Joanna Szczepkowska: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
uzupełnienie, formatowanie automatyczne
Alessia (dyskusja | edycje)
uzupełnienie, formatowanie automatyczne
Linia 29:
* Chętnie słucham argumentów, nawet gdy się stykam z poglądami, które wydają mi się obrzydliwe. Zaciskam zęby i w miarę spokojnie zadaję pytania.
** Źródło: „Existence”, nr 3, jesień 2009.
 
* Chodzę po mieście, spaceruję z psem po parku, nie mam zegarka, więc pytam ludzi, która jest godzina. Nie prowokuję ich do tego, żeby patrzyli na mnie jak na gwiazdę. Urodziłam się wśród znanych ludzi, widziałam, jak sława ich wichrowała, i wiem, że mnie ona nie jest potrzebna. Jestem częścią ulicy – nie chodzę w ciemnych okularach, nie stawiam kołnierza, nie przemykam ukradkiem.
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/pttst.htm „Gazeta Wyborcza”, Wrocław, 6 maja 2008]
 
* Chyba niezbyt dobrze czuję się w filmie z rozmachem, który ciągnie za sobą szaloną presję sukcesu i pieniędzy. Męczę się w takim akwarium.
Linia 56 ⟶ 59:
* Ja nie umiem żyć bez teatru, co do tego nie ma wątpliwości, ale też trudno mi podporządkować się logice świata tworzonego przez reżyserów, kiedy go do końca nie akceptuję. Przeżywam wtedy tortury straty czasu, rozdwojenie tożsamości. Dlatego w teatrze ciągle czuję się na wylocie.
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/anmbg.htm „Rzeczpospolita”, 25 października 2008]
 
* Jako dziecko uczyłam się liter nie przy pomocy alfabetu, ale wiersza ''Pani Twardowska'' Mickiewicza, czytał mi go mój ojciec. Pierwszą literą było więc nie „a”, ale „j”, bo wiersz zaczyna fraza „Jedzą, piją, lulki palą”.
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/pttst.htm „Gazeta Wyborcza”, Wrocław, 6 maja 2008]
** Zobacz też: [[Adam Mickiewicz]]
 
* (...) jestem osobą bezkompromisową, a spektakl zawsze jest wypadkową różnych gustów. Ostatnio miałam kilka takich przypadków zetknięcia się z materią teatralną, z którą się po prostu nie byłam w stanie zgodzić. Wycofywałam się i do niczego nie dochodziło.
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/dscw.htm „Dziennik Teatralny”, Katowice, 29 stycznia 2008]
 
* (...) jestem osobą, która nudzi się przy rozmowach o gospodarce, bo nie stykają mi się w głowie odpowiednie przekaźniki.
** Źródło: „Existence”, nr 3, jesień 2009.
 
* Jeśli utwór jest zadany, z góry uznany za arcydzieło – przy takim natłoku wydarzeń, nazwisk, bitew – śmiertelnie nudzi.
** Opis: o lekturach szkolnych.
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/pttst.htm „Gazeta Wyborcza”, Wrocław, 6 maja 2008]
 
===K===
Linia 74 ⟶ 88:
* Mam wielki problem z codziennością i cały czas uczę się wypełniać rachunki i wykonywać uciążliwe czynności, które są dla mnie udręką. Muszę sobie zrobić listę najprostszego dnia je wykonać, od zrobienia śniadania po obcięcie paznokci. Inaczej niesie mnie w zupełnie inną stronę.
** Źródło: „Existence”, nr 3, jesień 2009.
 
* Moja mama każdą wątpliwą lekcję historii przerabiała ze mną na nowo. Moi rodzice przestraszyli się dopiero, kiedy postanowiłam iść na Krakowskie Przedmieście, gdzie demonstrowali studenci. No to uciekłam z domu i poszłam tam. Pamiętam, że stałam wśród demonstrujących studentów naprzeciwko milicji, trochę tak jakbym była na spektaklu. Kiedy milicja ruszyła na tłum przed kościołem św. Krzyża, to ja stałam jak wbita w ziemię – trochę ze strachu, a trochę z niewiary, że to wszystko naprawdę. Dopiero jak oberwałam pałką, jak zobaczyłam, że innych biją, zrozumiałam, że naprawdę jestem w środku historycznego zdarzenia i jak inni mogę być jego ofiarą. Bo dotąd tutaj wszystko było trochę na niby.
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/zrnc.htm „Gazeta Wyborcza Stołeczna”, 30 stycznia 2008]
 
* Moje życie cały czas jest na cienkiej lince i nigdy nie wiem, kiedy spadnę. Za mną nic nie stoi. Nic. Wychowałam się w świecie antyku, mojemu dzieciństwu towarzyszył Sokrates. Ogromne wrażenie zrobiła na mnie jego decyzja, kiedy mógł uniknąć śmierci, a jednak uznał, że on również powinien podlegać prawu.
** Źródło: „Existence”, nr 3, jesień 2009.
 
* Można zrobić bardzo współczesny teatr, oparty na klasycznym tekście. I dla odmiany – można zrobić bardzo staroświecką rzecz, opartą na tekście współczesnym.
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/dscw.htm „Dziennik Teatralny”, Katowice, 29 stycznia 2008]
 
* Mój dziadek pisał o antyku, moje wiersze są o półświatku, powieść raczej o podwórku. Interesuje mnie zwykłe, małe życie. A poza tym Jan Parandowski to pisarz. Wybitny, głęboki, artystyczny i rzemieślniczy. Ja, jak na razie, napisałam kilka opowiadań i jedną powieść. To za mało, żeby mnie z nim porównywać.
Linia 98 ⟶ 118:
* (...) nie umiem się powstrzymać od powiedzenia swojej prawdy. Podkreślam swojej, bo może inna też jest prawdą.
** Źródło: „Existence”, nr 3, jesień 2009.
 
* Nigdy nie można powiedzieć, skąd się biorą pomysły literackie. Bo to był pomysł na teatr, ale w gruncie rzeczy rodzaj takiego pomysłu natury literackiej.
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/dscw.htm „Dziennik Teatralny”, Katowice, 29 stycznia 2008]
 
===P===
* ''Pan Tadeusz'' to trzeźwe spojrzenie na nasz kraj i na mechanizmy, które są w nas. Spojrzenie czasem prześmiewcze, czasem bardzo serio.
** Opis: o ''[[Pan Tadeusz|Panu Tadeuszu]]''.
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/pttst.htm „Gazeta Wyborcza”, Wrocław, 6 maja 2008]
 
* Pani Helena pojawiła się w naszym domu, kiedy miałam siedem dni, i została. Jej rodzina mieszkała na Starej Pradze. Ponieważ byłam wychowywana w dużym stopniu przez nią, krążyłam między domem aktorskim, domem dziadka z kulturą antyczną i wielkimi pisarzami, jak Iwaszkiewicz, oraz między domem na Pradze, gdzie była dyscyplina do bicia dzieci, muchy na lepach i naprawdę twarde i biedne życie z kartoflanką.
** Źródło: „Existence”, nr 3, jesień 2009.
Linia 109 ⟶ 136:
* (...) pisarz to ktoś, kto naprawdę poświęca pisaniu życie, kto należy do fachu, do środowiska, kto z nim dialoguje. Ja na razie tylko występuję jako pisarka. To za mało, żeby mnie tak nazywać.
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/anmbg.htm „Rzeczpospolita”, 25 października 2008]
 
* Poezja i proza to jest mój teatr. Występują w nim postaci z ulicy, ludzie na pograniczu upadku, których nazywam ludźmi „na murku”.
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/pttst.htm „Gazeta Wyborcza”, Wrocław, 6 maja 2008]
 
* Proszę Państwa, 4 czerwca 1989 roku skończył się w Polsce komunizm.
Linia 115 ⟶ 145:
* Proszę Państwa, ojczyzna jest jedna, nie mnóżmy Rzeczpospolitych. 21 października skończyła się IV RP, a zaczęła się III.
** Opis: 22 października 2007
 
===R===
* Romantyzm ma w sobie wiele idealizmu, ale to jest ludzkie i nawet my z komórkami przy uchu bywamy sentymentalni w literaturze SMS-owej.
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/pttst.htm „Gazeta Wyborcza”, Wrocław, 6 maja 2008]
 
===S===
Linia 121 ⟶ 155:
 
===T===
* Teatr to tworzenie iluzji, ciągła praca nad czymś, co nie jest prawdziwe. Mnie strasznie to czasem męczy i często mam poczucie, że umyka mi prawdziwe życie. Dla mnie anonimowość jest wartością.
** Źródło: [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/pttst.htm „Gazeta Wyborcza”, Wrocław, 6 maja 2008]
 
* To byli ludzie, którzy spędzali czas na rozmowach, i przez to przekazywali klimat teatru, tradycje. Dziś młode aktorskie pokolenie rozmawia o ratach, ile pali ich samochód i po spektaklu szybciutko wychodzi. Teatr pustoszeje i brakuje poczucia fachu. Jeśli jestem z fachu, to znam jego historię.
** Opis: o aktorach dawniej i dziś.