Oriana Fallaci: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
przeniesienie cytatów bez źródła do stron dyskusji
Anulowanie wersji nr 216467 utworzonej przez Instruktorek (dyskusja)
Linia 1:
[[Plik:Cimitero Evangelico Agli Allori - grave - Oriana Fallaci.jpg|mały|Nagrobek Oriany Fallaci]]
'''[[w:Oriana Fallaci|Oriana Fallaci]]''' (1929–2006) – włoska pisarka i dziennikarka.
* Allah nie ma nic wspólnego z Bogiem chrześcijańskim. Z Bogiem Ojcem, Bogiem Dobra, Bogiem miłującym, głoszącym miłość i przebaczenie. Bogiem, który w ludziach widzi swoje dzieci. Allah jest Bogiem-właścicielem, Bogiem-tyranem. Bogiem, który w ludziach widzi swoich poddanych, ba, swoich niewolników. Bogiem, który zamiast miłości naucza nienawiści, który w Koranie nazywa „psami” niewiernych, którzy wierzą w innego Boga i rozkazuje ich ukarać. Podbić, wymordować. Jakże więc można stawiać na tym samym poziomie Jezusa i Mahometa? Czy wystarczy brednia o Jedynym Bogu, by ustalić zgodność pojęć, zasad i wartości?
** Zobacz też: [[Bóg]], [[Allah]], [[Jezus Chrystus]], [[Mahomet]]
 
* Chodzi o to, żeby przezwyciężyć strach. Wygrać w tym wielkim pojedynku z samym sobą, jaki oferuje wojna. I kiedy go wygrasz, to czujesz się tak bardzo żywy. Tak żywy nie czujesz się w momentach najbardziej upojnej radości albo najbardziej porywającej miłości. To, niestety, daje ci wojna. Wielki pojedynek: życie albo śmierć. Grę w kości.
** Źródło: opublikowane po jej śmierci fragmenty wywiadu dla włoskiego tygodnika ''Panorama''
Linia 11 ⟶ 14:
* I żałuję jedynie tego, że nie byłam wystarczająco twarda, że mój gniew złagodziłam refleksją. Nazbyt wielu jest tych, którzy milczą. Którzy myślą tak samo jak ja, ale boją się mówić to, co mówię ja. Którzy dla własnej korzyści albo z tchórzostwa udają Greka, udają, że nie widzą tego, co dostrzegam ja. Tak, że ich milczenie jest tym samym milczeniem, ich strach tym samym strachem, ich przebiegłość tą samą przebiegłością, z jakimi w latach dwudziestych, a potem w latach trzydziestych dwudziestego wieku ich dziadkowie powitali faszyzm, narodowy socjalizm i bolszewizm.
** Źródło: ''Wywiad z sobą samą'', wydanie I, Warszawa 2005.
 
* Nasza epoka pozbawiona jest przywódców kiedy się pomyśli, że pijak Jelcyn był carem, a ignorant Wałęsa symbolem wolności, uginają się nogi pod człowiekiem.
** Zobacz też: [[Lech Wałęsa]], [[Borys Jelcyn]]
 
* Nie chcę widzieć tego meczetu, to bardzo blisko mojego domu w Toskanii. Nie chcę widzieć minaretu wysokości 24 metrów w miejscowości Giotta, skoro ja w krajach muzułmańskich nie mogę nosić krzyżyka ani mieć Biblii. Jeśli będę dalej żyć, pojadę do przyjaciół w Carrarze, mieście marmurów. Tam jest wielu anarchistów: razem z nimi wezmę materiały wybuchowe i wysadzę ten meczet w powietrze.
 
* Nie interesują mnie krytycy. To prawie zawsze są nieudani pisarze, zazdrośni i zawistni wobec tego, kto pisze.
 
* To rak nowego hitleryzmu, nowego bolszewizmu, nowego kolaboracjonizmu żywionego fałszywym pacyfizmem, fałszywą czułostkowością, ignorancją, obojętnością, marazmem tych, którzy nie wyciągają wniosków albo się boją.
Linia 18 ⟶ 28:
* Wolność oddzielona od sprawiedliwości jest tylko połową wolności, a obrona tylko naszej wolności jest obelgą dla sprawiedliwości.
** Źródło: ''Wściekłość i duma'', wydanie I, Warszawa 2003.
 
* Zachłanny, pełzający, mroczny islam. Jego żarłoczność i pragnienie podboju, ujarzmienia. Jego kult Śmierci, umiłowanie Śmierci. Nienawidzę pieprzonych islamskich kamikadze, pieprzonych islamskich terrorystów, pieprzonych ben Ladenów, bo żyją w kulcie Śmierci.
** Zobacz też: [[islam]]