Ekstradycja 2: Różnice pomiędzy wersjami

'''[[w:Ekstradycja (serial telewizyjny)|Ekstradycja 2]]''' – polski serial sensacyjny z 1996 roku w reżyserii [[Wojciech Wójcik|Wojciecha Wójcika]], kontynuacja ''[[Ekstradycja|Ekstradycji]]''.

 

{{chronologiczny}}

* Już nigdy nie będę uciekać.

 

* ''U Stefana Sawki dzwoni telefon.''<br />'''Stefan Sawka:''' Halo?<br />'''Olgierd Halski:''' Olgierd. Jestem na dole i muszę z tobą pogadać.<br />'''Stefan Sawka:''' Czy ty słyszałeś kiedyś o zegarku? To takie małe, najczęściej na lewej ręce się nosi.

 

* Zrób wszystko, co się da. I to, co się nie da.

 

* Każdy robi swoje, ty zachowuj się jak policjant, a ja... jak tatuś.

** Opis: do Stefana Sawki, gdy Olgierdowi porwano córkę.

 

* '''Olgierd Halski:''' Jaki dzisiaj dzień tygodnia?<br />'''Sachar:''' Źle ci się tydzień zaczął. Poniedziałek.

 

* '''Recepcjonistka w „Victorii”:''' Nie masz większych zmartwień?<br />'''Janusz, kierownik ochrony hotelu „Victoria”:''' Mam. Prostata mnie boli.

 

* '''Sabina Borkowska:''' Idź precz! Nie chcę cię więcej widzieć!<br />'''Nadieżda Tumska:''' Tego się nigdy nie wie na pewno, Sabinko.

 

* Rób swoje i nie zapieprz sprawy.

 

* Nogi sobie połamiesz.

** Opis: do Struny, który medytował.

 

* Szef mówił, że nie ma lepiej poinformowanych zwłok od pana.

** Opis: do Halskiego, który oficjalnie nie żył.

 

* Spotkamy się za dwie godziny tam, gdzie nikt nie wie.

 

* Jurij, nie lubię tego policjanta. To fanatyk, wariat. Zabij go dla mnie.

 

* Naprawdę nie napije się pan? Ale się narobiło...

 

 

* '''Olgierd Halski:''' Prasa kłamie.<br />'''Andrzej Szawłowski:''' Nie uwierzysz, ale cieszę się, że żyjesz.

 

* To bydlę ma to we krwi. Musi służyć dwóm panom.

** Opis: o Strunie.

 

* Dobrobyt zaślepia.

 

* Szalony Olo... Pamiętasz, ojciec tak do ciebie mówił...

 

{{wulgaryzmy}}

 

* Wie pan, panie kolego, w szkolnych czasach mieliśmy takie powiedzenie „latające gówno”. Nie wiem, czemu uparcie przychodzi mi to na myśl, kiedy patrzę na pana.

** Opis: do wiceprezesa „Geobanku”.

 

* Ty mi narobisz bigosu? Ja cię mogę w każdej chwili zakopać razem z tym bigosem!

** Opis: do wiceprezesa „Geobanku”.

 

* O finansach wiem tyle, że pieniądze mi się kończą w okolicach piętnastego.

 

 

* Pozycja libero nie istnieje w naszym układzie.

 

'''Zobacz też:'''