Demony wojny wg Goi: Różnice pomiędzy wersjami

'''[[w:Demony wojny wg Goi|Demony wojny wg Goi]]''' – polski dramat wojenny w reżyserii Władysława Pasikowskiego z 1998 roku.

* – Dokumenty. Kraicz Marija. Po co tam jedziecie? Nic tam nie ma oprócz bandytów.<br />– Jedziemy do domu.<br />– Ryzykujecie.<br />– Tam jest nasz dom.<br />– Wszystko spalone. Ten Skija wszystko grabi.<br />– To właśnie nasz dom.<br />– Sami jesteście sobie winni.

 

* Jesteś, kochany, za dobry, by iść do piekła.

 

* Kup mi fajki na dole.

 

* – Może spaść GROM, z jasnego nieba...

 

* Szeregowy, zamknijcie mordę, jesteście na patrolu.

 

* Teraz już wiecie, po co tu jesteśmy. To jest wojna, a wy jesteście żołnierzami jednej ze stron. Musicie zabijać albo nie przeżyjecie.

 

* Żołnierzem jestem. To wszystko.

 

{{Wulgaryzmy}}

 

* – Człowieku, załatwiliście dwóch gości! Człowieku, oni nie żyją!<br />– Johny, Johny idziesz z Binkiem.<br />– Mam strzelać do ludzi?<br />– Możesz ich opieprzać, a teraz wypierdalaj!<br />– Jezu, ludzie się zabijają! Stary (''do Houdiniego'') oni się tu naprawdę zabijają! Cholera jasna, świry!

 

* – Panie poruczniku, pan leje na drogę.<br />– Na co?<br />– Na drogę niech pan leje, bo ostatnio jeden Francuz nalał prosto na detonator przeciwpiechotny i urwało mu jaja. Ale to był pedał, to niewielka strata.<br />– Jakoś mi się lać odechciało. Jedziemy.<br />– Dobrze, że mu dupy nie urwało, bo podobno był bierny.<br />– Jak to „bierny”?<br />– Znaczy, no wie pan...