Alicja w Krainie Czarów (powieść): Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Zmiana autora wypowiedzi na właściwego z treścią książki
Linia 5:
* – A skąd wiesz, że ty jesteś obłąkany?<br />– Po pierwsze – odpowiedział Kot – pies nie jest obłąkany. Zgadzasz się z tym?<br />– Chyba tak – odpowiedziała Alicja.<br />– No, więc widzisz – ciągnął Kot – że pies warczy, jak się rozgniewa, a kiedy jest zadowolony – macha ogonem. Otóż ja normalnie warczę, kiedy jestem zadowolony, a macham ogonem, jak się rozgniewam. I dlatego jestem obłąkany.
 
* – Czy nie mógłby pan mnie poinformować, którędy powinnam pójść? – mówiła dalej.<br />– To zależy w dużej mierze od tego, dokąd pragnęłabyś zajść – odparł Pan GąsienicaKot-Dziwak.<br />– Właściwie wszystko mi jedno.<br />– W takim razie również wszystko jedno, którędy pójdziesz.<br />– Chciałabym tylko dostać się dokądś – dodała Alicja w formie wyjaśnienia.<br />– Ach, na pewno tam się dostaniesz, jeśli tylko będziesz szła dość długo.
 
* – Nalej sobie więcej herbaty – rzekł z wielką powagą Szarak.<br />– Jeszcze w ogóle nie piłam – odparła Alicja urażona ta propozycją. – Trudno więc, abym nalała sobie w i ę c ej.<br />– Chciałaś powiedzieć, że trudno, abyś nalała sobie m n i e j. – wtrącił się Kapelusznik. – Przecież znacznie łatwiej nalać sobie w i ę c e j niż nic.