Julius Evola: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m robot dodaje: it:Julius Evola
nowe cytaty, sortowanie, drobne merytoryczne
Linia 1:
'''[[w:Julius Evola|Julius Evola]]''' (ur.1898–1974) 1898), włoski filozof, myślicielpoeta i działacz faszystowski, współtwórca tradycjonalizmu integralnego, także poeta i malarz.
* Amerykanie są żywym zaprzeczeniem kartezjańskiego „myślę, więc jestem”: nie myślą, a mimo to są.
** Zobacz też: [[Amerykanie]]
 
* Buddyzm jest doktryną oczyszczenia i przywrócenia tego, co zasadniczo aryjskie w duchu.
** Zobacz też: [[buddyzm]]
 
* Błędem jest utożsamianie hierarchii świata tradycyjnego z tyranią klas wyższych. Jest to jedna ze „współczesnych” teorii, całkowicie obca myśleniu tradycyjnemu. Doktryna tradycyjna opierała się na akcie duchowym jako „akcie bez aktywności”; mówiła o „nieruchomym napędzie”, korzystając z symboliki „bieguna”, niezmiennej osi, wokół której odbywa się wszelki uporządkowany ruch.
* To właśnie duch arystokratyczny wywyższa możliwości rasizmu współczesnego oraz, wspomnianą już, organiczną i głęboką jedność pomiędzy koncepcją rasy i wewnętrzną gradacją rasy, pomiędzy tradycją i ezoteryką tradycji, pomiędzy elitą wojowniczą i duchową, przynależne do starożytnego aryjskiego ideału olimpijskiej wyższości.
 
* Dla nas, "Tradycja"„Tradycja” oznacza zwycięską i twórczą obecność w rzeczywistości siły, która “nie„nie należy do tego świata”, to znaczy Ducha rozumianego jako moc potężniejszą od wszystkiego co ludzkie i materialne.
* Tam, gdzie w rasizmie dominuje jedynie składnik humanistyczno-materialistyczny, może zdarzyć się, iż w swych formach ekstremistycznych, znajdzie on swe miejsce ideowe właśnie wśród idei i nurtów końca cyklu. Tracąc poczucie rzeczywistości metafizycznej i elementu boskości w człowieku, cywilizacja zachodnia poczęła uważać człowieka za zwykły gatunek zwierzęcy, a rasę – jako rzeczywistość wyłącznie biologiczną, czyniąc z tego jednocześnie swego rodzaju mistykę.
 
* Gdyby katolicyzm był zdolny przyswoić sobie postawę wzniosłej ascezy i właśnie na tej bazie, wznawiając jakby ducha krucjatowego z najwspanialszego okresu Średniowiecza, uczynił z wiary fundament zbrojnego bloku sił, w rodzaju nowego Zakonu Templariuszy, zwartego i bezlitosnego w walce z prądami chaosu, upadku, rozkładu i materializmu praktycznego współczesnego świata – w takim przypadku, a nawet w przypadku gdyby chociaż minimum takiej postawy zostało utrzymane twardo w pozycjach Syllabusa, nie mielibyśmy ani chwili wątpliwości w naszym wyborze.
* Powinniśmy przypomnieć ideały "olimpijskie" naszej najczystszej i najstarszej tradycji etnicznej. Tą drogą możemy również zrozumieć właściwy naszym przodkom arystokratyczny heroizm, wolny od pasji, charakterystyczny dla bytów, których centrum życia sytuuje się na wyższym planie; heroizm, który jawi się jako nieodparta siła, ponad wszelkimi tragediami, ponad wszelkimi wzruszeniami i ponad wszelkimi więzami uczuciowymi.
 
* Koncepcja tradycjonalistyczna przemawia do nas dzisiaj w sposób jeszcze dla nas zrozumiały, naturalnie jeśli abstrahujemy od jej manifestacji zewnętrznych i uwarunkowanych przez czas. Jeśli dziś pragniemy przezwyciężyć ową wycieńczoną, anemiczną duchowość, opartą na abstrakcyjnych spekulacjach lub ckliwych sentymentach, i jeśli, równocześnie, chcemy także przezwyciężyć degenerację – w sensie materialistycznym – działania, to czyż można znaleźć, dla spełnienia tego zadania, lepszy punkt odniesienia aniżeli pierwotny ideał człowieka aryjskiego?
* Błędem jest utożsamianie hierarchii świata tradycyjnego z tyranią klas wyższych. Jest to jedna ze „współczesnych” teorii, całkowicie obca myśleniu tradycyjnemu. Doktryna tradycyjna opierała się na akcie duchowym jako „akcie bez aktywności”; mówiła o „nieruchomym napędzie”, korzystając z symboliki „bieguna”, niezmiennej osi, wokół której odbywa się wszelki uporządkowany ruch.
 
* Materia to domena kobiety!
* Dla nas, "Tradycja" oznacza zwycięską i twórczą obecność w rzeczywistości siły, która “nie należy do tego świata”, to znaczy Ducha rozumianego jako moc potężniejszą od wszystkiego co ludzkie i materialne.
 
* "Pogaństwo"„Pogaństwo” jest, zasadniczo, tendencyjnym i sztucznym pojęciem, które z trudnością pokrywa się z historyczną rzeczywistością tego, czym przedchrześcijański świat był w swych normalnych przejawach, niezależnie od kilku dekadenckich elementów i aspektów wywodzących się ze zdegenerowanych pozostałości dawnych kultur.
* Amerykanie są żywym zaprzeczeniem kartezjańskiego „myślę, więc jestem”: nie myślą, a mimo to są.
 
* Postawa typu arystokratycznego jest przede wszystkim duchowa. Pojęcie duchowości ma tutaj niewiele wspólnego ze współczesnym znaczeniem tego terminu, łączy się ona z wrodzonym poczuciem suwerenności, z pogardą dla rzeczy profańskich, pospolitych, nabytych.
* "Pogaństwo" jest, zasadniczo, tendencyjnym i sztucznym pojęciem, które z trudnością pokrywa się z historyczną rzeczywistością tego, czym przedchrześcijański świat był w swych normalnych przejawach, niezależnie od kilku dekadenckich elementów i aspektów wywodzących się ze zdegenerowanych pozostałości dawnych kultur.
 
* Powinniśmy przypomnieć ideały "olimpijskie"„olimpijskie” naszej najczystszej i najstarszej tradycji etnicznej. Tą drogą możemy również zrozumieć właściwy naszym przodkom arystokratyczny heroizm, wolny od pasji, charakterystyczny dla bytów, których centrum życia sytuuje się na wyższym planie; heroizm, który jawi się jako nieodparta siła, ponad wszelkimi tragediami, ponad wszelkimi wzruszeniami i ponad wszelkimi więzami uczuciowymi.
* Gdyby katolicyzm był zdolny przyswoić sobie postawę wzniosłej ascezy i właśnie na tej bazie, wznawiając jakby ducha krucjatowego z najwspanialszego okresu Średniowiecza, uczynił z wiary fundament zbrojnego bloku sił, w rodzaju nowego Zakonu Templariuszy, zwartego i bezlitosnego w walce z prądami chaosu, upadku, rozkładu i materializmu praktycznego współczesnego świata – w takim przypadku, a nawet w przypadku gdyby chociaż minimum takiej postawy zostało utrzymane twardo w pozycjach Syllabusa, nie mielibyśmy ani chwili wątpliwości w naszym wyborze.
 
* Snu wieczystego... unikną zatem ci jeno, którzy już za żywota umieli skierować sumienia ku światu wyższemu. Wtajemniczeni, Adepci, stoją na skraju takiej drogi. Zyskawszy pamięć, ''anamnesis'' wedle wyrażenia Plutarcha, zyskują wolność, zrywają więzy, w wieńcu laurowym celebrują „misteria” i widzą, jak na ziemi ciżba tych, którzy nie są wtajemniczeni i którzy nie są „czyści”, tłoczy się i popycha w błocie i ciemnościach.
* Postawa typu arystokratycznego jest przede wszystkim duchowa. Pojęcie duchowości ma tutaj niewiele wspólnego ze współczesnym znaczeniem tego terminu, łączy się ona z wrodzonym poczuciem suwerenności, z pogardą dla rzeczy profańskich, pospolitych, nabytych.
** Źródło: ''La tradizione eremetica'', Rzym 1971.
** Zobacz też: [[gnoza]]
 
* Średniowiecze czekało na bohatera Graala i na to, by Głowa Cesarstwa Rzymskiego stała się wizerunkiem i samym objawieniem „Króla Świata”... Niewidzialny władca był także widzialnym i wieki środka... miały również poczucie, że są również wiekami centrum... Niewidzialne i niezniszczalne centrum, monarcha, który miał znowu się przebudzić, tenże bohater, mściciel i odnowiciel, nie są fantazjami martwej przeszłości, mniej lub bardziej romantycznej, lecz prawdą tych, którzy dzisiaj jako jedyni mają prawo mówić o sobie, że są żywymi.
** Źródło: [[Julius Evola]], ''Il mistero del Graal'', Rzym 1983.
** Zobacz też: [[średniowiecze]], [[Graal]]
 
* Tam, gdzie w rasizmie dominuje jedynie składnik humanistyczno-materialistyczny, może zdarzyć się, iż w swych formach ekstremistycznych, znajdzie on swe miejsce ideowe właśnie wśród idei i nurtów końca cyklu. Tracąc poczucie rzeczywistości metafizycznej i elementu boskości w człowieku, cywilizacja zachodnia poczęła uważać człowieka za zwykły gatunek zwierzęcy, a rasę – jako rzeczywistość wyłącznie biologiczną, czyniąc z tego jednocześnie swego rodzaju mistykę.
 
* To właśnie duch arystokratyczny wywyższa możliwości rasizmu współczesnego oraz, wspomnianą już, organiczną i głęboką jedność pomiędzy koncepcją rasy i wewnętrzną gradacją rasy, pomiędzy tradycją i ezoteryką tradycji, pomiędzy elitą wojowniczą i duchową, przynależne do starożytnego aryjskiego ideału olimpijskiej wyższości.
 
* Tradycja nie jest ani bezwolnym dostosowaniem się do tego co było, ani powolnym utrwaleniem przeszłości w teraźniejszości.
** Zobacz też: [[tradycja]]
 
* Tradycjonalizm jest najbardziej rewolucyjną ideologią naszych czasów.
 
* Koncepcja tradycjonalistyczna przemawia do nas dzisiaj w sposób jeszcze dla nas zrozumiały, naturalnie jeśli abstrahujemy od jej manifestacji zewnętrznych i uwarunkowanych przez czas. Jeśli dziś pragniemy przezwyciężyć ową wycieńczoną, anemiczną duchowość, opartą na abstrakcyjnych spekulacjach lub ckliwych sentymentach, i jeśli, równocześnie, chcemy także przezwyciężyć degenerację – w sensie materialistycznym – działania, to czyż można znaleźć, dla spełnienia tego zadania, lepszy punkt odniesienia aniżeli pierwotny ideał człowieka aryjskiego?
 
* Materia to domena kobiety!
 
[[Kategoria{{DEFAULTSORT:Włoscy malarze|Evola, Julius]]}}
[[Kategoria:Włoscy filozofowie|Evola, Juliusmalarze]]
[[Kategoria:Włoscy poeci|Evola, Juliusfilozofowie]]
[[Kategoria:Włoscy poeci]]
 
[[de:Julius Evola]]