Joanna Fabicka: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
Alessia (dyskusja | edycje)
Linia 10:
 
* O bogowie, o Szekspirze i Ibsenie, miejcie mnie w swojej opiece!!! Znów będę musiał wykraść ojcu butelkę nervosolu!
 
* Przeprosiłem ją za mój niewyparzony język, a ona przyznała, że nie powinna mnie wciągać w tę historię. Potem naprawiłem jej wisiorek. Poszukałem w radiu stacji z dobrą muzyką. Zrobiło się bardzo romantycznie i już mieliśmy się pocałować, kiedy radio zachrypiało i rozległ się głos: „A teraz pomódlmy się. Ojcze nasz, któryś jest w niebie...” Odskoczyliśmy od siebie przerażeni. Nie będziemy się przecież całować przy Radiu Maryja!
 
* Wcale nie jestem egoistyczny, tylko dbam o własne interesy. To się nazywa asertywność.