w 1947 roku.
* Bardzo bym chciała, żeby generał Jaruzelski kiedyś przyleciał do Birmy. I wytłumaczył naszym generałom, jak to było możliwe, że usiadł przy stole z opozycją i zgodził się na negocjacje. (...) Chciałabym wiedzieć, co takiego on ma w sobie, czego brakuje naszym generałom.
** Źródło: Witold Szabłowski, ''Generałowie i róża'', „Gazeta Wyborcza”, 5-6 stycznia 2011.
** Zobacz też: [[Wojciech Jaruzelski]]
 
* Demokracja to wolność słowa. (...) Demokracja to kontrolowanie rządu. Ja zaakceptuję kontrolę narodu nad sobą. (..) Nie żywię żadnej urazy do tych, którzy mnie przetrzymywali w areszcie domowym. Służby bezpieczeństwa traktowały mnie dobrze. (...) Wierzę w prawa człowieka i w zasady prawa. (..) „Potrzebuję energii ludzi.(...) Chcę usłyszeć głos narodu, a potem zdecydujemy, co chcemy robić.
** Opis: komentarz po uwolnieniu z aresztu.
Linia 7 ⟶ 11:
* Najgorsze jest to, że nie ma w Birmie żadnej trzeciej siły, która – jak Kościół w Polsce – mogłaby służyć za pośrednika między wojskiem a opozycją. Buddyzm jest dużo bardziej zdecentralizowaną religią i politycznie bardzo zróżnicowaną. Niektórzy bonzowie [opaci klasztorów] popierają opozycję, bywają aresztowani, giną. Innych przywódcy reżimu usiłują uwieść, łożąc wielkie sumy na świątynie, uczestnicząc demonstracyjnie w religijnych świętach. Ale naród widzi ich bogactwo i wie, że z buddyjskim nakazem ubóstwa nie ma to nic wspólnego.
** Źródło: [http://wyborcza.pl/dziennikarze/1,96904,4513404.html ''Birma przekracza swój Rubikon'']
 
* Śmiech pomaga w walce o demokrację. Dopóki możemy się śmiać, jesteśmy wolni. Dyktatorzy boją się śmiechu.
** Źródło: Witold Szabłowski, ''Generałowie i róża'', „Gazeta Wyborcza”, 5-6 stycznia 2011.
 
* Walka zbrojna tylko dołoży się do spirali nienawiści, która przyniosła Birmie bezmiar nieszczęścia.