Anne Rice: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Linia 172:
==''Pandora''==
 
*Moim zdaniem ludzie powinni się bardziej starać. Z każdą nową ofiarą próbuję bardziej zgłębić naturę zła. Przeraża mnie każda religia, która wysuwa fanatyczne żądania lub twierdzenia, argumentując to wolą boga.
* Wiesz, co jest tutaj potrzebne nauczycielowi filozofii? Trzeba kłamać. Z jak największą szybkością zarzucać młodych słowami bez znaczenia, zamyślać się, gdy się nie zna odpowiedzi, paplać bzdury i przypisywać je dawnym stoikom.
 
* Najpiękniejszą rzeczą pod słońcem i księżycem jest ludzka dusza. Zdumiewają mnie małe cuda dobroci, jakie wyświadczają sobie ludzie. Zdumiewa mnie rozwój świadomości, uparte trwanie rozumu w obliczu przesądów i rozpaczy. Zdumiewa mnie ludzka wytrwałość.
* Skupiłam się na myśli o bogini, żarliwie chciałam w nią uwierzyć. Nienawidziłam obłudy, z jaką wykorzystywałam świątynię i kult, choć wtedy nie wydawało mi się to istotne.
 
*Nowe chrześcijaństwo nie dość, że się rozprzestrzenia, to na dodatek zmienia się w każdym nowym miejscu; przypomina zwierzę, które pochłania miejscową faunę i florę, czerpiąc z tego pożywienia jakąś szczególną moc.
* Wiedziałam, że wszystko, czego doświadczamy, jest symbolem czegoś innego, że rytuały polegają na odgrywaniu innych wydarzeń. Wiedziałam, że nasze praktyczne umysły wyprowadziły obrzędy z głębi duszy na świat, żeby nie był on kompletnie pozbawiony sensu.
 
* Pojęłam , że w samym centrum stworzenia może leżeć coś tak nieopanowanego i niepojętego jak szalejący wulkan, którego lawa niszczy tak samo drzewa, jak i poetów.
*Ulegać to nie to samo, co podlegać. Znaczy to oddawać cześć. Mówię o życiu roztropnym, o słuchaniu mądrości własnego ciała. Mówię o ostatecznej inteligencji dobroci, radości.
 
* Skupiłam się na myśli o bogini, żarliwie chciałam w nią uwierzyć. Nienawidziłam obłudy, z jaką wykorzystywałam świątynię i kult, choć wtedy nie wydawało mi się to istotne.
 
* Świat odrodził się, wszystkie systemy oparte na sceptycyzmie i egoizmie rwały się jak pajęcze nici, które miał unieść wiatr. Moje chwile rozpaczy były jedynie wycieczkami w bluźniercza i samolubna krainę czerni.
 
*Ulegać to nie to samo, co podlegać. Znaczy to oddawać cześć. Mówię o życiu roztropnym, o słuchaniu mądrości własnego ciała. Mówię o ostatecznej inteligencji dobroci, radości.
* Pojęłam , że w samym centrum stworzenia może leżeć coś tak nieopanowanego i niepojętego jak szalejący wulkan, którego lawa niszczy tak samo drzewa, jak i poetów.
 
* Wiedziałam, że wszystko, czego doświadczamy, jest symbolem czegoś innego, że rytuały polegają na odgrywaniu innych wydarzeń. Wiedziałam, że nasze praktyczne umysły wyprowadziły obrzędy z głębi duszy na świat, żeby nie był on kompletnie pozbawiony sensu.
*Moim zdaniem ludzie powinni się bardziej starać. Z każdą nową ofiarą próbuję bardziej zgłębić naturę zła. Przeraża mnie każda religia, która wysuwa fanatyczne żądania lub twierdzenia, argumentując to wolą boga.
 
* Wiesz, co jest tutaj potrzebne nauczycielowi filozofii? Trzeba kłamać. Z jak największą szybkością zarzucać młodych słowami bez znaczenia, zamyślać się, gdy się nie zna odpowiedzi, paplać bzdury i przypisywać je dawnym stoikom.
*Nowe chrześcijaństwo nie dość, że się rozprzestrzenia, to na dodatek zmienia się w każdym nowym miejscu; przypomina zwierzę, które pochłania miejscową faunę i florę, czerpiąc z tego pożywienia jakąś szczególną moc.
 
* Najpiękniejszą rzeczą pod słońcem i księżycem jest ludzka dusza. Zdumiewają mnie małe cuda dobroci, jakie wyświadczają sobie ludzie. Zdumiewa mnie rozwój świadomości, uparte trwanie rozumu w obliczu przesądów i rozpaczy. Zdumiewa mnie ludzka wytrwałość.
 
==''Wampir Vittorio''==