Jerzy Giedroyc: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Morus kot (dyskusja | edycje)
Nie podano opisu zmian
sortowanie, linki
Linia 1:
[[Plik:Jerzy Giedroyc 1997.jpg|mały|Jerzy Giedroyc]]
'''[[w:Jerzy Giedroyc|Jerzy Giedroyc]]''' (1906–2000) – publicysta, polityk, epistolograf, redaktor naczelny „Kultury”.
* Polacy – to okropny naród. Zapewne, każdy naród jest okropny. Ale Polacy odznaczają się szczególną słabością charakteru i niewykształconą administracją.
** Źródło: Jerzy Giedroyc, ''Autobiografia na cztery ręce'', Warszawa 2006, s. 53.
 
* Nieszczęściem Polski jest to, że jej historia jest zakłamana jak nigdzie na świecie.
** Źródło: Jerzy Giedroyc, ''Autobiografia na cztery ręce'', Warszawa 2006, s. 216.
 
* „Solidarność” była zrywem o ogromnym znaczeniu, nie waham się powiedzieć o znaczeniu światowym. Toteż wzbudziła niezwykłe zainteresowanie i ogromne znaczenie. Ale zryw ten został zmarnowany, ponieważ z miejsca zaczęły się kłótnie.
** Źródło: Jerzy Giedroyc, ''Autobiografia na cztery ręce'', Warszawa 2006, s. 243.
 
* Wybór Jana Pawła II poza samym, zupełnie wyjątkowym faktem, że Polak został papieżem, nie jest, moim zdaniem, datą zwrotną w historii Polski. Pielgrzymki papieża do Polski odegrały niewątpliwie wielką rolę, ale nie była to rola zasadnicza. To nie papież spowodował przełom w Polsce.
** Źródło: Jerzy Giedroyc, ''Autobiografia na cztery ręce'', Warszawa 2006, s. 243.
 
* Robienie z Kościoła najważniejszej siły, która uratowała Polaków przed komunizmem, jest powielaniem legendy.
** Źródło: Jerzy Giedroyc, ''Autobiografia na cztery ręce'', Warszawa 2006, s. 204.
 
* Emigracja ma sens tylko wtedy, gdy potrafi wypracowywać, a przynajmniej wspierać wszelkie inicjatywy służące oporowi przeciwko dyktaturze monopartii.
** Źródło: [[Magdalena Grochowska]], ''Jerzy Giedroyc. Do Polski ze snu'', Warszawa 2009.
Linia 29 ⟶ 14:
** Źródło: Magdalena Grochowska, ''Jerzy Giedroyc. Do Polski ze snu'', Warszawa 2009.
** Zobacz też: [[Stefan Wyszyński]]
 
* Nieszczęściem Polski jest to, że jej historia jest zakłamana jak nigdzie na świecie.
** Źródło: Jerzy Giedroyc, ''Autobiografia na cztery ręce'', Warszawa 2006, s. 216.
** Zobacz też: [[Polska]]
 
* Nigdy mnie nie interesowała przeszłość Józefa Mackiewicza, tylko jego talent. Tak samo nikt z nas (w ''Kulturze'') nie wyciąga literatom krajowym ich postawy w okresie bierutowym. A przecież świnili się, jak trudno lepiej.
** Źródło: Magdalena Grochowska, ''Jerzy Giedroyc. Do Polski ze snu'', Warszawa 2009.
** Zobacz też: [[Józef Mackiewicz]]
 
* Polacy – to okropny naród. Zapewne, każdy naród jest okropny. Ale Polacy odznaczają się szczególną słabością charakteru i niewykształconą administracją.
** Źródło: Jerzy Giedroyc, ''Autobiografia na cztery ręce'', Warszawa 2006, s. 53.
 
* Prasa rosyjska z początku XX wieku pełna była wyśmiewań się z kawiarnianych polityków. Z kawiarni genewskich wyszła rewolucja sowiecka, z kawiarni krakowskich niepodległa Polska. Są to ambitne wzory. Tych wzorów nie tracimy z oczu.
Linia 42 ⟶ 34:
** Opis: w 1975 r.
** Źródło: Magdalena Grochowska, ''Jerzy Giedroyc. Do Polski ze snu'', Warszawa 2009.
** Zobacz też: [[Solidarność]]
 
* Robienie z Kościoła najważniejszej siły, która uratowała Polaków przed komunizmem, jest powielaniem legendy.
** Źródło: Jerzy Giedroyc, ''Autobiografia na cztery ręce'', Warszawa 2006, s. 204.
 
* „Solidarność” była zrywem o ogromnym znaczeniu, nie waham się powiedzieć o znaczeniu światowym. Toteż wzbudziła niezwykłe zainteresowanie i ogromne znaczenie. Ale zryw ten został zmarnowany, ponieważ z miejsca zaczęły się kłótnie.
** Źródło: Jerzy Giedroyc, ''Autobiografia na cztery ręce'', Warszawa 2006, s. 243.
** Zobacz też: [[Solidarność]]
 
* Wszyscy ci politycy i dziennikarze polscy, którzy potępiają w czambuł Jałtę i Poczdam, którzy wypowiadają się tak, jak gdyby chcieli retroaktywnie wyprowadzić Polskę z koalicji antyhitlerowskiej, którzy zapominają albo nie wiedzą, że udział w tej koalicji jest jedynym tytułem Polski do jej obecnych granic (…) wszyscy oni działają na szkodę Polski i oddalają perspektywę pełnej normalizacji stosunków między opinią polską a opinią sąsiadów ze wschodu i zachodu (…).
** Opis: w 1998 r.
 
* Wybór Jana Pawła II poza samym, zupełnie wyjątkowym faktem, że Polak został papieżem, nie jest, moim zdaniem, datą zwrotną w historii Polski. Pielgrzymki papieża do Polski odegrały niewątpliwie wielką rolę, ale nie była to rola zasadnicza. To nie papież spowodował przełom w Polsce.
** Źródło: Jerzy Giedroyc, ''Autobiografia na cztery ręce'', Warszawa 2006, s. 243.
** Zobacz też: [[Jan Paweł II]]
 
==O Jerzym Giedroyciu==