Rilla ze Złotego Brzegu: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Jos. (dyskusja | edycje)
idith
 
Jos. (dyskusja | edycje)
m formatowanie automatyczne, drobne
Linia 1:
'''[[w:Rilla ze Złotego Brzegu|Rilla ze Złotego Brzegu]]''' - powieść kanadyjskiej pisarki [[Lucy Maud Montgomery]], ostatnia z cyklu o Ani z Zielonego Wzgórza; tłum. Janina Zawisza-Krasucka.
* - Byliśmy bardzo szczęśliwi przed wojną, nieprawdaż? Z naszym domem w Złotym Brzegu, z naszym ojcem i z naszą matką. Lecz to szczęście było darem życia i miłości. Nie było one naszą własnością, życie mogło nam je odebrać w każdej chwili. Nie będzie ono mogło odebrać nam sczęścia, które zdobędziemy sami wysiłkiem spełnionego obowiązku.
** Postać: Walter Blythe
 
* Ciało dojrzewa z wolna, lecz dusza rośnie wielkimi skokami. Może dojrzeć w ciągu godziny.
** Zobacz też: [[dusza]]
 
* - Cierpliwość podobna jest do konia, który, choć zmęczony, wytrwale brnie do przodu.
** Postać: Zuzanna Baker
** Zobacz też: [[cierpliwość]]
 
* - Duma zawsze mus cierpieć.
** Postać: Marysia Vance
** Zobacz też: [[duma]]
 
* - Gdy my o Bogu zapomnimy, On o nas pamięta.
** Postać: John Meredith
** Zobacz też: [[Bóg]]
 
* (...) każda świadomość jest lepsza od niepewności.
 
* - Można czasami zbyt wielką ceną zapłacić za życie (...).
** Postać: Walter Blythe
 
* - Okropna jest rola matki podczas wojny. Matki, siostry, żony i kochanki przechodzą straszną próbę.
** Postać: Walter Blythe
* - Okropna jest rola matki podczas wojny. Matki, siostry, żony i kochanki przechodzą straszną próbę.
**Postać: Walter Blythe
** Zobacz też: [[wojna]], [[matka]]
 
* - Nasze poświęcenie jest większe niż jego - szlochała Rilla. - Chłopcy nasi dają tylko s i e b i e, my i c h dajemy.
** Opis: po zaciągnięciu się Waltera do wojska w czasie wojny.
 
* - Nie ma zbyt wysokiej ceny za wolność - rzekła Gertruda.
** Zobacz tez: [[wolność]]
 
* - Norman Reese powiedział dzisiaj w szkole, że chętnie przywiązałby Kaisera do drzwi i zostawiłby go tak psom na pożarcie - mówił Bruce ze smutkiem. - A Emilia Flagg powiedziała, że zamknęłaby go do klatki i kuła ostrym drutem. Wszyscy miej więcej takie rzeczy powtarzają. Ale, pani Blythe - Bertie wysunął małą łapkę z kieszeni i położył ją z powagą na kolanach Ani - ja bym tam przemienił Kaisera w dobrego człowieka, bardzo dobrego, to wszystko co bym zrobił. Czy nie uważa pani, że to by była dla niego najgorsza kara?<br />- Kochane dziecko - wtrąciła Zuzanna - skąd wiesz, że to by była kara dla tego niegodziwego szatana?<br />- Zuzanna nie rozumie - rzekł Bruce spoglądając na nią błyszczącymi oczkami - że gdyby stał się dobrym człowiekiem, zrozumiałby, jakie straszne rzeczy robił, i czułby się wtedy bardzo nieszczęśliwy? Tak - Bruce zacisnął drobne rączęta - tak, zrobiłbym z Kaisera dobrego człowieka, na to stanowczo zasłużył.
 
* Po raz pierwszy na froncie widziałem śmierć z tak bliska. Ale człowiek tutaj do wszystkiego się przyzwyczaja. Znajdujemy się w zupełnie innym świece. Jedyną rzeczą, która jest taka sama jak u was, to gwiazdy, ale też nam się wydaje, że nie są na swych zwykłych miejscach.
** Opis: z listu Kuby do Rilli
 
* - (...) Potęga, której przymiotem jest nieskończoność, musi być nie tylko nieskończenie wielka, ale również nieskończenie mała. My nie podlegamy temu prawu, dlatego pewne rzeczy wydają nam się zbyt małe, żeby poświęcać im uwagę, a inne znowu zbyt wielkie, byśmy mogli objąć je swoim rozumem. Dla kogoś kto potrafi być niekończenie mały, los mrówki jest tak samo ważny jak los mastodonta.
** Postać: John Meredith
 
* - (...) sam Bóg nie mógł stworzyć dwóch gór, aby ich nie oddzielić przepaścią. Z chwilą, gdyśmy się znaleźli na szczycie góry, niekoniecznie musimy spaść w przepaść.
** Postać: Zuzanna Baker
 
* - "Ślub„Ślub to poważna sprawa"sprawa” - powiedziała starsza pani. "Tak„Tak, ale jak nie dochodzi do ślubu, to sprawa jest jeszcze poważniejsza"poważniejsza” - odparła dziewczyna. To święte słowa (...), wiem to z własnego doświadczenia.
** postaćPostać: Zuzanna Baker
 
* - Wiara i przwiązanieprzywiązanie są największym skarbem w życiu.
** Posta`ć: John m`ete
** Postać: John Meredith
* - Widocznie starzeję się, Gilbercie - zaśmiała się pani Blythe. - Luzie zaczynają mi mówić, że młodo wyglądam. Młodym kobietom nikt nie prawi podobnych komplementów.
 
* - Wydaje mi się jednak, że na przestrzeni wieków mimo "rozlicznych wynalazków" bilans szczęścia nie ulega zmianie, bo jeśli w jakiejś dziedzinie wiedzie nam się lepiej, to w innej jest zaraz gorzej.
* - Widocznie starzeję się, Gilbercie - zaśmiała się pani Blythe. - Luzie zaczynają mi mówić, że młodo wyglądam. Młodym kobietom nikt nie prawi podobnych komplementów.
 
* - Wydaje mi się jednak, że na przestrzeni wieków mimo "rozlicznych„rozlicznych wynalazków"wynalazków” bilans szczęścia nie ulega zmianie, bo jeśli w jakiejś dziedzinie wiedzie nam się lepiej, to w innej jest zaraz gorzej.
** Postać: Gertruda Oliver
 
* - Żona żołnierza nie może być tchórzem.
** Postać: Miranda Angus
** Zobacz też: [[żołnierz]], [[żona]]
 
 
[[Kategoria:Ania z Zielonego Wzgórza|Rilla ze Złotego Brzegu]]
{{DEFAULTSORT:Rilla ze Złotego Brzegu}}
[[Kategoria:Ania z Zielonego Wzgórza|Rilla ze Złotego Brzegu]]