Adam Michnik: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
Generał Kiszczak jest człowiekiem honoru |
mNie podano opisu zmian |
||
Linia 3:
*Generał Kiszczak jest człowiekiem honoru.
**''Opis:'' powszechna wersja odpowiedzi w rozmowie "Pożegnanie z bronią" (z gen. Czesławem Kiszczakiem i Adamem Michnikiem rozmawiają Agnieszka Kublik i Monika Olejnik, "Gazeta Wyborcza" z 3-4.02.2001 r.); w oryginale: ''Czy gen. Kiszczak jest dla pana człowiekiem honoru?'' - AM: Tak. Jest człowiekiem honoru. Gen. Kiszczak dotrzymał wszystkich zobowiązań, jakie podjął przy Okrągłym Stole. To były najważniejsze dni w jego życiu. Szef bezpieki negocjował ze swoimi więźniami. Przyjął zobowiązania i dotrzymał słowa aż do bólu. Po 1989 r. nigdy nie zawiódł zaufania. - ''Gen. Jaruzelski też?'' - AM: Też. [http://
**''Nawiązanie:'' Ta odpowiedź była bez sensu. Nie do mnie należy wyrokowanie, kto jest, a kto nie człowiekiem honoru, powinienem odpowiedzieć: rola gen. Kiszczaka w epoce stanu wojennego była negatywna, ale równie pozytywna była jego rola w epoce Okrągłego Stołu. Przecież łatwiej jest być szefem aparatu represji w komunistycznym państwie, niż przekroczyć horyzont własnej biografii i współpracować przy demontażu dyktatury. (Adam Michnik w artykule >>Polska na zakręcie, "Gazeta" na zakręcie<<) [http://www.ceo.org.pl/dokument.php?dzial=1643&id=22344]
| |||