Jim Morrison: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Linia 116:
 
* Widzę siebie jako wielką, płomienną kometę, spadającą gwiazdę. Wszyscy się zatrzymują, wskazują na nią z zapartym tchem. ''Oh, spójrzcie! I wtedy - świiist...i mnie nie ma...Oni już nigdy nie zobaczą nic takiego. I nie będą w stanie mnie zapomnieć - nigdy.
** ''I see myself as a huge fiery comet, a shooting star. Everyone stops, points up and gasps "''Oh look at that!"'' Then — whoosh, and I'm gone... and they'll never see anything like it ever again... and they won't be able to forget me — ever.'' (ang.)
 
* W rzeczywistości prawdziwa poezja niczego nie opowiada; odhacza tylko możliwości, otwiera tylko wszystkie drzwi. Każdy może przejść przez te, które mu odpowiadają. I właśnie dlatego wiersze tak bardzo do mnie przemawiają, ponieważ są na wieczność. Jak długo istnieje ludzkość, tak długo przechowywane są w pamięci słowa, ich zestawienia. Nic poza wierszami i piosenkami nie przetrwa zagłady. Nikt nie jest w stanie spamiętać całej powieści. Nikt nie potrafi opisać filmu, rzeźby czy obrazu, jednak dopóki żyją ludzie dopóty istnieć mogą piosenki i wiersze. Jeżeli moja poezja zmierza ku jakiemuś celowi, to ku temu aby uwolnić ludzi od przymusów, wewnątrz których widzą i czują