D.Gray-man: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
m →‎Komui Lee: sortowanie, formatowanie automatyczne
Alessia (dyskusja | edycje)
m →‎Dialogi: int., lit., drobne techniczne
Linia 48:
 
==Dialogi==
* '''Allen''': Kanda?!<br />'''Kanda''': Dupku! Nie trać sił w ostatnim momencie walki! Czy to nie ty wygłaszałeś kazanie o ochronie tych dwojga?! Naprawdę nie znoszę ludzi okazujących swojaswoją 'miękkość', ale jeszcze gorsi są ci, którzy nie dotrzymują danego słowa!<br />'''Allen''': Kimkolwiek bym nie był, i tak będziesz mnie nienawidził, prawda? Nie zmęczyłem się. Ja tylko chciałem zrobić małą przerwę.<br />'''Kanda''': Naprawdę mnie wkurzasz.
 
* '''Jasdebi''': Aaaaa!!! To krew Akumy! Czyś ty powariował, pijąc krew?<br />'''Krory''': Naprawdę? Smakuje podobnie do soku pomidorowego.
 
* '''Tyki Mikk''': Wiesz, że jesteś pierwszym Egzorcystą,egzorcystą zdolnym rozebrać Noah do bielizny? Nie sądzisz, że coś nas łączy?<br />'''Allen''': Nie bardzo, jest wielu, których rozebrałem do bielizny.
 
* '''Hevlaska''': W mrocznej przyszłości twoja Innocence stworzy wspaniałego „niszczyciela czasu”.<br />'''Allen''': „Niszczyciela czasu”?<br />'''Komui (''klaszcze''): *klaszcze*''' Nie wiem, co to znaczy, ale brzmi wspaniale!
 
* '''Lavi''': Jaka przyjemna wycieczka!<br />'''Kanda''': Bądź cicho.<br />'''Lavi''': Jesteś podły, Yuu...<br />'''Kanda''': Zamknij się!
 
* '''Allen''': Te nadymane policzki sugerują, że jestem kolejnym problemem. Prawdę mówiąc, Noa uciekli, bo byłeś za wolny.<br />'''Kanda''': Coś ty tam wymamrotał?! Nie dość, że się spóźniłeś, to jeszcze masz czelność mówić coś takiego? Ty kiełku fasoli!<br />'''Allen''': Jestem Allen! Ile razy mam to powtarzać, żebyś wreszcie zapamiętał? No tak. Mózg Kandy jest trochę powolny.<br />'''Kanda''': Aleś ty pewny. Zaraz ci pokażę, który z nas jest tu powolny. Szabla w dłoń. Odetnę ci te białe kłaki, a później sprzedam jakiemuś staruchowi!<br />'''Allen''': Za czarne dostałbyś więcej, prawda?<br />'''Kanda''': Zostawię ci tylko jednego.<br />'''Allen''': Zrobię cię na kappę.<br />'''Marie''': Uspokójcie się.<br />'''Lavi''': Właśnie. Co więcej, tyle czasu się nie widzieliśmy-.<br />'''Kanda i Allen''': Zamknij się, bo utnę ci łeb!
 
* '''Johnny''': Kapitanie Reever... Co powiesz na to, abyśmy skończyli pracować, zanim umrzemy?<br />'''Reever''': Nie poddawaj się, wkrótce to znajdziemy... prawdopodobnie.
 
* '''Kanda''': Znam jego słaby punkt. Odkąd zniszczyłem poprzedniego.<br />'''Allen''': Gdzie to jest? Jego słaby punkt?!<br />'''Kanda''': Wgłębienie na jego szyi.<br />'''Allen''': Wgłębienie na szyi... mówisz? Czekaj, a gdzie on ma szyję?<br />'''Kanda''': Twoim przeznaczeniem jest znaleźć to miejsce.<br />'''Allen''': EhhhEchhh?! No weź, gdzie to jest?!
 
* '''Reever''': Skąd wiesz, gdzie jest źródło tej zarazy, kierowniku?<br />'''Komui''': Skąd? Można powiedzieć, że to mój szósty zmysł albo coś takiego.<br/ >'''Reever''': "Albo coś takiego?"?<br />'''Komui''': Albo to postrzeganie pozazmysłowe, albo ten instynkt, który mają doświadczeni gliniarze, gdy są blisko celu.<br />'''Reever''': Mówisz mi, że to tylko przeczucie?<br />'''Lavi''': Co, nie ma ani jednej porządnej wskazówki?<br />'''Komui''': Byłoby miło, gdybym miał...<br />'''Kanda''': Zabiję go, poważnie...<br />'''Reever''': Naprawdę chciałbym powiedzieć ci, żebyś to zrobił, ale czekaj, Kanda...
 
==Przypisy w rozdziałach==