Tomasz Pacyński: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m lnk
Nie podano opisu zmian
Linia 10:
*Wszystkie złe kobiety, które opisuję, kiedyś tam w życiu spotkałem.
**Zobacz też: [[kobieta]]
 
*Zdradzić, czyli nadużyć czyjegoś zaufania. To tylko proste określenie. Zdradzić, czyli zostawić kogoś, kogo się kochało. Odejść prawie bez słowa, bez pożegnania. Gorzej nawet, bo obiecując, że się wróci.
 
*Jesteś taki sam jak on, Ramirez. Nic z ciebie nie będzie. Ciekawe, kiedy zawyje twój pies.
 
*Możesz zrobić dowolne świństwo, popełnić dowolną zbrodnię, ale tylko wtedy, gdy jesteś silny. Gdy jesteś słaby, ludzie nie wybaczą.
 
*Ty, który w swej pysze sprawiedliwym się mienisz. Ty, który wyroki boskie usiłujesz odgadywać i wypełniać… Przed prawdziwym złem staniesz. I zwyciężysz, bo jesteś jeszcze gorszy. Bo nie ma w tobie litości, nawet dla takich, jak ty sam. A gdy już osiągniesz szczyt zła, może zbudzi się w tobie dobro. Ta resztka, która jeszcze została… (…) Resztka… Tylko resztka, gdzieś na dnie. Wspomnienie dni, kiedy potrafiłeś jeszcze kochać. Nie tylko zabijać.
 
*Ludzie robią gorsze rzeczy (…) Ludzie zdradzają, zabijają podstępem. Mordują masowo siebie
nawzajem. Bo ktoś ma coś, co sami chcemy mieć. Bo wierzy w innych bogów. Bo mówi innym
językiem. Bo nam się, w końcu, kurwa, nie podoba jego gęba.
 
*Ilu to już bogów prowadziło lud swój do wrót światów, by mógł posiąść nowe ziemie i wyzuć z dziedzictwa tych, którzy się na nich rodzili i umierali?
 
*Marzenia mają to do siebie, że się nie spełniają. Jeśli są nasze.