Marcin Wroński: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
red
Nie podano opisu zmian
Linia 3:
* Lublin nie był wolny od takich niebezpieczeństw. W dodatku tu, gdzie by się nie ruszył, też natrafiał na miejsca, które nie kojarzyły mu się najlepiej. A niby ponadstutysięczne miasto na wzgórzach, można powiedzieć: mały Rzym...
** Źródło: ''Komisarz Maciejewski. Morderstwo pod cenzurą''
** Opis: o [[Lublin]]ie
** Zobacz też: [[Lublin]]
 
* Kośminek spał tylko na pozór. Przed odrapanymi bramami nie przesiadywali wprawdzie zawodowi bezrobotni, ale w zaułkach Garbarskiej czy Długiej co i raz przemykał cień w zsuniętym na czoło kaszkiecie i z papierosem przyklejonym do ust. Zaraz zniknął w mroku i burej jesiennej mgle, wprawnie omijając cuchnące kałuże przy garbarni.
** Źródło: ''Komisarz Maciejewski. Morderstwo pod cenzurą''
** Opis: o [[Lublin]]ie
** Zobacz też: [[Lublin]]
 
* Serce Lublina pikało nieśpiesznym rytmem starego flegmatyka. Zapewne jutro prowincjonalna metropolia dostanie palpitacji, [...]
** Źródło: ''Komisarz Maciejewski. Morderstwo pod cenzurą''
** Opis: o [[Lublin]]ie
** Zobacz też: [[Lublin]]