Czas surferów: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
Alessia (dyskusja | edycje)
sortowanie, formatowanie automatyczne
Linia 1:
'''[[w:Czas surferów|Czas surferów]]''' – komedia sensacyjna produkcji polskiej z 2005 roku; reż. Jacek Gąsiorowski.
{{wulgaryzmy}}
==Wypowiedzi postaci==
* – Ty będziesz, kurwa, następny, wiesz?! Z tym swoim pieprzonym gadulstwem pójdziesz do piachu! Albo nie, wpierdolę was do rzeki i już nigdy nie wypłyniecie!<br />– Przecież to gazówka jest...<br />– W usta ci strzelę, gaz rozpieprzy ci ten głupi, gadatliwy baniak. A do tego durnia nie będę musiał nawet strzelać, bo zabije go huk od pierwszego wystrzału! Albo po prostu mu wmówię, że już nie żyje i sam wskoczy do wody! Kurwa mać!
* Jak to zostałeś porwany? Ja tu jestem od porwań!
** Postacie: Fifi i Rysio
** Postać: Klama
 
* Kobiet się nie rozbiera, kobiety się ubiera we wstyd.
* – Jak można obciąć komuś palec?<br />– Normalnie, jak byś frankfurterkę kroił.
** Postacie: Fifi i RysioBonus
 
* Słuchaj, Kozioł: jak coś spierdolisz, to ja do ciebie strzelę i zostaniesz tutaj z niesprawnymi zwieraczami. Kapujesz?
** Postać: RysioFifi
 
===Rysio===
* Prawda to dziwka, a tu ja jestem jej alfonsem.
 
* Rysio – ucieleśnienie okazji udanych zakupów. Lepiej taniej kupić niż drożej, lepiej teraz niż nigdy, nie ma rzeczy, których byśmy nie potrzebowali, tylko potrzeby, których jeszcze nie odkryliśmy. Wciskam wszystko i każdemu, zero skrupułów, zero litości – to ja.
 
==Dialogi==
* – A jak nie wygramy?<br />– W ogóle, kurwa, nie będziemy tam grać.<br />– Rozumiem, że powiedzenie: ''Nie grasz, nie wygrywasz'' traci tutaj sens?<br />– Traci go, kurwa, bezapelacyjnie.
** Postacie: Dżoker i Kozioł
 
* – Ale przecież Rosie ma fajne takie, ciemne. Nie wiem, jak to nazwać... Takie skowyrne!<br />– Jakie?<br />– Skowyrne!<br />– Jak, kurwa, można powiedzieć o cyckach, że są skowyrne? „Skowyrne” – co to, kurwa, w ogóle znaczy?<br />– Nie wiem, tak mi się powiedziało:<br />– Skowyrne? Kurwa, Kozioł, litości! A w ogóle, cycki są nieważne – ważny jest wyraz twarzy kobiety, kiedy je pokazuje.
Linia 13 ⟶ 26:
** Postacie: Fifi, Bonus, Kozioł
 
* – Czy mógbym prosić, abyś nie palił w aucie?<br />– Mógbyś, ale wątpię, żebym cię posłuchał.
* – Nie zrobiłeś tego. Powiedz mi tylko, kurwa, że tego nie zrobiłeś!<br />– Nie zrobiłem tego.<br />– Nie kłam!<br />– To nie mów mi, co mam mówić!
** Postacie: Fifi,Rysio Koziołi Fifi
 
* – Jak można obciąć komuś palec?<br />– Normalnie, jak byś frankfurterkę kroił.
* Słuchaj, Kozioł: jak coś spierdolisz, to ja do ciebie strzelę i zostaniesz tutaj z niesprawnymi zwieraczami. Kapujesz?
** PostaćPostacie: Fifi i Rysio
 
* – Jasne body i apaszka, rozumiem.<br />''(po chwili)''<br />– Co to, kurwa, jest body?<br />– Co to jest apaszka?<br />– Apaszka to chusteczka, pieprzyć apaszkę, ale co to jest body?<br />– Płaszczyk?<br />- Latem?<br />''(po chwili, gdy kobieta wychodzi)''<br />– Nie... Body to nie jest płaszczyk...
* Prawda to dziwka, a tu ja jestem jej alfonsem.
** Postacie: Bonus, Kozioł, Fifi
** Postać: Rysio
 
* – Kozioł chciałem cię zapytać ile rzucasz?<br />– Co?<br />– No ile rzucasz? Młotem.<br />– Jakim kurwa młotem!?<br />– Masz buty do rzutu młotem, myślałem że rzucasz młotem.<br />- Kupiłeś sobie buty do rzutu młotem?<br />- Kobieta w sklepie nic nie mówiła, ze są do rzutu młotem.<br />- A są, są, wiem bo kuzyn rzucał i miał podobne.<br />- Kurwa Kozioł ja nie rozumiem...<br />- Odpieprzcie się, mi się podobają.<br />- Fakt, ładne są, tylko jak ktoś się zna to trochę głupio wygląda. Chociaż z drugiej strony nawet wyglądasz na młociarza, bysio jesteś, ogolony, dresik, fajnie.
* Jak to zostałeś porwany? Ja tu jestem od porwań!
** Postacie: Rysio, Kozioł, Fifi
** Postać: Klama
 
* – Nie zrobiłeś tego. Powiedz mi tylko, kurwa, że tego nie zrobiłeś!<br />– Nie zrobiłem tego.<br />– Nie kłam!<br />– To nie mów mi, co mam mówić!
** Postacie: Fifi, Kozioł
 
* – Przepraszam, nie wie pan może, gdzie tu jest supermarket?<br />– Ta. Tam.<br />– Ten tutaj?<br />– Tak, ten jeden jedyny pieprzony budynek to właśnie supermarket.
Linia 30 ⟶ 46:
* – PUK. PUK. PUK!<br />– Kto tam?<br />– Nie, kurwa, „kto tam”, tylko PUK mi daj! Kod PUK!
** Postacie: Rysio i Kubeł
 
* – Zwracasz naszą uwagę.<br />– ''Na nas'', kurwa, ''na nas''! Nie naszą! I mam to w dupie!
** Postacie: Kozioł i Fifi
 
* – Czy mógbym prosić, abyś nie palił w aucie?<br />– Mógbyś, ale wątpię, żebym cię posłuchał.
** Postacie: Rysio i Fifi
 
* – Rozumiecie?<br />– Rozumiemy.<br />– To było retoryczne pytanie. Jakbyście nie rozumieli, to siedział bym z kimś innym, jasne?
** Postacie: Dżoker i Kozioł
 
* – ATeraz jakty.<br nie/>– Co wygramyja?<br />– WTajemnica.<br ogóle,/>– kurwa,Ale nie będziemybędziecie tamsię grać.śmiali?<br />– Rozumiem,A żeopowiesz powiedzenie:nam ''Niedowcip?<br grasz,/>– nieNie.<br wygrywasz''/>– traciTo tutajnie sens?będziemy, mów.<br />– TraciSikam go, kurwa,na bezapelacyjniesiedząco.
** Postacie: Dżoker i Kozioł
 
* – Jasne body i apaszka, rozumiem.<br />''(po chwili)''<br />– Co to, kurwa, jest body?<br />– Co to jest apaszka?<br />– Apaszka to chusteczka, pieprzyć apaszkę, ale co to jest body?<br />– Płaszczyk?<br />- Latem?<br />''(po chwili, gdy kobieta wychodzi)''<br />– Nie... Body to nie jest płaszczyk...
** Postacie: Bonus, Kozioł, Fifi
 
* Rysio – ucieleśnienie okazji udanych zakupów. Lepiej taniej kupić niż drożej, lepiej teraz niż nigdy, nie ma rzeczy, których byśmy nie potrzebowali, tylko potrzeby, których jeszcze nie odkryliśmy. Wciskam wszystko i każdemu, zero skrupułów, zero litości – to ja.
** Postać: Rysio
 
* – Kozioł chciałem cię zapytać ile rzucasz?<br />– Co?<br />– No ile rzucasz? Młotem.<br />– Jakim kurwa młotem!?<br />– Masz buty do rzutu młotem, myślałem że rzucasz młotem.<br />- Kupiłeś sobie buty do rzutu młotem?<br />- Kobieta w sklepie nic nie mówiła, ze są do rzutu młotem.<br />- A są, są, wiem bo kuzyn rzucał i miał podobne.<br />- Kurwa Kozioł ja nie rozumiem...<br />- Odpieprzcie się, mi się podobają.<br />- Fakt, ładne są, tylko jak ktoś się zna to trochę głupio wygląda. Chociaż z drugiej strony nawet wyglądasz na młociarza, bysio jesteś, ogolony, dresik, fajnie.
** Postacie: Rysio, Kozioł, Fifi
 
* Kobiet się nie rozbiera, kobiety się ubiera we wstyd.
** Postacie: Bonus
 
* – Teraz Ty.<br />– Co ja?<br />– Tajemnica.<br />– Ale nie będziecie się śmiali?<br />– A opowiesz nam dowcip?<br />– Nie.<br />– To nie będziemy, mów.<br />– Sikam na siedząco.
** Postacie: Fifi, Rysio, Kozioł
 
* – Widziałeś „Biali nie potrafią skakać”?<br />– Nie kurwa, nie widziałem, w szkole byłem. Ty no pewnie, że widziałem.
** Postacie: Kozioł, Bonus
 
* – Ty będziesz, kurwa, następny, wiesz?! Z tym swoim pieprzonym gadulstwem pójdziesz do piachu! Albo nie, wpierdolę was do rzeki i już nigdy nie wypłyniecie!<br />– Przecież to gazówka jest...<br />– W usta ci strzelę, gaz rozpieprzy ci ten głupi, gadatliwy baniak. A do tego durnia nie będę musiał nawet strzelać, bo zabije go huk od pierwszego wystrzału! Albo po prostu mu wmówię, że już nie żyje i sam wskoczy do wody! Kurwa mać!
** Postacie: Fifi i Rysio
 
* – Zwracasz naszą uwagę.<br />– ''Na nas'', kurwa, ''na nas''! Nie naszą! I mam to w dupie!
** Postacie: Kozioł i Fifi