Zbigniew Cybulski: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
m +1, formatowanie automatyczne
Alessia (dyskusja | edycje)
m +1, formatowanie automatyczne
Linia 43:
* (...) dochodzę do wniosku, że im więcej lat upływa od jego śmierci, tym bardziej odrywamy się od jego ról, a zostaje nam w głowie wizerunek uśmiechniętego, zagubionego, głęboko nieszczęśliwego człowieka w zadymionych okularach. Oczywiście nadal jest w nim dużo energii i optymizmu, z emanującą specyficzną aurą. Właśnie przez to oraz jego przedwczesną śmierć narodziła się legenda. Gdzieś w nas ona zakiełkowała i dzisiaj już nie analizujemy jego ról. Na hasło Cybulski pojawia się po prostu cała masa znaczeń.
** Autor: [[Maciej Stuhr]], [http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=50238 Wywiad, 2008]
 
==I==
* Ikona i legenda polskiego kina. Postać kultowa. Jak James Dean czy Marilyn Monroe. Dlatego nominacja do nagrody jego imienia jest zaszczytem szczególnym. Role które zagrał zwyczajnie „wymłóciły”. Potem nikt już o nikim w polskiej kinematografii tak nie mówił. (...) Żył w specyficznym czasie. Dziś niewielu ludzi może sobie pozwolić na to by być, jak Zbyszek Cybulski.
** Autor: [[Magdalena Boczarska]], [http://www.stopklatka.pl/wywiady/wywiad.asp?wi=71004 ''Magdalena Boczarska: Wiem kiedy gram prawdziwie'', Stopklatka, 5 listopada 2010]
 
==J==
* Jest coś takiego w aktorstwie Zbyszka Cybulskiego, co za każdym razem, sprowadza mnie do poziomu „zero”. To, co on zaproponował, to był jakiś taki nowy kierunek wyznaczony w polskim aktorstwie, pewna rewolucja. Aktorstwo od tamtego czasu oczywiście ewoluuje, ale sposób grania idzie tą drogą, którą on wyznaczył. Za każdym razem jak go oglądam, to jest to jakiś „magnes”, który mnie przyciąga. To dla mnie zawsze przyjemność i duża nauka. Wracamy do niego, wracaliśmy i będziemy wracać. To jest legenda, legenda kina polskiego i moim zdaniem powinniśmy wracać – jest taka potrzeba przynajmniej dla nas aktorów. Oczywiście podejrzewam, że są osoby, którym się nie podoba aktorstwo Cybulskiego, bo jest ono w pewien sposób kontrowersyjne i zdaję sobie z tego sprawę – takie granie bez grania.
** Autor: [[Łukasz Simlat]], [http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=34067 Wywiad, 2006]