Marc Levy: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
m kat.
m formatowanie, drobne redakcyjne
Linia 1:
[[Plik:Marc levy.jpg|mały|<center>Marc Levy</center>]]
'''[[w:Marc Levy|Marc Levy]]''' (ur. 1961) – francuski powieściopisarz.
** Źródło: ==''Jak w niebie''==
* Każdego ranka, po przebudzeniu, otrzymujemy kredyt w wysokości osiemdziesięciu sześciu tysięcy czterystu sekund życia na dany dzień. Kiedy wieczorem kładziemy się spać, niewykorzystana reszta sekund nie przejdzie na następny dzień; to, czego nie przeżyliśmy w ciągu dnia, jest na zawsze stracone, pochłonięte przez wczoraj.
** Źródło: ''A gdyby to była prawda...'' (rozdz. 14)
 
* Matka karmiła mnie opowieściami o idealnej miłości, a wiara w ideały to ciężkie kalectwo.
** Źródło: ''Jak w niebie''
 
* Nie zastanawiał się nad tym nawet przez chwilę. Bo właśnie wtedy kiedy robimy wyliczenia, powiedział, rozważamy wszystkie za i przeciw, upływa nasze życie i nic się w nim nie dzieje.
** Źródło: ''Jak w niebie''
 
* Nikomu z nas szczęście nie jest dane na własność, czasami udaje się je zdobyć, być jego najemcą czy może lokatorem. Ale trzeba bardzo regularnie wnosić opłaty, bo opieszałym grozi natychmiastowa eksmisja.
** Źródło: ''Jak w niebie''
 
* Rozpoznać szczęście, kiedy leży u twoich stóp, mieć odwagę i zdecydować, by pochylić się, chwycić je w dłonie.. i zatrzymać. To mądrość serca. Mądrość, która jest tylko logiką to mała.
** Źródło: ''Jak w niebie''
 
* Samotność jest jak ogród, w którym dusza usycha, a kwiaty przestają pachnieć.
** Źródło: ''Jak w niebie''
 
* Tylko wtedy kiedy dzielisz się tym, czego nie masz w nadmiarze, naprawdę dajesz, mówił.
** Źródło: ''Jak w niebie''
 
* Widzę ich, ale sprawia mi to więcej bólu, niż radości. Może tym właśnie jest czyściec – wieczną samotnością.
 
** Źródło: ''Jak w niebie''
==Inne==
* Każdego ranka, po przebudzeniu, otrzymujemy kredyt w wysokości osiemdziesięciu sześciu tysięcy czterystu sekund życia na dany dzień. Kiedy wieczorem kładziemy się spać, niewykorzystana reszta sekund nie przejdzie na następny dzień; to, czego nie przeżyliśmy w ciągu dnia, jest na zawsze stracone, pochłonięte przez wczoraj.
** Źródło: ''A gdyby to była prawda...'' (rozdz. 14)