Szeptem: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Utworzył nową stronę „''-Psujesz rozgrywkę - rzekł Patch, nadal uśmiechnięty. Napotkawszy jego wzrok, nie mogłam powstrzymać przelotnego uśmiechu. -Oby na twoją niekorzyść. Najwię...”
 
Alessia (dyskusja | edycje)
szablon, łamanie wierszy, formatowanie automatyczne
Linia 1:
{{DoPracowania|Nawet nie wiadomo, co to jest}}
''-Psujesz rozgrywkę - rzekł Patch, nadal uśmiechnięty.
* -Psujesz rozgrywkę – rzekł Patch, nadal uśmiechnięty.<br />Napotkawszy jego wzrok, nie mogłam powstrzymać przelotnego uśmiechu.<br />– Oby na twoją niekorzyść. Największe marzenie? Z tego pytania byłam bardzo dumna, bo<br />wiedziałam, że jego z tropu. Wymagało przemyślenia.<br />– Żeby cię pocałować.<br />– Nie ma w tym nic śmiesznego – rzuciłam, wciąż wpatrzona w jego oczy, dziękując Bogu, że się nie<br />zająknęłam.<br />– Owszem, ale się zarumieniłaś.
Napotkawszy jego wzrok, nie mogłam powstrzymać przelotnego uśmiechu.
-Oby na twoją niekorzyść. Największe marzenie? Z tego pytania byłam bardzo dumna, bo
wiedziałam, że jego z tropu. Wymagało przemyślenia.
-Żeby cię pocałować.
-Nie ma w tym nic śmiesznego - rzuciłam, wciąż wpatrzona w jego oczy, dziękując Bogu, że się nie
zająknęłam.
-Owszem, ale się zarumieniłaś.''
 
''-* – Powiedz jeszcze raz: „prowokujesz"„prowokujesz”. Prowokująco układasz przy tym usta.''
 
''-* – Obserwuję ją - odpowiedział. - Staram się rozgryźć, o czym myśli i co czuje. Sama mi tego nie<br />zdradzi, więc muszę się jej uważnie przyglądać. Czy się do mnie przybliża? Czy patrzy mi w oczy, a<br />potem odwraca wzrok? Czy zagryza wargi i bawi się włosami, jak w tej chwili Nora?<br />Klasa wybuchnęła śmiechem. Opuściłam ręce na kolana.<br />– Jest odważna – stwierdził Patch i znów trącił mnie nogą.
zdradzi, więc muszę się jej uważnie przyglądać. Czy się do mnie przybliża? Czy patrzy mi w oczy, a
potem odwraca wzrok? Czy zagryza wargi i bawi się włosami, jak w tej chwili Nora?
Klasa wybuchnęła śmiechem. Opuściłam ręce na kolana.
- Jest odważna - stwierdził Patch i znów trącił mnie nogą.''