Podróż do wnętrza Ziemi: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Asia1995 (dyskusja | edycje)
Nie podano opisu zmian
Asia1995 (dyskusja | edycje)
Nie podano opisu zmian
Linia 1:
'''[[Podróż do wnętrza Ziemi]]'''- jednotomowa powieść [[Juliusz Verne|Juliusza Verne]], składająca się z 45 rozdziałów.
 
* Na Jokulu Sneffelsa zejdź do krateru, którego przed kalendami lipcowymi muska cień Scartarisa, a dotrzesz, śmiały podróżniku, do środka Ziemi. Co ja uczyniłem. Arne Saknussemm.
**Opis: zaszyfrowana wiadomość, którą znalazł i przy pomocy swego bratanka, roszyfrował profesor Lidenbrock
 
 
* I mój stryj, ku swemu wielkiemu zdziwieniu, a tym bardziej mojemu, przeczytał: "Kocham cię mocno moja mała Grauben!".
- Co proszę? - zawołał profesor. Tak, sam nie wiedząc jak, ja, zakochany niezgrabiasz, napisałem ten kompromitujący mnie frazes.
Tak, sam nie wiedząc jak, ja, zakochany niezgrabiasz, napisałem ten kompromitujący mnie frazes.
Ach, więc ty kochasz Grauben? - zapytał stryj tonem prawdziwego opiekuna.
- Tak... Nie... - bełkotałem. - Ach, ty kochasz Grauben? - powtórzył machinalnie. - No, cóż, zastosujmy moje potępowanie do interesującego nas dokumentu!
- Tak... Nie... - bełkotałem.
** Opis: reakcja profesora Lidenbrocka, gdy dowiedział się o tym, że jego bratanek, Axel kocha Grauben.
- Ach, ty kochasz Grauben? - powtórzył machinalnie. - No, cóż, zastosujmy moje potępowanie do interesującego nas dokumentu!
 
** Opis: reakcja profesora Lidenbrocka, gdy dowiedział się o tym, że jego bratanek, Axel kocha Grauben.
 
* Miałem nadzieję, że może nie będzie środka transportowego - ale nic z tego! "Valkyrie", mały duński szkuner, 2 czerwca miała wyruszyć z portu do Reykjaviku. Dowódca tego statku, kapitan Bjarne, był właśnie na pokładzie. Przyszły pasażer profesor Lidenbrock z taką radością ściskał jego dłoń, że o mało nie zmiżdżył mu palców. Dzielny człowiek był nieco zdziwiony podobną wylewnością. Uważał, że rejs do Islandii to najzwyklejsza rzecz na świecie, skoro taki jest jego zawód. Zacny kapitan wykorzystał ten entuzjazm i kazał nam zapłacić podwójną stawkę za podróż na swoim statku, lecz my nie byliśmy zbyt drobiazgowi.