Oriana Fallaci: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
Alessia (dyskusja | edycje)
m dr.
Linia 5:
 
* Chodzi o to, żeby przezwyciężyć strach. Wygrać w tym wielkim pojedynku z samym sobą, jaki oferuje wojna. I kiedy go wygrasz, to czujesz się tak bardzo żywy. Tak żywy nie czujesz się w momentach najbardziej upojnej radości albo najbardziej porywającej miłości. To, niestety, daje ci wojna. Wielki pojedynek: życie albo śmierć. Grę w kości.
** Źródło: z opublikowanychopublikowane po jej śmierci fragmentówfragmenty wywiadu dla włoskiego tygodnika ''Panorama''
** Zobacz też: [[strach]]
 
Linia 13:
 
* I żałuję jedynie tego, że nie byłam wystarczająco twarda, że mój gniew złagodziłam refleksją. Nazbyt wielu jest tych, którzy milczą. Którzy myślą tak samo jak ja, ale boją się mówić to, co mówię ja. Którzy dla własnej korzyści albo z tchórzostwa udają Greka, udają, że nie widzą tego, co dostrzegam ja. Tak, że ich milczenie jest tym samym milczeniem, ich strach tym samym strachem, ich przebiegłość tą samą przebiegłością, z jakimi w latach dwudziestych, a potem w latach trzydziestych dwudziestego wieku ich dziadkowie powitali faszyzm, narodowy socjalizm i bolszewizm.
** Źródło: ''Wywiad z sobą samą;'', Wydaniewydanie I, Warszawa 2005.
 
* Nasza epoka pozbawiona jest przywódców kiedy się pomyśli, że pijak Jelcyn był carem, a ignorant Wałęsa symbolem wolności, uginają się nogi pod człowiekiem.
Linia 23:
 
* Wolność oddzielona od sprawiedliwości jest tylko połową wolności, a obrona tylko naszej wolności jest obelgą dla sprawiedliwości.
** Źródło: ''Wściekłość i duma;'', Wydaniewydanie I, Warszawa 2003.
 
* Zachłanny, pełzający, mroczny islam. Jego żarłoczność i pragnienie podboju, ujarzmienia. Jego kult Śmierci, umiłowanie Śmierci. Nienawidzę pieprzonych islamskich kamikadze, pieprzonych islamskich terrorystów, pieprzonych ben Ladenów, bo żyją w kulcie Śmierci.