Fałszerze – powrót Sfory: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
m →Grzegorz Nowicki, prokurator: szablon |
formatowanie |
||
Linia 6:
* Chyba pierwszy raz w życiu założyłeś kamizelkę. Nie mogłem cię zostawić samego.
** Opis: do Olbrychta.
** Źródło: odcinek 7
* Kruk i Walas wiedzą, że żyję. Obaj podpisali kwity, że mordy w kubeł.
** Opis: do Olbrychta.
** Źródło: odcinek 7
==Fotasiewicz „Fota"==
* Ciszej jedziesz, dalej będziesz.
** Opis: do Piotra Bolewki «Bola».
** Źródło: odcinek 1
* Co cię obchodzi, czy on jest Słoweniec, Czeczen czy Zulus? Ma łeb na karku i wyciągnął nas z gówna.
** Opis: do «Bola» o Marku.
** Źródło: odcinek 1
* Kierownik pralni siedzi w wariatkowie (...).
** Opis: do «Bola» o Lachnalu.
** Źródło: odcinek 9
==Roman Kruk, komisarz==
Linia 29:
* (...) Interpol oznacza nowe kłopoty.
** Opis: do Barbary Wajs z Biura Międzynarodowego.
** Źródło: odcinek 8
* No i zgaduj-zgadula, w której ręce złota kula.
** Źródło: odcinek 3
==Marko vel Gozdawa==
* Dobrze się spotkaliśmy i dobrze się rozstańmy.
** Źródło: odcinek 11
* Fota, nóżki na stół.
** Opis: o kieliszkach.
** Źródło: odcinek 9
* Królowie zawsze odpadają z hukiem.
** Źródło: odcinek 8
* Legalny do bólu.
** Opis: do Schlenhoffa, wspólnika
** Źródło: odcinek 1
* Lubię moją nową tożsamość i lubię rakiję.
** Źródło: odcinek 6
* Nie poć sobie mózgu.
** Opis: do Foty.
** Źródło: odcinek 8
* (...) pomagierów trzymamy na dystans.
** Źródło: odcinek 4
* Postępuję dokładnie odwrotnie niż ty. Poszedłeś do pudła, bo pół Polski wie, kim jesteś.
** Opis: do Starewicza.
** Źródło: odcinek 6
* Szczęściu trzeba pomagać.
** Źródło: odcinek 2
==Grzegorz Nowicki, prokurator==
{{osobne|Grzegorz Nowicki}}
* Dowiesz się jutro, czego miałeś się dowiedzieć dzisiaj.
** Opis: do Olbrychta.
Linia 86 ⟶ 83:
* I stało się: oślepił go blask jej chwały.
** Opis: do Niki.
** Źródło: odcinek 4
* Mamy kłopot z tym, co ty wiesz, a ja rozumiem.
** Opis: do Grzegorza.
** Źródło: odcinek 2
==Joanna «Nika» Różycka, komisarz==
* Niedługo siusiu nie będę mogła zrobić bez ciebie.
** Opis: do Olbrychta.
** Źródło: odcinek 8
* Tylko proszę cię, rozwal najpierw twardy dysk. Pamiętasz, jak było z panią minister...?
** Opis: do Olbrychta.
** Źródło: odcinek 5
* Wolę, jak jesteś blisko.
** Opis: do Olbrychta.
** Źródło: odcinek 13
===O Nice===
* Duch by powiedział: «ta mała debeściara».
** Postać: Olbrycht
** Źródło: odcinek 2
* Kto by pomyślał, zręczna sztuka.
** Postać: Gienio
** Źródło: odcinek 4
* No chyba zrobiłaś na panu Gieniu kolosalne wrażenie. Powiedział do ciebie najdłuższe zdanie, jakie kiedykolwiek padło z jego ust.
** Postać: Olbrycht
** Źródło: odcinek 4
==Olek Walas, inspektor==
* Kawa na ławę: macie jakieś mrzonki, a to po prostu złodzieje pookradali się nawzajem. I w dodatku jeden z nich zwariował. A co ja jestem, psychiatra? A mam domniemywać, że poważna agencja państwowa pomaga komuś odzyskać brudne pieniądze?
** Opis: do szefa ABW.
** Źródło: odcinek 12
* Każdy ma swojego szefa (...).
** Źródło: odcinek 3
* Musiał coś czuć, bo założył kamizelkę. Pierwszy raz chyba...
** Opis: do Kruka o Olbrychcie.
** Źródło: odcinek 5
* Śmierć Ducha to mistyfikacja.
** Źródło: odcinek 11
===«Kirus», fałszerz===
* Jak nie piję, to mi się ręce trzęsą.
** Źródło: odcinek 7
* Jakbyś się nie obrócił, dupa zawsze z tyłu.
** Źródło: odcinek 11
===Bartels, prezes nadzoru bankowego===
* Co się ubrudziło, to można wyprać.
** Źródło: odcinek 14
* Każdy sukces jest wart tylko tyle, ilu ludzi jest w stanie go docenić. Czasami jest ich niewielu, niekiedy trochę więcej. Jednak gdy w grę wchodzą pieniądze, docenia to ogół.
** Źródło: odcinek 14
* Niech pan nie zgubi tego notesika.
** Opis: do Kruka o notesie, w którym policjant zapisuje tajne informacje.
** Źródło: odcinek 1
===Adwokat Starewicza===
* (...) boję się i bardzo nie lubię tego uczucia.
** Źródło: odcinek 1
* Pan mnie zdumiewa. Pan jakby nie widział nad sobą czarnych chmur, a są naprawdę koloru atramentu.
** Opis: do Starewicza podczas widzenia w więzieniu.
** Źródło: odcinek 1
==Inne postacie==
* Autorytet naszego państwa i tak nie jest duży. A jak zupa się rozleje, sięgnie dna.
** Postać: prokurator generalny Leman, zwierzchnik Nowickiego
** Źródło: odcinek 12
* Będę cię odwiedzał. I całą torbę tych boreliozów ci przywiozę.
** Postać: Piotr Bolewka «Bolo»
** Opis: do Kirusa.
** Źródło: odcinek 10
* Nic tak facetowi nie poprawia nastroju, jak spuszczenie komuś lania.
** Postać: Ola, partnerka Kruka
** Źródło: odcinek 12
* Niech każdy robi swoje.
** Postać: szef ABW
** Opis: do Walasa.
** Źródło: odcinek 8
* Panie inspektorze, u komisarz Różyckiej jest ABW. To wygląda jak najazd Hunów.
** Postać: sekretarka Walasa
** Źródło: odcinek 7
* Puścić bąka w kącie a pierdnąć na cały kraj to jest różnica.
** Postać: prokurator generalny Leman, zwierzchnik Nowickiego
** Źródło: odcinek 12
* Te męskie przyjaźnie... trudna sprawa...
** Postać: Danuta Nowicka
** Źródło: odcinek 2
* Wszędzie, gdzie bywam, podają mi okropną ciemną ciecz. Są przekonani, że to jest właśnie kawa.
** Postać: Barbara Wajs
** Źródło: odcinek 12
==Dialogi==
{{chronologiczny}}
:'''Ryszard Starewicz:''' Ciemny chleb, świeże masło i odrobina czarnego kawioru. Aaa... i niech pan nie zapomni o cytrynie. :* Opis: podczas widzenia w więzieniu.
:* Źródło: odcinek 1
----
:'''Roman Kruk:''' Ktoś kiedyś powiedział, że jasne sytuacje czynią przyjaciół. Jak będę mógł, to dowiesz się pierwszy.
:'''Stanisław Olbrycht:''' Dla mnie sytuacja jest jasna. Jak twoje nazwisko, Kruk.
:* Źródło: odcinek 1
----
:'''Olbrycht:''' Siedzę w domu, leczę się... Trochę się podziębiłem.
:'''Grzegorz Nowicki pijąc wódkę:''' No to może poleczymy się razem?
:'''Olbrycht:''' No czemu nie...? Skoro też jesteś chory...
:'''Grzegorz:''' To już jadę.
:'''Olbrycht:''' Nie, nie, nie... po... poczekaj, ja przyjadę do ciebie...
:'''Grzegorz:''' Jak chcesz, jestem w biurze. I mam lekarstwa.
:* Źródło: odcinek 1
----
:'''Szef domu maklerskiego:''' Dlaczego ukrył pan przede mną fakt osadzenia w więzieniu?
:'''Paweł Lipski:''' W zakładzie penitencjarnym, proszę pana. Gdybym tego nie zrobił, nigdy nie dostałbym tej pracy.
:'''Szef domu maklerskiego:''' Właśnie ją pan stracił.(...) Klientów sam zawiadomię o pana odejściu.
:'''Paweł:''' Byłych klientów.
:* Źródło: odcinek 2
----
:'''Starewicz:''' Czego oczekujesz ode mnie?
:'''Paweł:''' Że nie każesz mi strzelać.
:* Źródło: odcinek 3
----
:'''Olbrycht:''' Zgłosiłem pana do ''Księgi rekordów Guinessa''.
:'''Gienio:''' Konkurencja?
:'''Olbrycht:''' Krótkiej mowy.
:* Źródło: odcinek 3
----
:'''«Nika»:''' Obiektyw szerokokątny, rozumiesz?
:'''Olbrycht:''' Koleżanko, trochę szacunku dla starszego stopniem, dobrze?
:'''«Nika»:''' Trochę zaufania, kolego starszy stopniem.
:* Źródło: odcinek 4
----
:'''Kruk:''' Chciał się założyć, że mam u ciebie w ryj.
:'''Olbrycht:''' No i ciągle jeszcze ma szansę wygrać.
:* Źródło: odcinek 4
----
:'''Paweł:''' Nazwał mnie frajerem...
:'''Znajomy Lipskiego spod celi:''' Bo wyglądasz jak frajer.
:* Źródło: odcinek 4
----
:'''Olbrycht:''' Ile on tam ma?
:'''«Nika»:''' Jak to powiedzieć... To nieprawda, że pan Kulczyk jest najbogatszym Polakiem.
:* Źródło: odcinek 4
----
:'''Olbrycht:''' Zawsze wozisz ze sobą karabin?
:'''Duch:''' Tak. W bagażniku.
:* Źródło: odcinek 7
----
:'''Olbrycht:''' Na mnie czekacie?
:'''Porucznik Siwak:''' Tak. ABW.
:'''Olbrycht:''' To teraz z nimi szczekasz?
:'''Siwak:''' Dobra, dobra, nie pajacuj. Potrzebny nam jest twój komputer.
:'''Olbrycht''' (''wskazując na głowę''): Komputer mam przy sobie.
:'''Siwak:''' Musimy zrobić u ciebie przeszukanie. Tu masz nakaz.
:'''Olbrycht:''' Cholera jasna. Miałem iść do sklepu po mleko i bułki... Ale wiecie co? Mam dzisiaj bardzo dobry humor i dlatego pójdę z wami. Poza tym jeszcze coś zginie... Albo – nie daj Boże – przybędzie...
:* Źródło: odcinek 7
----
:'''Nowicki:''' Coś taki szczygiełek?
:'''Olbrycht:''' A nic. Łaska Pańska. Nagła fala radosnego optymizmu.
:'''Nowicki:''' U ciebie?
:'''Olbrycht:''' Uhm.
:'''Nowicki.''' Kto by pomyślał... A ty co? Jedźmy!
:'''Olbrycht:''' A nie, nie... Czekam na małą.
:'''Nowicki:''' No to poczekamy razem.
:'''Olbrycht:''' Trudno, co robić...
:* Źródło: odcinek 8
----
:'''Nowicki:''' Wiecie, ile kamer teraz na nas patrzy? Nie zachowujcie się jak zdemaskowani spiskowcy.
:'''Nika:''' No to... idziemy.
:'''Olbrycht:''' No to... chodźmy.
:'''Nowicki:''' Idźmy, idźmy!
:* Źródło: odcinek 8
----
:'''Asystent prawnika:''' Można do tego stopnia sfałszować audyt?
:'''Prawnik:''' Jak pan widzi, panie kolego, u nas – nawet datę urodzenia Chrystusa.
:* Źródło: odcinek 9
----
:'''Olbrycht:''' Kupić wam coś na śniadanie?
:'''Oficer ABW:''' Dzięki, lekarz zabronił mi jeść na czczo.
:* Źródło: odcinek 10
----
:'''Marko:''' Przecież ty nie żyjesz...!
:'''Duch:''' Widocznie widzisz ducha.
:* Źródło: odcinek 13
----
:'''Nika:''' Jak mi teraz jeszcze powiesz, że mnie kochasz, to się rozbeczę...
:'''Olbrycht:''' Nawet nie wiedziałem, że tak bardzo...
:* Źródło: odcinek 13
----
:'''Nika:''' Nie mogłam uwierzyć, jak mi Staś powiedział.
:'''Duch:''' Staś? To teraz do braciszka mówisz «Staś»?
:'''Nika:''' O właśnie tak nie wiem kiedy, poszło nam na «kazirodztwo»...
:* Źródło: odcinek 14
----
:'''Nowicki do Ducha:''' Powinienem ci rozbić ryj na kotlet. :'''Duch:''' A potrafiłbyś? :'''Nowicki:''' W tym rzecz właśnie. |