Dziennik (Witold Gombrowicz): Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian |
Nie podano opisu zmian |
||
Linia 64:
* Świat istnieje dla nas tylko jako możliwość bólu, lub rozkoszy.
* Ten dzień, w którym głos analfabety tyle znaczy, co głos profesora, głos głupca co głos mędrca, głos posługacza co głos potentata, głos rzezimieszka co głos cnotliwego, jest dla mnie najbardziej pomylonym z dni. Nie rozumiem jak ten akt fantastyczny może wyznaczać na kilka następnych lat coś tak ważnego w praktyce, jak rządy krajem. Na jakiejże bajce opiera się władza! Jakim sposobem ta pięcioprzymiotnikowa fantastyczność może stanowić podstawę bytowania społecznego?
* Uprawiamy telewizję i używamy kołder elektrycznych, ale umieramy dziko.
|